Galopujący postęp technologiczny i miniaturyzacja skutkują upakowaniem wielu funkcji do jednego urządzenia. Dotyczy to również rejestratorów sieciowych obrazu i dźwięku, które – oprócz gwarantowanej, prawidłowej archiwizacji – coraz częściej integrują dane z systemów zewnętrznych (np. ciągi tekstowe, transakcje z systemu POS) lub z rozkładu danych wizyjnych (np. odczyt tablic rejestracyjnych, rozpoznanie twarzy) w celu szybszego wyszukiwania materiału.
Znacząca większość rejestratorów ma wbudowane mechanizmy analizy obrazu wspomagane algorytmami wywodzącymi się z uczenia maszynowego. Współpracę z urządzeniami firm trzecich zapewnia popularność i dojrzałość standardu ONVIF, który w tym roku kończy 10 lat. Nie dotyczy to tylko możliwości podłączenia bieżącego strumienia wizyjnego czy sterowania PTZ, wyjściami alarmowymi i przekaźnikami, ale również replikacji danych zapisanych w kamerze do pamięci centralnej. Na rynku zaczynają dominować jednostki typu appliance, czyli urządzenia „wszystko-w-jednym” zbudowane na bazie płyty głównej komputerów PC lub serwerowych (najczęściej Microsoft lub Linux).
