Jaki będzie rok 2024 dla polskiej branży security?
Zdaniem wielu ekonomistów gospodarka powoli wychodzi z okresu spowolnienia, co pozwala na optymistyczne prognozy na najbliższe miesiące. Czy sprawdzą się też na polskim rynku security? Zapytaliśmy o to przedstawicieli największych firm branżowych. Głosów ekspertów wysłuchała Iwona Krawiec, a&s Polska.
W tym roku Komisja Europejska prognozuje dla Polski wzrost gospodarczy z PKB na poziomie 2,7%. Na poprawę kondycji polskich firm mają wpłynąć m.in. zwiększona konsumpcja oraz odblokowanie środków unijnych z KPO. To z kolei może się
przełożyć na wzrost w wybranych sektorach.
Od czego zależy wzrost wartości rynku?
Wśród czynników wspierających rozwój rynku eksperci wymieniają m.in. zainteresowanie gospodarek europejskich polskim rynkiem produkcyjnym. Reshoring, czyli proces powrotu produkcji i logistyki do Europy, daje się zauważyć już od pewnego czasu.
– Atrakcyjny rynek pracy i duży rynek wewnętrzny sprawiają, że sporo powracających inwestycji pojawia się właśnie w Polsce. Każda nowa inwestycja oznacza kolejne zamówienia dla sektora security, co bez wątpienia będzie motorem napędowym branży przez następne lata – zauważa Tomasz Kaliński, wiceprezes Alnet Systems.
Do rozwoju rynku security z pewnością przyczyni się coraz większe zastosowanie urządzeń wyposażonych w najnowsze rozwiązania techniczne. – Perspektywy na 2024 r. wyglądają obiecująco dla całej branży security, ale też IT. Świadomość korzyści wynikających z zastosowania nowoczesnych technologii, zarówno wśród klientów prywatnych, jak i przedsiębiorstw, będą szansą na tegoroczny rozwój – stwierdził Robert Gawroński, SMB Channel Manager, TP-Link Polska.
Dynamiczny wzrost w sektorze systemów zabezpieczeń w Polsce przewiduje też Wojciech Weissenberg, CTO, squareTec. Zwraca uwagę na coraz większe zapotrzebowanie na rozwiązania nieszablonowe. – Rok 2024 przyniesie zapewne większy nacisk na integrację technologii i bezpieczeństwo danych. Już dzisiaj prowadzone przez nas projekty koncentrują się na efektywnym wykorzystaniu sztucznej inteligencji, kluczowym aspekcie budowanych przez nas rozwiązań opartych na wiedzy – wskazuje Wojciech Weissenberg.
Czynnikiem napędzającym branżę z pewnością będzie też zwiększone zainteresowanie cyberbezpieczeństwem. W rosnących nakładach na systemy chroniące przed cyberatakami szansę rozwoju widzi Jarosław Grzybowski, Channel Sales Director, Hikvision Poland.
– Szans na pewno należy upatrywać w rosnącej świadomości użytkowników w kwestiach ochrony danych. Spodziewamy się szybko rosnącej liczby cyberataków, w tym również na elektroniczne systemy zabezpieczeń, co zmusi producentów do nieustannego dostosowywania się do nowych wyzwań. Niezbędne staną się nowe regulacje dotyczące ochrony danych, które będą dużym wyzwaniem dla całej branży security – dodaje Jarosław Grzybowski.
Gotowość klientów w wielu sektorach rynku do redefiniowania i ujednolicania standardów bezpieczeństwa ze względu na stale rosnące ryzyko cyberprzestępczości zauważa też Dagmara Pomirska, szefowa sprzedaży na Polskę, Ukrainę i Kraje Bałtyckie w Axis Communications. – Ten rok minie pod znakiem dalszych inwestycji w obszarze automatyzacji pracy, zwłaszcza w firmach produkcyjnych, ponieważ koszty ochrony fizycznej stale rosną – wyjaśnia.
Rynek zabezpieczeń technicznych ulega dynamicznej transformacji. Wybuch wojny w Ukrainie przyśpieszył proces modyfikacji starych systemów zabezpieczeń technicznych budowanych przez lata, zarówno w obiektach publicznych, jak i wielu przedsiębiorstwach prywatnych. Znaczna część tych systemów jest nie tylko modernizowana, ale też integrowana z innymi rozwiązaniami.
– To wielka szansa dla nas, jako pioniera rozwiązań PSIM, a co najważniejsze w 100% polskiego podmiotu, który aktywnie inwestuje w bezpieczeństwo i rozwój. Możliwości ekspansji upatrujemy w dalszym przyśpieszeniu procesów ochrony krytycznych aktywów naszego kraju, jak również w stale rozwijającej się świadomości potrzeb bezpieczeństwa użytkowników. W kwestii zagrożeń widziałbym tutaj proces zahamowania globalnego poziomu inwestycji w kraju i osłabienia dynamiki wzrostu PKB. Takie czynniki zawsze wyhamowują inwestycje w bezpieczeństwo – twierdzi Kamil Barański, członek Zarządu ds. Business Development, Megavision Technology.
Zmiany geopolityczne i pojawiające się kolejne regulacje wymuszają wprowadzenie nowych standardów, aby dostosować się do zmieniających się potrzeb klientów.
– Użytkownicy systemów dozoru wizyjnego dokładniej analizują dostępne opcje pod kątem spełniania standardów bezpieczeństwa. Coraz częściej kryterium wyboru jest nie tylko cena, ale również dłuższy okres gwarancji, u nas standardowo jest 5 lat, certyfikacja UL CAP oraz FIPS-140-2 czy certyfikaty potwierdzające spełnianie norm jakościowych. Nasze rozwiązania zawsze cechowały się najwyższą jakością, więc obecne zmiany na rynku traktujemy jako szansę na dalszy rozwój – podkreśla Kamil Kierzkowski, Country Manager Poland & Baltics, Hanwha Vision Europe.
Trzy czynniki wpływające na rozwój rynku security w Polsce zauważa Harald Dingemans, dyrektor zarządzający Linc Polska.
– Pierwszym czynnikiem jest wzrost płacy minimalnej, która powoduje wzrost stawki za ochronę fizyczną. Dlatego klienci wycofują się z usług ochrony fizycznej na rzecz systemów zabezpieczeń elektronicznych. Zastępowanie osób techniką to trend, który widzimy już od kilku lat. Drugim czynnikiem jest wojna w Ukrainie. Ponieważ Polska jest granicą NATO, musi inwestować w najnowsze rozwiązania zapewniające najwyższy stopień bezpieczeństwa. Ochrona obiektów infrastruktury krytycznej i obiektów o znaczeniu militarnym zwiększa zainteresowanie najnowocześniejszymi systemami zabezpieczeń i jest szansą dla naszej branży. Trzecim czynnikiem jest niestabilna sytuacja gospodarcza, która wpływa na pogorszenie sytuacji finansowej wielu Polaków. Obserwujemy coraz większą liczbę kradzieży w sklepach, a to wymusza zwiększone inwestycje w systemy zabezpieczeń – wskazuje Harald Dingemans.
W miarę postępu technicznego rośnie świadomość różnych zagrożeń, co powoduje, że firmy, instytucje, a także inwestorzy prywatni będą nadal inwestować w nowoczesne rozwiązania zabezpieczeń, w tym w systemy sygnalizacji pożarowej.
– Zdajemy sobie sprawę, że w obliczu coraz większych zagrożeń, także wojny w Ukrainie, współpraca między różnymi sektorami gospodarki, w tym publicznym i prywatnym, powinna stać się w 2024 r. jeszcze bardziej istotnym elementem skutecznego zarządzania szeroko pojętym bezpieczeństwem – komentuje Robert Pestka, dyrektor wsparcia sprzedaży, Polon-Alfa.
Pandemia przyczyniła się do wzrostu zainteresowania bezdotykowymi systemami kontroli dostępu. To kierunek zauważalny również na rynku polskim. Jakie prognozy przewidują eksperci dla tego sektora?
– W naszej ocenie w 2024 r. rynek kontroli dostępu nadal będzie się rozwijał, szacujemy wzrost na poziomie 10–15%. Czynnikami, które niewątpliwie będą wpływać na wzrost zainteresowania systemami zabezpieczeń, będzie wejście w życie dyrektywy NIS 2 oraz niepewna sytuacja geopolityczna – uważa Łukasz Kanarek, dyrektor sprzedaży krajowej i obsługi klienta, Roger.
– W tym roku spodziewamy się wzrostu popytu na rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa, zwłaszcza w sektorze infrastruktury krytycznej. Dodatkową perspektywą rozwoju jest wykorzystanie smartfonów zamiast standardowych kart. A możliwość zastosowania Apple Wallet już na zawsze zmieni sposób używania tego medium. Wśród klientów z sektora prywatnego, którzy mają wiele oddziałów w rozproszonych lokalizacjach, spodziewamy się większego zainteresowania rozwiązaniami w chmurze – mówi Anna Twardowska, Regional Sales Manager Central & Eastern Europe, Nedap Security Management.
Jedni wróżą wzrost, inni spodziewają się spadków
Nie wszyscy eksperci podzielają ten optymizm. Niektórzy podkreślają, że perspektywy rozwoju branży security w dużym stopniu zależą od sytuacji gospodarczej.
– Przyszłość jest nadal niepewna. Mimo chwilowego spadku inflacja prawdopodobnie utrzyma się na wysokim poziomie. Duży wpływ na gospodarkę będzie miał rozwój sytuacji politycznej w kraju i na świecie. W wielu krajach europejskich odnotowano symptomy recesji, a jak wiadomo polski rynek jest silnie z nimi skorelowany. Dużym problemem są i będą występujące zatory płatnicze – komentuje Jacek Karcewicz, dyrektor handlowy, Miwi Urmet.
Wzrost wynagrodzenia minimalnego z pewnością spowoduje podniesienie stawek za niektóre usługi. To z kolei może mieć korzystny wpływ na zmianę podejścia do wcześniej obranych form zabezpieczeń. – Dynamiczny wzrost płacy minimalnej sprawia, że nikogo już nie dziwi ograniczanie ochrony fizycznej na placach budów, terenach rozległych parków logistycznych czy nawet w obiektach użyteczności publicznej. Coraz popularniejsze stają się wirtualne recepcje, zdalne obchody pracowników ochrony czy monitoring wizyjny realizowany online z poziomu stacji monitorowania. Łączenie różnych systemów zabezpieczeń staje się standardem, więc czymś naturalnym jest otwartość producentów na wszelkiego rodzaju integracje, nierzadko z urządzeniami konkurencyjnymi – ocenia Andrzej Laskowski, dyrektor operacyjny, NSS.
Nie tylko wzrost stawki minimalnej spędza sen z powiek wielu menedżerów. Dobra kadra, tj. wykwalifikowana i zaangażowana, widząca swoją przyszłość w tej branży, to coś, czego zaczyna wyraźnie brakować. A widać to zwłaszcza w sektorze ochrony fizycznej. – Bez wątpienia w tym roku zasoby ludzkie stanowią coraz większe wyzwanie. Obawiam się jednak, że nie zmieni się to bez gruntownej zmiany postrzegania zawodu pracownika ochrony. Paradoksalnie podczas pandemii pracownicy ochrony pozostali na posterunkach, na pierwszej linii. Był to swoisty sygnał do otoczenia mówiący o tym, że są i mogą być bardzo ważni. Warto o tym pamiętać – podkreśla Krzysztof Bartuszek, prezes zarządu Securitas w Polsce. I dodaje: – Wyzwania w sektorze ochrony fizycznej od lat pozostają te same. Przede wszystkim branży potrzebne są zmiany prawa. Po pierwsze dostosowanie archaicznej już nieco Ustawy o ochronie osób i mienia do realiów cyfrowego świata, po drugie pełne oskładkowanie wszystkich umów i uporządkowanie kwestii związanych z zakładami pracy chronionej. Byłby to dobry krok w kierunku walki z patologiami. To samo dotyczy powrotu do licencji pracownika ochrony lub innej formy profesjonalizacji tego zawodu. Czy stanie się to w 2024 r., nie wiem, ale miałbym takie życzenie. Jeśli chodzi o zagrożenia, są to standardowe ryzyka biznesowe, a kierunki i trendy, jakie obrała branża, są niezmienne od lat. Nie doszukiwałbym się w tej kwestii specjalnych, nowych wyzwań.
Niepewna sytuacja dotyczy także sektora systemów zabezpieczeń przeciwpożarowych. – Branża systemów bezpieczeństwa pożarowego jest ściśle uzależniona od nowych inwestycji kubaturowych pojawiających się na rynku. Widoczne w 2023 roku lekkie spowolnienie w zakresie planowania nowych projektów wpłynie negatywnie na wolumen realizacji inwestycji w tym roku. Jednak zauważam również pozytywne czynniki związane z ożywieniem gospodarczym czy odblokowaniem środków z funduszy unijnych. To może zrównoważyć oddziaływanie negatywnych aspektów roku 2023 – prognozuje Michał Sidor, prezes Zarządu Schrack Seconet Polska.
Rok pod znakiem sztucznej inteligencji
Jak wynika z badania KPMG w Polsce, przeprowadzonego we współpracy z Microsoftem, pt. Monitor Transformacji Cyfrowej Biznesu, w polskich firmach rośnie znaczenie algorytmów sztucznej inteligencji (SI). Z tej technologii w 2023 r. korzystało 15% organizacji, a 13% planowało ją wdrożyć do końca roku. W Polsce sztuczna inteligencja jest najczęściej wykorzystywana w marketingu, produkcji i planowaniu łańcucha dostaw. Duże nadzieje firmy pokładają w usługach chmurowych, których wykorzystanie w ostatnim roku wzrosło.
Ta tendencja jest zauważalna również w branży security. Eksperci w jednej kwestii są zgodni: rok 2024 będzie też okresem wzrostu znaczenia sztucznej inteligencji w systemach zabezpieczeń.
– Nowe algorytmy analizy obrazu, takie jak Yolo czy G-RCNN, wprowadzają nową jakość pod względem skuteczności oraz lepszej klasyfikacji obiektów. Bez wątpienia SI zostanie zaprzęgnięta do szukania korelacji danych pochodzących z różnych systemów, takich jak SSWIN, CCTV, KD, SSP oraz automatyka budynku. To da nową jakość, pomoże zredukować liczbę personelu przy jednoczesnym zapewnieniu wyższego poziomu bezpieczeństwo i predykcji zagrożeń – tłumaczy Tomasz Kaliński.
Nie ma już odwrotu od sztucznej inteligencji, której powstanie i rozwój są uznawane za współczesną rewolucję przemysłową. – Spodziewamy się, że rola SI w wykrywaniu zagrożeń za pośrednictwem systemów zabezpieczeń, takich jak monitoring wizyjny, będzie dynamicznie rosła. Światowi liderzy w wielu branżach inwestują ogromne środki w jej rozwój, więc nadejście przełomowych rozwiązań i nowych możliwości sztucznej inteligencji to tylko kwestia czasu – podkreśla Jarosław Grzybowski.
Wzrost znaczenia sztucznej inteligencji w całej branży, również w sektorze bezpieczeństwa pożarowego, dostrzega też Michał Sidor. – Jeśli miałbym wskazać jeden konkret, który będzie charakteryzował naszą branżę w 2024 roku, będzie to kontynuacja rozwoju rozwiązań opartych na algorytmach sztucznej inteligencji.
W Unii Europejskiej zauważalny jest wzrost zainteresowania technologią 5G.
– To kierunek, którego spodziewamy się też w Polsce. Dzięki szybszej transmisji i zwiększonej przepustowości rejestracja materiału wizyjnego łącznie z analityką będzie możliwa bezpośrednio w kamerze, a także od razu w chmurze. Również zaawansowane funkcje analityczne, które do tej pory mogły działać tylko w chmurze, teraz będą mogły działać w kamerze. W tym zakresie na pewno spodziewam się rozwoju w tym roku – ocenia Harald Dingemans.
Inwestycje w bezpieczeństwo cyfrowe, wdrożenie sieci 5G czy implementacja SI w różnych gałęziach gospodarki zdominują rynek w tym roku. – W sektorze security obserwujemy postępujący rozwój sztucznej inteligencji, który w monitoringu wizyjnym jest alternatywą dla ochrony fizycznej. Pandemia czy wojna wymusiły w wielu przedsiębiorstwach zmianę trybu pracy (praca zdalna, automatyzacja czy identyfikacja osób to tylko niektóre z nich). Bez wątpienia sztuczna inteligencja to przyszłość i obszar ekspansji oraz nowych możliwości dla szeroko pojmowanej całej branży zabezpieczeń – twierdzi Andrzej Laskowski.
– W obliczu dynamicznie rosnących kosztów zatrudnienia pracowników firmy coraz częściej poszukują możliwości automatyzacji procesów wewnętrznych. Obecnie obserwujemy, że ten trend staje się bardziej wyraźny niż kiedykolwiek wcześniej. Kluczowym elementem automatyzacji procesów jest z kolei efektywna analiza wideo, zdolna znacząco redukować liczbę fałszywych alarmów – zauważa Kamil Kierzkowski.
Może nie hurraoptymizm, ale nie warto tracić nadziei
Z pewnością najbliższe miesiące pokażą, czy spowolnienie gospodarcze, które nastąpiło w 2023 r., już minęło, a jeżeli nie, to kiedy to się wydarzy. – Według mnie rok 2024 upłynie pod znakiem nadziei. W porównaniu z innymi państwami z naszego regionu w Polsce w branży technologicznej nie odczuliśmy tak dużego zastoju. Zatem jest nadzieja, ale połączona z działaniami, które sprawią, że ten prognozowany przez wielu wzrost gospodarczy w tym roku rozpocznie się jak najszybciej i przełoży się na stabilny rozwój biznesu w Polsce – twierdzi Robert Gawroński.
Z tym samym optymizmem na ten rok patrzy Robert Pestka, dyrektor wsparcia sprzedaży, Polon-Alfa. – Mam nadzieję, że rok 2024 zapoczątkuje liczne inwestycje, związane chociażby z finansowaniem ze środków z KPO, a to przełoży się na wzrost zapotrzebowania na usługi w zakresie projektowania i instalowania systemów przeciwpożarowych w nowych obiektach. W kontekście ogólnego wzrostu świadomości ekologicznej, kryzysu klimatycznego firmy powinny również zwracać uwagę na zrównoważone rozwiązania w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej, przede wszystkim w obszarze technologii energooszczędnych. To postawi przed nami nowe wyzwania, ale jednocześnie otworzy nowe możliwości biznesowe – podkreśla Robert Pestka.
Przewiduje się, że w tym roku zostanie odblokowanych wiele inwestycji finansowanych z budżetu państwa. – Będzie to motywowało nas do jeszcze większej aktywności handlowej i marketingowej. Zwiększymy liczbę spotkań z naszymi partnerami handlowymi, do których zaliczamy głównie projektantów i integratorów. Będziemy też uczestniczyć w wielu konferencjach i szkoleniach – deklaruje Jacek Karcewicz.
Wielu przedsiębiorców wychodzi z założenia, że jedynie koncentracja na silnym innowacyjnym produkcie ma szansę powodzenia na rynku w Polsce.
– Jako producent aktywnie stawiamy na rozwój naszego oprogramowania i wyposażenie go w elementy i funkcjonalności AI pozwalające wesprzeć pracę operatorów systemów bezpieczeństwa. Jeśli połączymy to z doświadczeniem polskich specjalistów w obszarze bezpieczeństwa, którzy pracują w naszej firmie, mamy gwarantowany wspólny sukces budowany partnersko z użytkownikami infrastruktury krytycznej i czołowymi firmami, dla których bezpieczeństwo jest priorytetem – zapowiada Kamil Barański.
Oczekiwania w stosunku do systemów security
Jakość produktów systemów zabezpieczeń rośnie nie tylko z roku na rok, ale także z generacji na generację. To ze strony producentów działanie konieczne i oczywiste, wymuszone przez silną konkurencję funkcjonującą globalnie.
Użytkownicy systemów monitoringu wizyjnego oczekują coraz lepszej jakości materiału dowodowego, a z uwagi na cyberbezpieczeństwo wielu klientów zaczyna też zwracać uwagę na kraj pochodzenia urządzeń.
– Naszym atutem jest fakt, że jesteśmy marką szwedzką, a produkcja urządzeń odbywa się też w Polsce. W celu usprawnienia naszego łańcucha dostaw w najbliższym czasie planujemy otworzyć centrum logistyczno-konfiguracyjne usytuowane niedaleko polskich fabryk – podkreśla Dagmara Pomirska.
Obecnie korzyści z usług chmurowych stały się jeszcze bardziej oczywiste, a zaufanie do tego modelu znacząco wzrosło. – Reagując na rosnące zainteresowanie klientów, już od pewnego czasu na rynku amerykańskim oferujemy usługę VaaS. Zauważamy także, że część naszych klientów przenosi swoje standardowe systemy oparte na oprogramowaniu VMS na serwery wirtualne w chmurze, co jest wyraźnym sygnałem zmian w preferencjach rynkowych. Dodatkowo wprowadziliśmy innowacyjne rozwiązanie Solid Edge w kamerze kopułkowej wyposażonej w dysk SSD z preinstalowanym VMS-em WAVE. To fascynujące rozwiązanie stanowi alternatywę dla klientów poszukujących rozproszonych systemów, pragnących jednocześnie zachować kontrolę nad przechowywaniem danych w swojej infrastrukturze. Solid Edge umożliwia klientom stworzenie prywatnej chmury – podsumowuje Kamil Kierzkowski.
Zainteresowanie zaawansowanymi rozwiązaniami wykorzystującymi najnowsze zdobycze technologii zauważa się też w kontroli dostępu.
– Zainteresowanie klientów integracją systemu kontroli dostępu z systemami bezpieczeństwa oraz systemami zarządzania budynkiem obserwujemy od wielu lat. Dlatego też już pod koniec 2022 r. wprowadziliśmy do oferty platformę oprogramowania VISO SMS, która służy do monitorowania i wizualizacji systemów zabezpieczeń. Wnioski, jakie nasuwają się po analizie wyników sprzedaży za rok 2023 r., to podniesienie świadomości klientów w kwestii bezpieczeństwa widoczny w znaczących wzrostach sprzedaży czytników obsługujących szyfrowane połączenia z kontrolerem, bezpieczne karty (MIFARE® DESFire®) oraz technologia identyfikacji mobilnej (BLE/NFC/QR) – wymienia Łukasz Kanarek.
Jaki będzie ten rok dla sektora systemów przeciwpożarowych w Polsce?
– Sektor ppoż. będzie kontynuował rozwijanie i wdrażanie nowoczesnych technologii, takich jak zaawansowane systemy detekcji pożarowej, inteligentne systemy zarządzania sytuacją kryzysową czy rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Innowacyjne technologie z pewnością poprawią już i tak wysoką skuteczność elektronicznych i technicznych systemów zabezpieczeń, a także działań ratowniczych, tak aby jak najskuteczniej minimalizować ryzyko pożaru i jego skutki – zauważa Robert Pestka.
Podniesienie stawki minimalnego wynagrodzenia będzie miało znaczący wpływ na branżę ochrony. – Duży wzrost minimalnej płacy to, co do zasady, dobry kierunek w długiej perspektywie. W końcu chcemy, aby pracownicy zarabiali godnie, a poza tym gonimy Europę. Szybki wzrost kosztów płacowych to z jednej strony ryzyko związane z redukcją i optymalizacją tej części działalności, z drugiej – szansa na rozwój w zakresie zabezpieczeń technicznych. Każda tego typu zmiana to szansa dla kreatywnych firm i branż na rozwój – poszukiwanie nowych rozwiązań, ale jednocześnie to również ryzyko otwierania szarej strefy, likwidacji miejsc pracy czy też upadku małych firm, których nie będzie stać na udźwignięcie inwestycji technologicznych. Takie trendy to możliwość synergii w branży, budowania standardów przez duże podmioty, przy jednoczesnym osłabieniu mniejszych lokalnych biznesów – ocenia Krzysztof Bartuszek.
Dyrektywa NIS 2
Dyrektywa NIS2 to ogólnounijne przepisy dotyczące cyberbezpieczeństwa. Przewiduje ona środki prawne mające na celu zwiększenie ogólnego poziomu cyberbezpieczeństwa w całej Unii Europejskiej. Dyrektywa weszła w życie 16 stycznia 2023 r., a termin wdrożenia nowych wymagań mija 17 października 2024 r. Po upływie tej daty nowe przepisy będą obowiązywać we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Czy rodzime firmy branży security są gotowe do spełnienia wymagań dyrektyw NIS2? Oto wypowiedzi kilku z nich.
– Już od 2016 r. produkty i wewnętrzne procesy Axis spełniały dyrektywę NIS, a obecnie także NIS2. Wdrażamy dobre praktyki dotyczące zarządzania i reakcji na podatności wykryte w produktach, aby zminimalizować ryzyko po stronie użytkowników (Security Notification Service oraz Vulnerability Management Policy). Mamy także własną linię produkcyjną oraz własny, dedykowany chip ARTPEC – jeden z najważniejszych elementów stawiających Axis na szczycie oceny pod względem cyberbezpieczeństwa – podkreśla Dagmara Pomirska.
– Dyrektywa obejmuje wiele podmiotów, w tym infrastrukturę krytyczną, m.in. energetykę, służbę zdrowia, bankowość oraz transport. W tych sektorach gospodarki Miwi Urmet ma w ostatnim okresie wiele wdrożeń i liczymy na dalszą współpracę – mówi Jacek Karcewicz.
– Megavision Technology od początku swojej działalności stara się koncentrować na rozwiązaniach z rynku USA czy Korei. Rozwiązania te są w pełni gotowe w zakresie spełnienia wymagań NIS2. Ponadto, jako twórca oprogramowania klasy PSIM, wątek cyberbezpieczeństwa jest dla nas kluczowym elementem zarówno polityki, jak i kierunku rozwoju – podkreśla Kamil Barański.
– W Hanwha Vision zawsze dostarczaliśmy rozwiązania o wysokim poziomie cyberbezpieczeństwa. Od wielu lat w strukturach firmy działa zespół S-CERT, który odpowiada za cyberbezpieczeństwo naszych urządzeń. Jesteśmy członkiem programu Common Vulnerabilities and Exposures (CVE®), przedsięwzięcia, które w sposób transparentny publikuje wykryte zagrożenia nie tylko w elementach systemów bezpieczeństwa, ale również w językach programowania. Aktywne działania w obszarach bezpieczeństwa pozwalają nam zapewnić najwyższy poziom ochrony naszych rozwiązań. Funkcjonując na rynku już ponad 30 lat jako producent systemów dozoru wizyjnego, budujemy biznes w oparciu o zaufanie naszych partnerów – zaznacza Kamil Kierzkowski.
– Dyrektywa NIS 2 wymaga od systemów kontroli dostępu wysokiego poziomu bezpieczeństwa cybernetycznego. System RACS 5 wymóg ten spełniał od początku pojawienia się na rynku, tj. już w 2016 r. Wraz z kolejnymi aktualizacjami Roger wprowadza do systemu najnowsze technologie pozwalające na utrzymanie ochrony cybernetycznej na poziomie zgodnym z aktualnymi trendami – mówi Łukasz Kanarek.
– Coraz częściej spotykamy się z oczekiwaniem ze strony inwestorów zagranicznych, jak również instytucji publicznych, że elementy składowe systemu dozoru wizyjnego nie mogą pochodzić z chińskich fabryk. Jako znaczący dostawca urządzeń do monitoringu wizyjnego wprowadziliśmy do oferty nową linię urządzeń BCS ULTRA produkowanych w Korei Południowej. Połączenie urządzeń z rodowodem koreańskim oraz autorskiego oprogramowania BCS MANAGER rozwijanego przez własny zespół programistów pozwala nam dostosowywać ofertę BCS do zmieniającego się otoczenia prawnego w zakresie cyberbezpieczeństwa – wyjaśnia Andrzej Laskowski.
– Hikvision bardzo poważnie podchodzi do wszelkich kwestii związanych z cyberbezpieczeństwem. Dlatego przede wszystkim zadbaliśmy o to, aby osiągnąć pełną gotowość do wprowadzenia zmian niezbędnych do zapewnienia zgodności z NIS2. Ponadto Hikvision przestrzega uznawanych na całym świecie standardów cyberbezpieczeństwa, takich jak ISO 27001, ISO 27701 i CSA STAR, a także zapewnia bezpieczny cykl życia oprogramowania oraz zasady bezpiecznego projektowania. Staramy się też wspierać naszych partnerów w przygotowaniu się na nowe ramy regulacyjne, oferując im specjalistyczną wiedzę w zakresie nie tylko nowej dyrektywy, ale również szeroko pojętego cyberbezpieczeństwa – podkreśla Jarosław Grzybowski.
– Firma Linc spełnia wymagania dotyczące bezpieczeństwa urządzeń od początku jej powstania. Do oferty wprowadzamy urządzenia od zaufanych producentów. Podkreślamy ich profesjonalizm nie tylko w kwestii użytkowania i gwarancji urządzeń, ale także w kwestii etycznej. Wybieramy tylko cyberbezpieczne produkty – zaznacza Harald Dingemans.
Wpływ zmian na światowym rynku security
Światowy rynek zabezpieczeń technicznych zmienia się pod wpływem postępu technologicznego, zmian geopolitycznych oraz rosnącego nacisku na integrację i etykę. Zauważalna jest też konsolidacja firm. Jaki to będzie miało wpływ na rynek w Polsce?
– Zmiany geopolityczne powodują problemy związane z bezpieczeństwem, ale równocześnie postęp technologiczny napędza rozwój systemów go zapewniających. To również ogromne możliwości dla branży security, która wchodzi na coraz wyższy poziom i usprawnia cyfrową transformację rynków wertykalnych, takich jak energetyka, logistyka, przemysł i produkcja, handel, edukacja, służba zdrowia itp. – mówi Andrzej Laskowski.
– Ostatnie lata pokazały, że polski rynek security, mimo wielu różnego rodzaju zagrożeń, z którymi mieliśmy do czynienia, radzi sobie bardzo dobrze i szybko adoptuje się do zmieniających się realiów biznesowych. Z całą pewnością postęp technologiczny czy też zmiany geopolityczne będą miały istotny wpływ i wymuszą na polskich firmach konieczność dostosowania się do nowych standardów, rozwijanie innowacji oraz zwiększenie świadomości w dziedzinie bezpieczeństwa. Możemy więc spodziewać się, że to przyczyni się do dalszego dynamicznego rozwoju oraz dostosowywania się branży security do globalnych trendów – zapowiada Jarosław Grzybowski.
– Na światowym rynku systemów zabezpieczeń zauważalna jest konsolidacja firm. Najwięksi gracze przejmują mniejsze firmy, zapewniając im środki finansowe na rozwój technologiczny. Należy przypuszczać, że w najbliższej perspektywie duże firmy będą wyznaczały kierunki rozwoju branży na całym świecie. Podsumowując, z dużym optymizmem wchodzimy w rok 2024. Liczymy na to, że będzie on nie tylko dla naszej firmy, ale również dla całej branży co najmniej równie dobry jak rok miniony – mówi Jacek Karcewicz.
– Moim zdaniem wpływ postępu technologicznego i konsolidacji firm będzie skutkował bardziej konkurencyjnym rynkiem w Polsce. Firmy muszą pozostać elastyczne, innowacyjne i gotowe do dostosowania się do nowych warunków, aby utrzymać dynamiczny rozwój w sektorze security oraz włączać bezpieczeństwo techniczne w obszar cyberbezpieczeństwa – podkreśla Wojciech Weissenberg.
Na polskim rynku security
W roku 2023 firmy wprowadzały wiele rozwiązań wykorzystujących najnowsze technologie. Jakimi produktami byli zainteresowani klienci w Polsce? Jaką ofertę przygotowały firmy w tym roku?
W tym roku postaramy się zaoferować klientom nowe moduły analizy obrazu oraz więcej dedykowanych rozwiązań dla stacji benzynowych, handlu detalicznego i ośrodków logistycznych. Ponadto będziemy kontynuowali pracę nad integracją naszego systemu VMS NetStation z innymi systemami budynkowymi, takimi jak windy, systemy klimatyzacji czy zarzadzania energią. | |
Klienci poszukują produktów z funkcjami analityki typu DLPU. Skalowalne rozwiązania Axis pomagają automatyzować dozór, zapewniając jednocześnie maksymalną wydajność. AXIS Camera Application Platform, otwarta platforma wspierająca większość produktów Axis, umożliwia naszym partnerom opracowywanie inteligentnych, skalowalnych aplikacji analitycznych. Do wyboru są liczne scenariusze, np. detekcja przekroczenia linii, obiekt w obszarze, zajętość obszarów, nowa analiza czasu przebywania w obszarze itp. Razem z szeroką gamą funkcji bezpieczeństwa, ochrony i efektywności operacyjnej otwiera to nieograniczone możliwości dla klientów z wielu sektorów. | |
Znacząca większość ostatnio realizowanych projektów miała wspólny mianownik: cyberbezpieczeństwo i analiza wideo SI. Koszty utrzymania wykwalifikowanego operatora systemu VSS stają się wyzwaniem, co skłania firmy do poszukiwania systemów, które mogą wysyłać powiadomienia o zdarzeniach, jednocześnie nie wymagając ciągłej obsługi i długotrwałego monitorowania. Wspólnie z naszymi partnerami rozwijamy coraz bardziej zaawansowane rozwiązania umożliwiające analizę gromadzonych danych i automatyczne wyzwalanie konkretnych działań. To kolejny krok w kierunku dostarczania inteligentnych, efektywnych i samodzielnych systemów dla naszych klientów. | |
Hikvision nie ustaje w pracach nad produktami opartymi na najnowszych technologiach. Dzięki temu klienci znajdą w naszej ofercie szeroką gamę produktów dedykowanych do różnego rodzaju zastosowań. Oczywiście z naszej perspekty- wy wciąż niezmiennie największym zainteresowaniem cieszą się rozwiązania przeznaczone do monitoringu wizyjnego, ale jednocześnie bardzo dynamicznie rośnie zainteresowanie naszymi wideodomofonami, systemami kontroli dostępu, oprogramowaniem zarządzającym oraz wszelkiego rodzaju monitorami i wyświetlaczami. |
|
W tym roku będziemy kontynuować współpracę z firmami ochrony. Naszą ofertą dla nich są mobilne wieży monitoringu z zaawansowanymi funkcjami analitycznymi. Rozwijamy również ofertę dla sektora infrastruktury krytycznej, które wymagają zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Dywersyfikujemy naszą ofertę, aby mieć rozwiązania z różnych dziedzin. Rozwijamy również eksport naszych urządzeń na rynku europejskie. Renomę zdobywamy dzięki udanym inwestycjom i poleceniom naszych partnerów. |
|
Obecnie klienci koncentrują się na nawiązaniu relacji z partnerami, za którymi stoi nie tylko marketing, ale przede wszystkim wiedza ekspercka, doświadczenie zdobyte we wdrożeniach, a także – i co równie istotne – produkt. Kombinacja tych czynników to ważny element sukcesu zarówno dla nas, jak i klienta, który wdraża rozwiązania security. Absolutnym priorytetem wielu podmiotów jest integracja systemów bezpieczeństwa, a my mamy dla nich doskonale przygotowany, otwarty, elastyczny i profesjonalny produkt #VENOM PSIM. | |
W tym roku przewiduję dalszy wzrost zainteresowania systemami ochrony perymetrycznej wzbogaconymi sztuczną inteligencją, integracją systemów zabezpieczeń oraz zaawansowaną analityką obrazu. Nasi najwięksi dostawcy urządzeń i systemów (m.in. Motorola, ICT) już w ubiegłym roku wprowadzili wiele innowacji w swoich produktach, a w tym roku zapowiadają kolejne wdrożenia najnowszych technologii. | |
Poszukiwane są nowe urządzenia wielozadaniowe, które spełniają funkcje, do jakich jeszcze niedawno trzeba było zastosować kilka różnych narzędzi oraz fizyczną obecność człowieka. To wzór idealnego połączenia zabezpieczeń i inteligentnej technologii. Wieże mobilne BCS są przykładem, gdzie coraz skuteczniejsza inteligentna analityka obrazu pozwala całodobowo monitorować znaczne obszary, ograniczając przy tym koszty dla inwestorów. W spółce NSS rozwijamy polską myśl technologiczną, wykorzystując zespół specjalistów z branży IT oraz własny park produkcyjny. Znając rynek i jego wymogi, nieustannie poszerzamy nasz asortyment: zbudowaliśmy własny system alarmowy, rejestrator wspomagany naszą analityką, całą rodzinę nadajników GPS wraz z miniaturową wersją do zastosowania w rowerach elektrycznych. A to jeszcze nie koniec naszych ambicji. | |
Zapewniamy wysoką jakość produktów i usług przez nas oferowanych, co przekłada się na zadowolenie klientów, którzy regularnie do nas wracają z nowymi zamówieniami. W tym punkcie muszę zwrócić uwagę na nasz zespół, naszych pracowników. Ich rozwój, zdobywanie nowych umiejętności i rozwijana kreatywność pomagają nam w zdobywaniu przewagi konkurencyjnej. Dobra atmosfera wewnątrz naszego zespołu oraz pozytywne relacje z klientami przekładają się na satysfakcję i lojalność wobec firmy POLON-ALFA. Jak widać, jest to skuteczna strategia w ciągłym pozyskiwaniu klientów i budowaniu marki. | |
W ostatnim czasie klienci szczególnie zwracają uwagę na bezpieczeństwo cybernetyczne posiadanych i nowo instalowanych systemów, dlatego spora część wdrożonych już systemów jest aktualizowana do najnowszej wersji, tak aby zapewnić najwyższy poziom bezpieczeństwa. Ponadto klienci oczekują, by system był otwarty na integrację, dawał możliwości raportowania i analizowania danych w oprogramowaniu, obsługiwał identyfikację mobilną oraz oferował dodatkowe funkcjonalności, np. obsługę szafek czy depozytorów kluczy. Poza rozwiązaniami, które są dostępne w ramach systemu, klienci cenią wsparcie techniczne zapewnione przez producenta. | |
Cały czas reagujemy na zmieniające się otoczenie i słuchamy naszych klientów. Staramy się inwestować i wyprzedzać rynek. Branża ochrony w Polsce jest cały czas młoda w porównaniu z innymi krajami Europy Zachodniej. Oczekiwania, które pojawiają się na Zachodzie, prędzej czy później pojawiają się i u nas, a w ostatnich latach – prędzej. Z drugiej strony na globalizującym się rynku kwestie standaryzacji sposobu realizacji usług są bardziej niż oczywiste. Paradoksalnie indywidualizacja na poziomie klienta też ma przyszłość. Innymi słowy, indywidualne podejście do potrzeb klienta przy zachowaniu jednolitych standardów tam, gdzie to możliwe. | |
Nasi klienci interesują się rozwiązaniami opartymi na sztucznej inteligencji, pracującymi w środowisku rozproszonym, ale też poszukują wyższego stopnia synergii między systemami. Odpowiadamy na to zapotrzebowanie, opracowując własne rozwiązania programistyczne integrujące urządzenia i systemy. Przykładem może być plug-in integrujący depozytory SAIK w systemie kontroli dostępu Genetec zapewniający pełne wykorzystanie możliwości depozytora jako pełnoprawnego elementu SKD. Innym rozwiązaniem jest ANPR Dashboard, system typu Big Data umożliwiający szybkie wyszukiwanie pojazdów z dużych baz danych i zapewniający integrację wielu dostawców ANPR, MMR i IoT. | |
Wiodącymi produktami w naszej ofercie, które cieszą się największym zainteresowaniem klientów z branży security, są przełączniki, przede wszystkim te wykorzystujące technologię PoE. Jest to niewątpliwie szkielet służący do integracji wielu różnych systemów stosowanych w obiektach czy przedsiębiorstwach, ale także w domach jednorodzinnych. Coraz większe zainteresowanie budzą również nasze rozwiązanie do monitoringu wizyjnego z serii VIGI. Oferta tych produktów rozwija się dynamicznie i będzie stanowić ciekawe uzupełnienie naszej oferty kierowanej do klientów z sektora MŚP. |