#COVER STORY #Smart City

Głos branży – bezpieczeństwo przestrzeni publicznych (3/2025)

Ręce trzymające rysunek kłódki

Bezpieczeństwo publiczne to fundament sprawnie funkcjonującego społeczeństwa. Obejmuje działania mające na celu ochronę życia, zdrowia i mienia obywateli przed zagrożeniami takimi jak przestępczość, katastrofy naturalne czy wypadki. Zapewnienie bezpieczeństwa to zadanie nie tylko służb mundurowych – policji, straży pożarnej, ratownictwa – ale również samorządów, instytucji państwowych i każdego z nas.

Artur Hejdysz
C&C Partners

Czas na odpowiedzialne decyzje

Nie mogę się doczekać czasów, w których każdy inwestor, zarówno publiczny, jak i prywatny,  będzie świadomie zarządzał ryzykiem przy realizacji projektów z zakresu bezpieczeństwa. Przez wiele lat systemy zabezpieczeń traktowano po prostu jako spełnienie biurokratycznych wygań i zadośuczynienie formalnościom. Tymczasem w dobie rosnących zagrożeń, także tych cyfrowych, potrzebujemy jakości, nie pozorów.

Mam nadzieję, że nowe regulacje, zwłaszcza te zawarte w ustawie o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, wymuszą zmianę podejścia. Nie możemy dłużej pozwalać na zakup urządzeń z niepewnych źródeł, które zamiast chronić, same mogą być zagrożeniem. Systemy bezpieczeństwa nie mogą być wybierane według klucza „najniższa cena”.

Ważne jest korzystanie z rozwiązań pochodzących od zweryfikowanych producentów i dostawców – takich, którzy nie tylko oferują produkty o sprawdzonym pochodzeniu, ale też posiadają odpowiednie certyfikaty. Z mojego doświadczenia wynika, że można znaleźć firmy, które spełniają najwyższe standardy bezpieczeństwa, a jednocześnie nie odbiegają cenowo od rynkowej średniej.

Zbyt wielu inwestorów postrzega dziś przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych jako barierę, która ogranicza ich możliwości. Tymczasem to właśnie w ich interesie leży, by domagać się dowodów pochodzenia produktów, certyfikatów zgodności czy potwierdzenia kompetencji instalatorów. Przecież nikt nie chce, aby systemy bezpieczeństwa były instalowane przez osoby lub firmy, które same mogą stanowić potencjalne ryzyko.

Czas na świadome, odpowiedzialne decyzje. Bezpieczeństwo nie może być kompromisem. •

Aneta Sadach
Uniwersytet Łódzki, Wydział Filologiczny

Bezpieczna uczelnia

Wiem,  że ostatnie tragiczne wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim wywołały duże poruszenie, nie tylko wśród społeczności akademickiej. Niełatwo jest zadbać o bezpieczeństwo miejsc publicznych, szczególnie takich, jak uczelnie czy kampusy, pełnych ludzi wchodzących i wychodzących, ale też odpoczywających na korytarzu czy na terenie zewnątrzym budynków. Takie są m.in. kampusy i budynki uczelni wyższych. I nie można ich zamknąć. To specyfika takich miejsc – uczelnie są otwarte dla studentów i przyszłych studentów, pracowników, stażystów. Uczynienie twierdzy z uczelni nie jest oczywiście niemożliwe, ale przecież nie o to chodzi.

Niestety, nie da się zapobiec wszystkim zagrożeniom. Można natomiast je minimalizować, próbować ograniczyć ryzyko wypadków czy czynów wprost wymierzonych przeciwko zdrowiu bądź życiu osób przebywających w danym miejscu. Dlatego już jakiś czas temu rozpoczęliśmy działania mające na celu automatyzację budynku polegającą na instalacji systemu kontroli dostępu, by chronił osoby przebywające na uczelni, ale nie utrudniał nam wszytkim pracy, likwidacji nieszczelnego systemu wydawania kluczy, ochronę pomieszczeń strategicznych oraz specjalistycznych sal dydaktycznych z wyposażeniem o dużej wartości, np. studio TV, studio radiowe, pracownie komputerowe oraz kontrolę autoryzacji wjazdu na teren parkingu.

Wdrożony system kontroli dostępu to kluczowy element bezpieczeństwa naszego wydziału. Każdy pracownik dysponuje spersonalizowaną kartą elektronicznego dostępu. Karta upoważnia do korzystania z pomieszczeń zgodnie z przyznanymi uprawnieniami wynikającymi z charakteru pracy danego pracownika wydziału, pracownika serwisu lub najemcy zgodnie z zapisami umowy.

Dzięki zainstalowanym czytnikom elektronicznym  studenci mogą skorzystać z sali pracy indywidualnej zgodnie z przesłanym wnioskiem. System obejmuje ponad 200 różnych pomieszczeń – od sal dydaktycznych, przez laboratoria językowe, pracownie komputerowe, aule, aż po sale specjalistyczne, szczególnie chronione. Dostęp do przestrzeni parkngu odbywa się automatycznie za pomocą kamery LPR po autoryzacji wniosku. Dzięki takiemu rozwiązaniu minimalizujemy ryzyko wjazdu osoby nieuprawnionej. Integracja z kamerami monitoringu wizyjnego pozwala nam w czasie rzeczywistym na wykrycie tego, że na wydziale przebywają osoby nieuprawnione, oraz skutecznie reagować na incydenty.

W kolejnym etapie planujemy połączyć kontrolę dostępu z systemami alarmowym i sygnalizacji pożarowej, a także automatyką budynkową – od wentylacji po sterowanie oświetleniem budynku oraz terenu zewnętrznego. Zastosowane elmenty bezpieczeństwa posłużą jednocześnie optymalizacji zużycia energii i zarządzaniu infrastrukturą. System jest programowalny i skalowalny – nowe urządzenia IoT mogą być w prosty sposób dołączane do istniejącej sieci. Dzięki temu jesteśmy gotowi na przyszłe wyzwania, od rozbudowy uczelni po integrację z miejskim monitoringiem i systemami ratowniczymi.

Po doświadczeniach z Warszawy wiemy, że takie kompleksowo rozwiązania, łączące fizyczne zabezpieczenia i inteligentne narzędzia informatyczne, maja realny wpływ na ludzkie życie. •

Krystian Kowalczyk
Straż Miejska, Bielsko-Biała

Bielsko-Biała pod okiem kamer

Bielsko-Biała nie należy do czołówki największych miast, ale zdecydowanie wyróżnia się bogatym kalendarzem wydarzeń – kulturalnych, sportowych i społecznych – które nadają mu wyjątkową energię i charakter.

Szczególnie w sezonie letnim miasto tętni życiem, przyciągając licznych turystów, którzy chętnie korzystają z malowniczych tras rowerowych w Beskidach – w tym z popularnej sieci jednokierunkowych ścieżek Enduro Trails. Właśnie dlatego monitoring miejski odgrywa tak istotną rolę w codziennym zabezpieczaniu przestrzeni publicznej.

System ten sprawdza się w praktyce – czego dowodzi przykład z ostatnich dni. 23 kwietnia 2025 r. operator monitoringu zauważył akt wandalizmu na siłowni plenerowej przy placu Fabrycznym. Szybka reakcja i powiadomienie patrolu umożliwiły natychmiastowe ujęcie sprawcy. Choć nie było to zdarzenie spektakularne, to właśnie takie codzienne interwencje budują realne poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców.

Obecnie w systemie monitoringu wizyjnego miasta Bielska-Białej zainstalowane są 133 kamery stacjonarne oraz 1 kamera mobilna. Kamery stacjonarne rozmieszczone są w newralgicznych punktach, takich jak skrzyżowania, place czy obszary rekreacyjne. Dwie z tych kamer, zlokalizowane przy ul. Bohaterów Warszawy oraz placu Fabrycznym, zostały sfinansowane ze środków budżetu obywatelskiego, co świadczy o zaangażowaniu mieszkańców w poprawę bezpieczeństwa.

Współpraca z Miejskim Zarządem Dróg (MZD) pozwala na integrację systemu monitoringu z Systemem Zarządzania Ruchem (ITS), co umożliwia efektywne zarządzanie sygnalizacją świetlną na kluczowych skrzyżowaniach oraz szybką reakcję na incydenty drogowe. Na podstawie porozumienia z MZD tutejsza jednostka wykorzystuje 185 kamer stanowiących część Inteligentnego Systemu Transportowego. Dzięki temu możliwe jest nie tylko monitorowanie sytuacji na drogach, ale również natychmiastowe kierowanie patroli w rejony zagrożone.

Wykorzystujemy również analizę wideo opartą na algorytmach sztucznej inteligencji. Mimo imponujących możliwości, jakie oferuje AI, nie jest ona wolna od ograniczeń. Systemy te operują na podstawie danych i wzorców wcześniej im dostarczonych, co oznacza, że mogą błędnie zinterpretować niewinne zachowanie jako zagrożenie – np. gwałtowną gestykulację podczas rozmowy jako agresję – lub zignorować subtelne sygnały niebezpieczeństwa, które człowiek rozpoznałby natychmiast.

Ponadto AI nie ma kontekstu kulturowego ani emocjonalnego, przez co jej oceny są chłodne i zero-jedynkowe. To może prowadzić do fałszywych alarmów lub przeoczeń, szczególnie w złożonych sytuacjach społecznych. Dlatego człowiek – operator monitoringu – pozostaje najważniejszym ogniwem w tym systemie. To on podejmuje ostateczne decyzje, ocenia kontekst i interpretuje sytuacje, których maszyna jeszcze nie potrafi w pełni zrozumieć. Z tego powodu sztuczna inteligencja wykorzystywana jest w systemie monitoringu wizyjnego miasta Bielska-Białej w ograniczonym zakresie. W oparciu o funkcje wykrywania podejrzanego zachowania monitorowane są m.in. ustronne miejsca, takie jak przejścia podziemne.

Obsługę i obserwację obrazu z kamer prowadzą wykwalifikowani operatorzy monitoringu. Zatrudniamy zarówno osoby z doświadczeniem w służbach porządkowych, jak i kandydatów, którzy – posiadając odpowiednie predyspozycje – zdobywają niezbędne kompetencje w trakcie szkoleń.

Warto podkreślić, że praca operatorów monitoringu miejskiego nie należy do łatwych – jest wymagająca, obciążająca psychicznie i nie każdy decyduje się ją podjąć. Z tego powodu zmagamy się z pewnymi brakami kadrowymi. Dlatego intensywnie poszukujemy nowoczesnych rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji, które mogłyby realnie wesprzeć pracę człowieka – nie ją zastąpić. Nieustannie dążymy do stworzenia systemu skutecznego, niezawodnego i w pełni dostosowanego do miejskich realiów.

Natalia Jaśtak
BCS

Analiza obrazu dla miast

Miejski monitoring wizyjny odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu porządku publicznego, umożiwiając m.in. natychmiastową reakcję na różne niebezpieczne zdarzenia. Coraz więcej samorządów sięga po nowoczesne rozwiązania wspierane uczeniem maszynowym i komputerowym przetwarzaniem obrazów, które pozwalają działać szybciej i skuteczniej.

Powszechnie są już stosowane funkcje wykrywające zamaskowane osoby, bagaże pozostawione bez opieki czy przejazdy na czerwonym świetle. Wczesne wykrywanie zagrożeń ma istotne znaczenie w kontekście prewencji. Funkcje te pozwalają jedynie na wykrycie zdarzenia, jednak nie ułatwiają dalszego poszukiwania osób czy pojazdów biorących w nim udział. Co powoduje, że ujęcie osób zamieszanych w dany incydent jest w zasadzie nie możliwe.

Innowacyjnym podejściem do analizy obrazu jest zautomatyzowane wyszukiwanie osób podejrzanych lub ich środków transportu (samochód, motor rower itd.). Tradycyjne metody przeszukiwania materiałów z kamer wymagają przeglądania kolejnych nagrań przez człowieka, czasami przez wiele godzin. Zautomatyzowane wyszukiwanie eliminuje ten problem. Wykorzystując nową technologię wyszukiwania, wystarczy zaznaczyć poszukiwany obiekt (sylwetkę osoby, pojazd, itd.) na podglądzie na żywo lub nagraniu. Wystarczy kolor koszulki, spodni, fryzura czy inny specyficzny element ubioru, aby system rozpoczął przeszukiwanie nagrań z zadanego przedziału czasowego. Analogicznie można wyszukiwać pojazdy na podstawie zapamiętanego przez obserwatora koloru, modelu czy kilku cyfr rejestracji pojazdu. Jeśli świadkowie mają zdjęcie poszukiwanego obiektu, również można je wykorzystać. Podczas wyszukiwania algorytm analizuje cechy fizyczne obiektu, porównując je z materiałami wideo z wielu kamer, a następnie na podstawie wyznaczonego poziomu ufności minimalizuje ryzyko błędów i zwraca podobne obrazy. Cały proces zajmuje kilka sekund, a operator systemów monitoringu otrzymuje już wstępnie wyfiltrowane nagrania. To pozwala znacznie szybciej lokalizować osoby i zdarzenia, które wymagają interwencji i daje ogromną przewagę w sytuacjach zagrożenia – pozwala błyskawicznie reagować na działania przestępcze, zwiększając bezpieczeństwo mieszkańców.

Technologia zautomatyzowanego wyszukiwania umożliwia również poszukiwanie osób czy pojazdów jedynie na podstawie relacji świadków. Zautomatyzowane wyszukiwanie działa skutecznie nawet w skomplikowanych, miejskich środowiskach – w tłumie ludzi, przy słabym oświetleniu czy w dynamicznych scenach.

Zautomatyzowane wyszukiwanie stanowi przyszłość dla systemów monitoringu miejskiego, wypierając proste analizy obrazu. Szybka, precyzyjna i dostępna zarówno dla dużych aglomeracji, jak i mniejszych przedmieść technologia ułatwia działanie służb oraz daje realne poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom.

Daniel Kamiński
Orange

Zadbaj o cyberbezpieczeństwo wodociągów

Zakłócenia w dostawie wody, skażenie jej jakości, a nawet całkowite unieruchomienie systemów sterowania przemysłowego (ICS/OT) mogą być spowodowane atakiem hakerskim na wodociągi. Konsekwencję odczują przede wszystkim mieszkańcy regionu, który jest obsługiwany przez zaatakowane przedsiębiorstwo wodociągowe.

W ostatnim czasie nastąpił wzrost cyberataków na infrastrukturę wodociągowo-kanalizacyjną. Odnotowano m.in. incydenty w Kuźnicy, Tolkmicku, Małdytach i Sierakowie. Ataki miały realny wpływ na funkcjonowanie systemów, a ich skutki odczuli właśnie odbiorcy usług. Takie incydenty pokazują, jak ważna jest skuteczna ochrona infrastruktury tego typu.

Istotne stało się wdrożenie systemów wykrywania włamań (IDS) monitorujących ruch sieciowy i identyfikujących podejrzane aktywności. Warto też skorzystać z możliwości  operacyjnych centrów bezpieczeństwa (SOC OT),  które zapewniają kompleksową analizę zagrożeń i szybką reakcję na incydenty. Integracja obu tych rozwiązań pozwala na skuteczne wykrywanie i neutralizowanie cyberataków i minimalizuje ryzyko zakłóceń w dostawie wody.

Ochrona wodociągów wymaga bowiem kompleksowego podejścia. Takiego, które obejmuje zarówno inwestycje w nowoczesne technologie, jak i rozwój kompetencji pracowników. Wsparcie finansowe z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), które umożliwi m.in. wdrożenie systemów IDS i SOC OT, pomoże znacząco zwiększyć odporność sektora na cyberzagrożenia.

Artur Nowakowski
Linc Polska

Inteligentny monitoring

W procesie zarządzania tzw. smart city istotną rolę odgrywa technologia. Współczesne miasta to złożone organizmy. Obok czujników jakości powietrza oraz kontroli przepływu pojazdów to właśnie system monitoringu wizyjnego ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Obecność kamer w przestrzeni publicznej miast nie tylko odstrasza potencjalnych sprawców wykroczeń i przestępstw, ale także wspiera służby ratownicze i porządkowe w procesie reagowania oraz ustalania przyczyn i przebiegu zaistniałych incydentów.

Kamery rozmieszczone w kluczowych miejscach, takich jak ulice, skrzyżowania, przystanki komunikacji miejskiej, place czy okolice szkół, umożliwiają bieżący nadzór i szybką interwencję w sytuacjach zagrożeń. W samej Warszawie znajduje się ponad 2 tys. kamer zintegrowanych z systemem zarządzania ruchem i transportem.

Skuteczne wykorzystanie systemu monitoringu wizyjnego zależy od wielu czynników. Jednym są umiejętności operatora, drugim możliwości ludzkiego umysłu. Percepcja człowieka jest ograniczona i może być zawodna. Eksperyment psychologiczny przerpowadzony przez Christophera Chabrisa i Daniela Simonsa (dotyczący tzw. niewidzialnego goryla) pokazuje, że przy skupieniu na konkretnym celu operator monitoringu może nie zauważyć niepokojących zdarzeń.

Wsparciem jest sztuczna inteligencja (AI), której możliwości ogranicza jedynie moc obliczeniowa. Analiza obiektowa pozwala wykrywać proste zdarzenia takie jak pojazdy jadące pod prąd czy zaparkowane w miejscu zakazanym. Ale dopiero dzięki wykorzystaniu AI możliwe staje się m.in. monitorowanie placu budowy w zakresie przestrzegania przez pracowników zasad BHP (np. weryfikacja, czy pracownicy noszą kamizelki i kaski) czy wykrywania osób, które się przewróciły. Są też dostępne bardziej złożone algorytmy, np. umożliwiające rozpoznawanie zachowań tłumu  (gwałtowna ucieczka grupy z określonego miejsca). AI pozwala również na odnajdowanie w nagraniach wideo konkretnych wzorców poprzez wprowadzenie w wyszukiwarce prostego opisu np. „Znajdź człowieka w czerwonej kurtce z plecakiem”.

Powyższe narzędzia dają operatorowi możliwość bardziej efektywnego wykorzystania monitoringu miejskiego w celu automatycznej identyfikacji potencjalnych zagrożeń w przestrzeni publicznej.

Technologie rozwijają się bardzo dynamicznie. To co było nowością kilka lat temu, obecnie może już znacznie odbiegać od najnowszych implementacji AI. Dlatego warto stosować rozwiązania już sprawdzone, ale te, które na bieżąco dostosowywane są do najnowszych osiągnięć techniki. Ciągły i systematyczny rozwój systemów zabezpieczeń jest gwarancją ochrony przed aktualnymi zagrożeniami.

Wojciech Kawa
Ekspert ds. bezpieczeństwa

Bezpieczeństwo przestrzeni publicznych

Generalnie można stwierdzić, że w Polsce zmniejszyło się zagrożenie w przestrzeni publicznej. Ma to związek z spadkiem przestępczości przeciwko mieniu. Malejące bezrobocie i wzrost gospodarczy, a także lepsza sytuacja finansowa gospodarstw domowych sprzyjają spadkowi przestępczości motywowanej ekonomicznie. Nic nie wskazuje na to, by ta tendencja miała się zmienić, ale policja musi na bieżąco analizować trendy w przestępczości, m.in. dotyczącej zorganizowanej przestępczości.

Najnowsze badania wskazują, że liczba wykroczeń i przestępstw koreluje z tym, jak zagospodarowana jest przestrzeń miejska. To tzw. teoria wybitych szyb. Głosi ona, że nawet drobne akty wandalizmu prowokują kolejne osoby do następnych, coraz bardziej szkodliwych i brutalnych zachowań. Konsekwencją jest zawłaszczanie części przestrzeni publicznej przez środowiska przestępcze. Polityka „zero tolerancji” zakłada brak akceptacji wobec nawet najdrobniejszych wykroczeń, takich jak wybita szyba czy spożywanie alkoholu w miejscach publicznych.

Bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej zależy od wielu czynników, w tym od odpowiedniego planowania urbanistycznego, efektywnego monitoringu, skutecznego działania służb porządkowych i świadomości społecznej.

O tym, że przestrzeń publiczna jest bezpieczna, decyduje nie tylko brak zagrożeń (przestępczość, zachowania antyspołeczne), lecz także możliwość zaspokojenia potrzeb, zagwarantowanie warunków rozwoju, sprzyjanie budowaniu więzi społecznych. Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa publikowana przez Komendę Główną Policji oraz dane dotyczące przestępczości pokazują, że to właśnie w ośrodkach miejskich notuje się największą liczbę incydentów.

Nowoczesne technologie wykorzystywane w budowaniu bezpiecznej przestrzeni

  1. Centralne zarządzanie systemem bezpieczeństwa w mieście. Taki system potrafi automatycznie wykrywać incydenty zagrożenia bezpieczeństwa (bójka, niszczenie mienia, picie alkoholu w miejscu publicznym, pozostawienie bagażu w newralgicznym punkcie itp.) i natychmiast wysyła alert do odpowiednich służb, które są w stanie pojawić się na miejscu w ciągu kilku minut.
  2. Wykorzystanie sztucznej inteligencji do bieżącej analizy obrazów z tysięcy kamer. Kamery z inteligentnym oprogramowaniem umożliwiają identyfikację nietypowych zachowań, dokonują analizy twarzy i wskazują osoby poszukiwane, numery rejestracyjne pojazdów. Wykrywalność zagrożeń w przypadku tradycyjnego monitoringu ocenia się na 60%. Tymczasem system wykorzystujący technologię wideodetekcji zachowuje skuteczność na poziomie 95%.
  3. Nowe wykorzystanie latarni miejskich. Dotychczas służyły one do oświetlenia przestrzeni publicznej, dziś w jednej oprawie oświetleniowej można zainstalować wiele urządzeń: kamery monitoringu wizyjnego, czujniki jakości powietrza, kamery badające natężenie ruchu. Dzięki nim można usprawnić dojazd służb ratunkowych na miejsce wypadku. Niektóre miasta idą dalej, w San Diego jest testowana aplikacja, która dzięki czujnikom dźwięku ma pomóc identyfikować miejsca wystrzałów z broni palnej.
  4. Wykorzystanie dronów. Drony można wykorzystac do monitorowania obszarów, takich jak parki i place oraz poszukiwania osób zaginionych czy skadzionych pojazdów.
  5. Inteligentne systemy zarządzania ruchem drogowym i pojazdami miejskimi. Pomagają w zarządzaniu ruchem i reagowaniu na sytuacje awaryjne i kryzysowe. •

Zostaw komentarz

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.