Początek roku to w ASSA ABLOY czas podsumowań i okres, w którym wyznaczamy sobie nowe cele i zadania. Niewątpliwie poprzednie miesiące były dla naszej firmy bardzo dobre, sprawdziły się bowiem przewidywania zarządu zawarte w ubiegłorocznej prognozie biznesowej. Podobne rokowania dla rozwoju ASSA ABLOY obowiązują również w odniesieniu do 2018 r.
Miniony rok upłynął w naszej firmie pod znakiem intensywnej pracy, a wszystko za sprawą wprowadzania na rynek nowych, innowacyjnych rozwiązań. W 2017 r. na naszym rynku zadebiutował m.in. zamek ENTR, którego premiera odbiła się w mediach i branży szerokim echem. Wystartowaliśmy także z nowym projektem dla marki Yale, jakim jest platforma Smart Living. To seria domowych urządzeń bezpieczeństwa, które pomagają chronić, monitorować i kontrolować dom w dowolnym miejscu i czasie za pośrednictwem urządzeń mobilnych. W jej skład wchodzą m.in. systemy alarmowe, elektroniczne wizjery czy inteligentne zamki elektroniczne i biometryczne.
Na 2018 r. zaplanowaliśmy zakrojoną na dużą skalę kampanię promującą nowe rozwiązanie marki Yale. Ogromna popularyzacja urządzeń cyfrowych ze zdalną kontrolą dostępu to główny czynnik stojący za powstaniem platformy Yale Smart Living. Przeprowadzone na zlecenie ASSA ABLOY badania pokazują, że rynek rozwiązań smart jest rozwojowy. Z urządzeń mobilnych korzysta dziś 9% światowej populacji. Zgodnie z prognozami w 2019 r. odsetek ten wzrośnie do 12%, a trend będzie się umacniał. Tym, co skłania klientów do wyboru nowoczesnych technologii zabezpieczających, jest m.in. łatwa ich instalacja, niewątpliwy komfort i oczywiście zwiększone poczucie bezpieczeństwa.
Podsumowując poprzedni rok, warto także wspomnieć o stale rozwijającym się centrum badawczo-rozwojowym w Krakowie. Kilkudziesięciu inżynierów pracuje tam nad nowymi rozwiązaniami z zakresu elektromechanicznych systemów zabezpieczeń i kontroli dostępu.
Nie zamierzamy zwalniać tempa. Jednym z projektów zaplanowanych na nowy rok jest przebudowa naszej warszawskiej siedziby oraz uruchomienie pierwszego w Polsce showroomu ASSA ABLOY. W nadchodzących miesiącach będziemy się skupiać na spożytkowaniu tendencji rynkowych, wykorzystaniu swoich mocnych stron, stałym rozwijaniu oferty produktowej i umacnianiu stabilności firmy.
Ogromnym sukcesem, jakim możemy pochwalić się wraz z nowym rokiem, jest przejęcie firmy LOB S.A. Włączenie spółki do ASSA ABLOY jest podyktowane przede wszystkim koniecznością stałego umacniania wysokiej pozycji na rynku i dążeniem do jeszcze większej dywersyfikacji oferty produktowej. To także element długofalowej strategii polegającej na stałym zwiększaniu zaangażowania na rynkach wschodzących.

Po serii kilku lat dynamicznego wzrostu w 2017 r. poprzeczka została postawiona niezwykle wysoko. Oczekiwania Axisa wobec rynku polskiego były bardzo duże i w znacznej mierze zostały one spełnione. Szczególnie pozytywna okazała się druga połowa roku, kiedy zauważalny był wzrost w obszarze budownictwa i projektów finansowanych ze środków publicznych.
Największym sukcesem firmy w 2017 r. było umocnienie pozycji firmy Axis jako lidera w zakresie systemów dozoru wizyjnego dla obiektów infrastruktury krytycznej i obiektów przemysłowych. Kilku strategicznych klientów zdecydowało się na pełną standaryzację swoich rozwiązań zabezpieczeń technicznych opartych na rozwiązaniach naszej firmy.
Obecnie w branży zabezpieczeń możemy wyróżnić dwa trendy: komodyzację i erozję cen. Kamera w coraz większym stopniu staje się przedmiotem użytku codziennego, a jednocześnie w zastosowaniach profesjonalnych wymogi wobec systemów dozorowych pozostają bardzo wysokie. W związku z tym jednym z największych wyzwań 2017 r. stanowiło uświadomienie klientom, że za jakość warto płacić. Karty katalogowe z suchymi parametrami technicznymi nie odzwierciedlają prawdziwej jakości produktów.
Rok 2017 był kolejnym rokiem silnej polaryzacji rynku, na którym tworzy się coraz głębszy podział pomiędzy kamerami z najniższej półki sprzedawanymi w dużych ilościach a kamerami profesjonalnymi sprzedawanymi w ramach rozbudowanych projektów.
W roku 2018 przewidujemy dalszy dynamiczny wzrost i rozwój firmy na rynku polskim, czego odzwierciedleniem jest otwarcie nowego biura. Nowa siedziba ma być z założenia miejscem licznych spotkań. Wiemy, jak istotne jest edukowanie partnerów, dlatego nasze nowe miejsce zostało wyposażone w salę szkoleniową. Aby móc sprostać rosnącej liczbie pytań o wypożyczenia naszych produktów, przygotowaliśmy bogato wyposażony magazyn urządzeń demo.
Bardzo dobrze oceniamy perspektywy rozwoju rynku polskiego. Uważamy, że doskonała jakość produktów, doświadczenie i wiedza oraz klarowne zasady współpracy zawsze się obronią i będą podstawą do dalszego rozwoju. Chcemy dalej rozbudowywać portfolio produktów zarówno w zakresie kamer sieciowych, jak i produktów, które w ofercie Axisa pojawiły się stosunkowo niedawno, takich jak urządzenia kontrola dostępu, głośniki sieciowe, radary czy wideodomofony.
Jeśli chodzi o kierunki rozwoju przewidywane w roku 2018 na światowym rynku bezpieczeństwa, możemy wyróżnić dwa trendy ostatnich lat, które na stałe zagościły w powszechnej świadomości – chmury obliczeniowe (cloud computing) i Internet Rzeczy (Internet of Things, IoT). Oprócz niezaprzeczalnych korzyści przyniosły poważne implikacje: ogromny wzrost ilości danych przesyłanych z podłączonych urządzeń w celu ich przetwarzania i przechowywania, co z kolei wymaga coraz większej przepustowości łączy. Naszym zdaniem rozwiązaniem problemu jest Edge computing – przesunięcie przetwarzania danych na obrzeża sieci jak najbliżej źródła: danych. Znacząco zmniejsza to wymaganą przepustowość między urządzeniami a centrum danych. Trend ten wiąże się również z potencjalnymi obawami związanymi z ochroną i prywatnością danych: anonimizacja i szyfrowanie przesyłanych danych w urządzeniach peryferyjnych, zanim zostaną one przekazane dalej, to prawdopodobna odpowiedź na te obawy.
Pomimo przechodzenia do przetwarzania w urządzeniach brzegowych przetwarzanie w chmurze nadal będzie odgrywać znaczącą rolę w infrastrukturze IT. A jedną z zalet integracji pomiędzy chmurami jest znaczna redukcja wymaganych wewnętrznych usług IT. Co więcej, dzięki cloud computing można w efektywny sposób łączyć i wdrażać zaawansowane usługi od wielu dostawców za pomocą funkcji API, takich jak analityka danych, zarządzanie treściami i ich przechowywanie. Pozwala to skrócić czas wprowadzania produktów na rynek i szybko zwiększyć skalę prowadzonych działań.
Wskazałbym również cyberbezpieczeństwo jako trend na najbliższych 12 miesięcy. Ciągłe doskonalenie sposobów ochrony urządzeń i usług sieciowych to niekończące się zadanie, a cyberprzestępcy dysponują odpowiednimi zasobami i wciąż próbują wynajdować i eksplorować luki w zabezpieczeniach.

Rok 2017 stanowił duże wyzwanie dla firm, które większość swoich działań sprzedażowych koncentrują na dużych projektach. Głównym powodem takiej sytuacji była nie najlepsza kondycja rynku budowlanego oraz mniejsza liczba inwestycji publicznych. Rynek budowlany zanotował dwucyfrowe spadki w roku 2016, a negatywna tendencja odwróciła się dopiero od drugiego kwartału 2017. Wzrosty rynku budowlanego ze względu na przesunięcie cyklu inwestycyjnego były dla branży safety & security odczuwalne dopiero w ostatnim kwartale 2017 r. Było to jednak ożywienie na tyle znaczące, że pozwoliło większości dużych graczy rynku projektowego odrobić straty z pierwszych trzech kwartałów roku.
W przypadku Bosch Security Systems dzięki projektom niezwiązanym bezpośrednio z kondycją rynku budowlanego wchodziliśmy w ostatni kwartał z satysfakcjonującym wynikiem a ostatnie trzy miesiące roku dodatkowo wsparte sprzyjającą koniunkturą pozwoliły na przekroczenie ambitnych planów sprzedaży.
Ubiegły rok to w Bosch Security Systems również kluczowe zmiany organizacyjne związane z rozszerzeniem regionu, jakim zarządzamy z Warszawy, o kolejny kraj: Ukrainę. Obsługa rynku znajdującego się poza Unią
Europejską wymagała przeorganizowania procesów logistycznych i sprzedażowych.
Musieliśmy również zmienić zakres odpowiedzialności części członków polskiego zespołu tak, aby lepiej wspierać kolegów za wschodnią granicą. Wprawdzie zmiana ta weszła w życie od stycznia 2018 r., ale przygotowania do niej trwały od połowy 2017 r., czyli w okresie, w którym proces reorganizacji musieliśmy połączyć ze wzmożonymi działaniami sprzedażowymi.
Niemniej udało nam się pomyślnie sfinalizować proces reorganizacji bez uszczerbku dla codziennych zadań. W ramach podsumowań chciałbym tradycyjnie nawiązać również do tematyki wprowadzania na rynek nowych, innowacyjnych technologii wyznaczających trendy rozwoju branży. Sukcesy na tym polu dają wiele satysfakcji. W 2017 roku wyznaczyliśmy nowe standardy w zakresie systemów sygnalizacji pożarowej dzięki wykorzystaniu inteligentnej analizy obrazu, która do tej pory była zarezerwowana dla telewizji dozorowej. Takim właśnie rozwiązaniem jest AVIOTEC – pierwsza na rynku kamera, która bez fałszywych alarmów wykrywa pożar już w kilka sekund od jego powstania dzięki możliwości
automatycznego rozpoznania dymu lub płomienia.
Mamy za sobą już pierwsze udane wdrożenia. Rośnie grono zadowolonych klientów, którzy wyrażają entuzjastyczne opinie na temat tego rozwiązania i rekomendują je innym użytkownikom. Tak było chociażby w przypadku Grupy EDF Polska.
Bieżący rok oraz najbliższe lata przyniosą sporo strategicznych zmian w Bosch Security Systems pod względem rozwoju portfolio produktów i obecności firmy w wybranych segmentach rynku. Mam tu na myśli procesy globalne i znając ich szczegóły mogę z całą pewnością stwierdzić, że firma zmieni się w większości kluczowych aspektów swojej działalności. O szczegółach nowych strategii będziemy sukcesywnie informować rynek. Z perspektywy naszego regionu będziemy mieli natomiast okazję sprawdzić skuteczność organizacji sprzedażowej w obsłudze 4 krajów: Polski, Czech, Słowacji i Ukrainy. Dla nas rok zapowiada się bardzo ciekawie, rynek budowlany rośnie, wkrótce dostawcy odczują lub już odczuwają ten pozytywny trend. Pewnym wyzwaniem dla generalnych wykonawców i firm instalacyjnych może być jednak znalezienie wykwalifikowanych pracowników oraz realizowanie zakontraktowanych już zamówień wg stawek, które w momencie ich negocjacji nie uwzględniały rosnących płac i cen materiałów.

Rok 2017 był to dla nas rokiem pełnym wyzwań, jednak zakończył się bardzo dobrym wynikiem finansowym. Zaowocował pozytywnymi tematami w zakresie systemów zabezpieczeń.
Naszą domeną staje się głównie software. To element przewagi, jaką konsekwentnie budujemy, wykorzystując doświadczenia i zasoby firmy-córki C&C Technology zajmującej się pisaniem oprogramowania. Dzięki temu udaje się nam dopasowywać do potrzeb klienta. A przecież w obszarze infrastrukturalnym każdy projekt – w mniejszym lub większym stopniu – jest dostosowywany indywidualnie do klienta.
Posiadamy też doświadczony zespół wdrożeniowy, który wspomaga naszych integratorów i instalatorów w procesie finalnego programowania systemów. Jeśli trzeba jeszcze głębiej ingerować w software, korzystając z zasobów C&C Technology, możemy modyfikować i integrować go z systemami firm trzecich.
Jednym z największych osiągnięć ubiegłego roku była realizacja inwestycji parkingowych. Dużym sukcesem firmy było wdrożenie i uruchomienie systemu Park Assist na pierwszych trzech parkingach. Łącznie nadzorujemy ponad 10 tys. miejsc parkingowych w Galerii Północnej w Warszawie, Galerii Jurajskiej w Częstochowie i Galerii Wroclavia we Wrocławiu. Powodzeniem zakończyły się wszystkie wdrożenia, dzisiaj klienci galerii w pełni mogą korzystać z inteligentnego systemu wskazywania miejsc parkingowych, aplikacji wyszukiwania swojego samochodu czy stałego monitorowania auta na miejscu parkingowym.
Wszystkie wymienione lokalizacje parkingowe są w pełni wyposażone w systemy zabezpieczeń, które również dostarczyliśmy.
Szybkie zmiany technologiczne i rynkowe wymuszają na nas ciągłe utrzymanie wysokiej pozycji. Szybko dostosowywaliśmy się do niezwykle dynamicznych zmian, jakie następowały na rynku zarówno w technologii, jak i w sposobie działania firm. Wykorzystaliśmy moment, potrafiliśmy wykreować pewne modele działania na nowo, opracowaliśmy wzory, w jaki sposób z danymi produktami powinno się działać na rynku. Sukcesem jest także fakt, że jesteśmy prekursorem pod względem technologicznym, ponieważ dostarczane przez nas rozwiązania częstokroć były nowe na rynku. Jednocześnie wybieraliśmy drogę działania, która pozwala nam w sposób partnerski budować relacje z klientami i wzajemnie się wspierać w tych inwestycjach, które realizujemy.
W minionym roku mogliśmy zaobserwować wynikający z rozwoju technologii trend dowodzący tego, że klienci przestają traktować systemy zabezpieczeń wyłącznie jako zbiór podłączonych urządzeń i oprogramowania, a zaczęli postrzegać bezpieczeństwo jako usługę zdalnego i profesjonalnego dozoru wizyjnego. Dominowała zasada oferowania indywidualnie dopasowanych kompleksowych systemów rozwiązujących konkretne problemy klientów zamiast sięgania po uniwersalne zestawy sprzętowe lub oprogramowanie.
Plany firmy na 2018 r.? Chcemy czerpać wiedzę od naszych zachodnich partnerów i wykorzystywać zaawansowane technologie, które często wyprzedzają możliwości technologii na rynku polskim. Wyzwaniem jest też rozwijanie zespołu inżynieryjnego, który daje przewagę we wszystkich realizowanych projektach.
W tym roku podjęliśmy już takie działania, weryfikując z naszymi partnerami i dostawcami możliwość rozszerzenia współpracy. Patrzymy na kraje na południe od Polski, ale wierzymy też w potencjał biznesowy Ukrainy. Liczę, że w ciągu 3–4 lat około 1 biznesu firmy będzie stanowiła sprzedaż za granicą, ale mam też nadzieję, że wzrośnie wartość globalna sprzedawanych przez nas rozwiązań.
W tym roku aktualnym trendem będzie cyberbezpieczeństwo. Z całą pewnością będą miały miejsce kolejne ataki, dlatego tak ważne jest zwrócenie uwagi na pochodzenie produktów wykorzystywanych do instalacji systemów zabezpieczeń.

Styczeń zawsze był dla mnie czasem refleksji nad tym, co w minionym roku udało się osiągnąć, a co nadal pozostaje w sferze planów. Co należy kontynuować, a co wypadałoby udoskonalić. W każdym biznesie taki przegląd jest jak najbardziej wskazany, powiedziałbym nawet, że niezbędny. Wiadomo, ważne są cele, ale aby je osiągnąć, trzeba umieć znaleźć słabe punkty i dokonać usprawnień.
Zaczynając rok 2017, chcieliśmy przede wszystkim zbudować silny zespół, skutecznie wprowadzić markę Dahua Technology na rynek, by w drugiej połowie roku osiągnąć pozycję najważniejszego gracza na polskim rynku w obszarze telewizji dozorowej.
Cel pierwszy – budowa silnego zespołu – udało nam się zrealizować bardzo sprawnie i nadspodziewanie szybko. Dzięki temu, że przedsięwzięcie pod nazwą Dahua Technology Poland było uruchamiane przez grupę pasjonatów z olbrzymim doświadczeniem w branży, wiedzieliśmy, czego chcemy i kogo potrzebujemy do takiego zespołu. Dzięki naszym pierwszym działaniom jeszcze w 2016 r. pokazaliśmy, że jesteśmy otwarci na utalentowane jednostki, dla których ambitne wyzwania to cel sam w sobie. W drugim ruchu postawiliśmy na rekrutację młodszego pokolenia, osób niekoniecznie z doświadczeniem w branży, ale z otwartymi głowami i nowymi pomysłami, aby nasz projekt nie zamknął się w szklanej kuli własnego świata.
Skupiamy wokół siebie ludzi ambitnych i nastawionych na realizację zadań, potrafiących pracować pod presją czasu, nie zawsze w standardowych warunkach, a przede wszystkim pracować w grupie, dzieląc się wiedzą i doświadczeniem. Nasz zespół to sprawnie działająca mieszanka dwóch kultur. Połączenie doświadczenia rynkowego i produkcyjnego z młodością i nieszablonowymi pomysłami.
Mając taki zespół, łatwiej nam poszło z drugim zadaniem. Wiedzieliśmy, że są dostępne różne produkty i rozwiązania, a rynek potrzebuje wiedzy, jak to wszystko wdrożyć i osiągnąć sukces. Instalatorzy regularnie wskazywali, że są głodni szkoleń łączących wiedzę praktyczną z prezentacją możliwości sprzętu. Wszyscy nasi rozmówcy jasno dawali do zrozumienia, że szkolenia dla certyfikatów (tylko) wyczerpały swoją formułę i oni chcą czegoś więcej. Seria prezentacji Starlightshow opracowana przez Mateusza Zapotocznego razem z Arturem Prusinowskim i Karolem Narojczykiem była odpowiedzią na te potrzeby. Prezentacje odbywały się w każdym większym mieście w całym kraju. W drugim etapie ruszyliśmy z cyklem warsztatów w naszej siedzibie. W sumie przeszkoliliśmy ponad 3 tys. osób. Jako nasz olbrzymi sukces traktuję to, że większość uczestników zostawała do końca czy to prezentacji, czy też warsztatów. Bardzo często nawet godzinę po zakończeniu części prezentacyjnej wciąż odpowiadaliśmy na liczne pytania uczestników. Warsztaty często kończyły się w późnych godzinach wieczornych i to na życzenie uczestników, którzy chcieli maksymalnie wykorzystać ten czas.
Równolegle z częścią szkoleniową aktywnie braliśmy udział w seminariach i konferencjach przygotowanych przez instytucje branżowe. Byliśmy obecni na Warsaw Security Summit, dwukrotnie prezentowaliśmy naszą ofertę podczas SPIN, byliśmy na targach kolejowych, targach ochrony granic, konferencjach poświęconych więziennictwu, rozwojowi małych miast i gmin oraz wielu innych. Przekazaliśmy wiedzę na temat naszych rozwiązań olbrzymiej liczbie uczestników rynku. Nie bez znaczenia była też nasza aktywność w mediach społecznościowych i program lojalnościowy The Best Program of Dahua. Cieszę się, że duża liczba instalatorów utrzymuje z nami bezpośredni kontakt za jego pośrednictwem.
Niezależnie od działań kreujących zapotrzebowanie na produkt zajęliśmy się organizacją sieci dystrybucyjnej. Postawiliśmy na bardzo proste, a zarazem uniwersalne wartości, niezależnie od miejsca na świecie: na przewidywalność i zaufanie. Chcieliśmy, aby przekaz dla rynku był spójny i obejmował wszystkie aspekty działalności. Prostota przekazu, tradycyjne wartości, zaufanie, propagacja wiedzy – to wszystko sprawiło, że Dahua Technology stała się wiodącą marką na rynku.
Pozostaje ocena, czy staliśmy się najważniejszym graczem na rynku polskim, czy nie. Moim zdaniem to bardziej kwestia oceny samego rynku. Według naszych danych w najgorszym wypadku zajmujemy współdzielone pierwsze miejsce.
Co dalej? Rok 2017 był dla nas udany, ale nie możemy spocząć na laurach. Przed nami kolejne wyzwania, a i konkurencja nie śpi. Jesteśmy młodą organizacją i wiemy, co musimy usprawniać. Pokazaliśmy zalety produktów, teraz przyszedł czas na promowanie rozwiązań, a jest co promować. Nasza lista wdrożeń jest imponująca: system smart city w Hangzhou z zastosowaniem 20 tys. kamer czy rozwiązania na potrzeby igrzysk w Rio de Janeiro mówią same za siebie.
Nadal nasza oferta w Polsce nie obejmuje całości bogatej oferty Dahua Technology. Na wdrożenie czeka cały obszar smart home, systemy alarmowe, kontrola dostępu, wiele rozwiązań z obszaru display & control. Centrala stale przekazuje nam informacje o różnych nowościach, które mogą sporo namieszać na rynku. Jest co robić, a mamy olbrzymi potencjał rozwojowy. Jedno jest pewne, nasz silny i ambitny zespół chce kontynuować wzrost na rynku polskim i jestem przekonany, że tego dokona, a rok 2018 w polskiej branży security będzie rokiem Dahua.

Rok 2017 był dla Hanwha Techwin Europe wyjątkowy pod wieloma względami. Wprowadziliśmy do oferty ponad 100 nowych produktów, przeprowadziliśmy wiele zmian w strukturze firmy, byliśmy obecni na wszystkich istotnych wydarzeniach branżowych w Polsce i Europie, a nasz serwis centralny w Holandii może być wzorem dla pozostałych firm w branży. Również wyjątkowa aktywność w zakresie szkoleń i prezentacji została bardzo wysoko oceniona przez klientów, którym serdecznie dziękujemy.
Ubiegły rok był niewątpliwie pasmem sukcesów Hanwha Techwin. Wśród ponad 100 nowych produktów wprowadziliśmy do oferty długo oczekiwaną serię kamer WiseNet X, następcę doskonale znanego WiseNet III. Udostępnienie 5-letniej gwarancji na wszystkie produkty IP dla partnerów naszego programu STEP oraz dynamiczny wzrost uczestników tego programu to kolejny duży sukces. Całość doskonale uzupełnia uzyskanie prestiżowego certyfikatu bezpieczeństwa cybernetycznego Cyber Essentials. Potwierdza to słuszność strategii najwyższej dbałości o bezpieczeństwo sprzętu i oprogramowania. Największym sukcesem są niewątpliwie doskonałe opinie klientów po międzynarodowej konferencji WiseNet w Barcelonie, lokalnej edycji WiseNet STAR i tournée WiseNet Roadshow. Napawają nas dumą i ogromnym optymizmem, dającym jeszcze więcej energii do kolejnych działań.
Nie ma jednak biznesu bez wyzwań. Największe z nich to migracja marki Samsung Security do marki WiseNet, a także rosnący dynamicznie udział chińskich producentów w polskim i europejskim rynku zabezpieczeń technicznych. Systematyczne i przemyślane działania planowania produktowego, utrzymanie najwyższej jakości, doskonały serwis i dobre działania marketingowe pozwoliły nam wyjść z tych trudnych zadań w doskonałej formie.
Jeśli chodzi o rynek w Polsce, można zauważyć kilka jasnych trendów, które są głównie konsekwencją dynamicznego rozwoju nowych technologii. Ogromny wzrost zainteresowania szeroko rozumianą sztuczną inteligencją, sieci neuronowe, systemy deep learning i zaawansowana analityka obrazu to najbardziej widoczny nurt tych zmian. Nowe życie technologii analogowej w postaci wyższych rozdzielczości systemów AHD, dalszy rozwój systemów kompresji H.265 i rozdzielczości 4K uzupełniają krótkie podsumowanie roku 2017. Wszystkie te nowości mogliśmy na żywo podziwiać m.in. na Warsaw Security Summit. Należą się słowa uznania i gratulacje dla „a&s Polska” za organizację chyba pierwszej tego typu i o takim rozmachu imprezy branżowej w Polsce.
Na bieżący rok patrzymy z dużym optymizmem. Blisko 100 kolejnych nowych produktów, systemy deep learning, nowe oprogramowanie WiseNet Wave, zupełnie nowa odsłona doskonale znanego oprogramowania WiseNet SSM, nieznane dotychczas na rynku polskim innowacyjne rozwiązania zaawansowanej analityki obrazu dla rynku transportowego czy dalszy rozwój programu partnerskiego STEP i systemu ochrony projektów to tylko drobny fragment naszych planów na 2018. Patrząc na polski rynek security, rysuje się tu kilka ważnych scenariuszy: wejście w życie regulacji RODO w maju z pewnością wymusi wiele zmian w podejściu do jakości systemów zabezpieczeń technicznych, a nie tylko ich ceny. Miejmy też nadzieję, że wróci do planów legislacyjnych długo oczekiwana tzw. ustawa o monitoringu wizyjnym. Zapewne nastąpi dalszy dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji, deep learning itp. Jeśli chodzi o zagrożenia – przy doskonałych obecnie wskaźnikach ekonomicznych nie spodziewam się raczej kłopotów natury gospodarczej, jednak postępująca erozja cenowa rynku na skutek działań producentów z Chin może być wkrótce poważnym wyzwaniem dla całej branży w Polsce.

Rok 2017 był dla Hikvision Poland rokiem wytężonej pracy, która finalnie przyniosła oczekiwane rezultaty, czyli zrealizowanie większości założeń biznesowych. Przede wszystkim udało nam się solidnie zwiększyć udział w polskim rynku zabezpieczeń, w szczególności w obszarze telewizji dozorowej. To było również nasze największe wyzwanie z uwagi na bardzo aktywne działania konkurencji. Widać jednak wyraźnie, że pracując wspólnie ramię w ramię z dystrybutorami i integratorami, szczególnie tymi, którzy skoncentrowali się na współpracy z Hikvision, można realizować nawet bardzo ambitne plany. W roku 2018 chcemy nadal wraz z nimi się rozwijać i umacniać pozycję lidera, konsekwentnie realizując nasze strategiczne plany.Wyraźnym trendem, który można było zauważyć w zeszłym roku na polskim rynku ochrony, był spory wzrost zainteresowania technicznymi systemami zabezpieczeń w ochronie obiektów z powodu zwiększenia kosztów ochrony fizycznej. Rozwój w tym segmencie będzie następował i przede wszystkim wykorzystanie tzw. zdalnego dozoru wizyjnego (stosowanie transmisji obrazów z chronionych obiektów do weryfikacji zdarzeń i podjęcia działań prewencyjnych) stanie się powszechne. Ułatwiają to spadek cen kamer i rejestratorów, nowe, bardziej efektywne metody kompresji obrazu (np. opracowany przez Hikvision kodek H265+), znacznie większa dostępność łączy cyfrowych do transmisji danych oraz dostępność dedykowanego oprogramowania do dozoru wizyjnego.
W obszarze projektowym coraz częściej wykorzystuje się kamery termowizyjne i zoptymalizowaną analizę obrazu w systemach ochrony obwodowej. Trend rozwojowy ma również integracja wszystkich systemów zabezpieczeń obiektowych.
Bardzo dużą szansę rozwoju branży widzimy w praktycznym zastosowaniu sztucznej inteligencji (AI) opartej m.in. na algorytmach deep learning (tzw. głębokiego uczenia). Hikvision inwestuje w rozwój technologii sztucznej inteligencji konsekwentnie od 2006 r. Dzięki temu w 2017 r. mogliśmy zaprezentować pełną ofertę produktów wykorzystujących tę technologię. Co warte podkreślenia, rozwiązanie to potrafi działać w strukturze rozproszonej, obejmującej przetwarzanie w obszarze zarówno chmury obliczeniowej, jak i tzw. Edge computing (czyli na poziomie urządzeń brzegowych). Dzięki temu rozbudowany zbiór instrukcji AI z poziomu chmury obliczeniowej jest wykorzystywany w sieciach lokalnych rejestratorów i serwerów, a także dalej – w urządzeniach brzegowych, takich jak kamery dozorowe i na odwrót. Ta trójwarstwowa architektura tworzy aplikację AI najnowszej generacji, jeszcze bardziej inteligentną, skuteczniejszą i znacznie szybszą.

Rok 2017 był kolejnym, w którym działania pracowników ochrony fizycznej coraz częściej wspierały rozwiązania techniczne.
Zauważyliśmy, że coraz częściej klienci do zabezpieczenia swoich obiektów wybierają techniczne systemy zabezpieczeń. Ten trend był już wyraźnie dostrzegalny w roku 2016, a w ubiegłym przybrał na sile. Konsekwencją zmiany oczekiwań klientów jest dostosowanie do nich oferty firm działających w szeroko rozumianej branży zabezpieczeń. Warto zauważyć, jak szybko nastąpiła adaptacja do nowych warunków rynkowych. Naszym zadaniem jest wspieranie klientów, zarówno w realizacji ich potrzeb szkoleniowych, jak i dostarczaniu najnowocześniejszych rozwiązań technicznych, które umożliwią realizację nawet najbardziej złożonych projektów.
Od lat koncentrujemy się na wizyjnych systemach dozorowych oraz na systemach ochrony perymetrycznej. Ostatnio wzrosła popularność sprzedaży usług polegających na zdalnej wideoweryfikacji lub wirtualnych obchodach. Dla naszej firmy oznacza to olbrzymie możliwości rozwoju. Jesteśmy przekonani, że w mijającym roku szanse te wykorzystaliśmy bardzo dobrze. Oznacza to również umocnienie na polskim rynku pozycji marek, które reprezentujemy.
Zrealizowaliśmy wraz z naszymi partnerami wiele projektów opartych na kamerach termowizyjnych FLIR. Coraz częściej nasi klienci doceniają niezawodność termowizji, w szczególności w połączeniu z analizą wizyjną. Kamery termowizyjne dają wyższą skuteczność detekcji nawet odległych obiektów, przy niskim poziomie fałszywych alarmów.
Dzięki kamerom MOBOTIX pomogliśmy wielu naszym klientom stworzyć bardzo nowoczesne systemy monitoringu wizyjnego. MOBOTIX to produkty, które można integrować z wieloma systemami, dzięki temu uzyskujemy bardzo kompleksowe i intuicyjne w obsłudze rozwiązania. Użytkownicy doceniają także jakość obrazu, wysoki poziom zabezpieczeń i długą ich żywotność.
Wiele firm z branży ochrony fizycznej wspierała swoich pracowników rozwiązaniami technicznymi. Dla tego segmentu rynku oferowaliśmy przede wszystkim rozwiązania marki ADPRO oraz HeiTel by Xtralis, pozwalające na świadczenie usług zdalnego dozoru wizyjnego w połączeniu z zaawansowaną analizą wideo. To pozwoliło nam także na dalsze zacieśnianie współpracy z firmami ochrony.
Patrząc na rok 2018 pierwszym istotnym wydarzeniem w kalendarzu będą zapewne targi SECUREX. Zaprezentujemy na nich wiele innowacyjnych rozwiązań. Nowościami wprowadzonymi do naszej oferty są między innymi radary różnego zasięgu oraz światłowodowy system ochrony perymetrycznej FFT. W kolejnych miesiącach na pewno skupimy się na zorganizowaniu szkoleń technicznych dla naszych klientów oraz wspieraniu ich w realizacji kolejnych projektów. Kolejnym wyzwaniem, które postawiliśmy sobie na ten rok jest rozwój oddziału warszawskiego, którego tworzenie już rozpoczęliśmy. Pozwoli to nam na bardziej elastyczne działanie na terenie całego kraju. Zapewne w roku 2018 na znaczeniu będzie zyskiwać cyberbezpieczeństwo oraz wykorzystanie analizy wideo w systemach zabezpieczenia technicznego. Podobnie jak w latach ubiegłych, współpracując z naszymi dostawcami, na te właśnie zagadnienia będziemy kłaść duży nacisk. Będzie to zatem dla nas zupełnie naturalny kierunek rozwoju. Sądzimy, że rynek wizyjnych systemów zabezpieczeń będzie nadal rozwijał się dynamicznie. Biorąc pod uwagę to, że od ponad 20 lat działamy w tej branży, pozytywnie patrzymy w przyszłość, robiąc to, w czym jesteśmy najlepsi i w czym się specjalizujemy.

Ubiegły rok przyniósł nam wiele wyzwań i sukcesów. Ważnym aspektem dla polskiego oddziału Nedap było powiększenie zespołu. Wprowadziliśmy program współpracy z projektantami instalacji niskoprądowych. Uruchomiliśmy serię spotkań i szkoleń, dzięki którym przeszkoliliśmy wiele firm projektowych.
Rok 2017 obfitował w wyzwania w zakresie utrzymania bezpieczeństwa systemów informatycznych i security w wielu firmach. Pojawiły się spektakularne cyberataki (m.in. Petya, WannaCry), które sparaliżowały działanie wielkich organizacji. Cyberbezpieczeństwo stało się bardzo ważną kwestią, coraz więcej naszych klientów zaczęło zwracać uwagę na poziom zabezpieczenia systemu kontroli dostępu, począwszy od poziomu bezpieczeństwa technologii kartowej, skończywszy na zaawansowanych rozwiązaniach cybersecurity, umożliwiających zastosowanie pełnego rozwiązania End to End Security.
Następnym silnym trendem, który zaobserwowaliśmy w 2017 r., jest udział urządzeń mobilnych w systemach zabezpieczeń. Zastąpienie karty smartfonem, aplikacjami mobilnymi do zarządzania automatyką budynkową, wykorzystanie kodów QR do awizacji gości to tylko przykłady wykorzystania nowych technologii. Kolejnym trendem, który rozwija się dynamicznie, jest wykorzystanie biometrii w systemach kontroli dostępu i coraz bardziej zaawansowane metody autoryzacji. Mnogość różnych systemów (SKD, CCTV, SSWiN) sprawia, że klienci poszukują otwartych systemów, które zapewniają ich integrację. Zmieniają się zagrożenia i w związku z tym system musi mieć możliwość szybkiego dostosowania się do nowych wymagań. System kontroli dostępu, który jako inwestycja długoterminowa jest rozwiązaniem przyszłościowym, musi być odpowiedzią na zmieniające się zagrożenia. Ponieważ nasz system bazuje na otwartej platformie, klienci mają pewność, że dzięki AEOS nadal będą dysponować nowoczesnym systemem i mieć możliwość odpowiedzi na różne rodzaje ryzyka w przyszłości.
Na kolejny rok patrzymy z optymizmem. Zamierzamy otworzyć nowe, większe biuro w Warszawie. Zakładamy utrzymanie obecnych trendów w rozwoju. Zarówno w Polsce, jak i w całej Unii
Europejskiej od maja zaczną obowiązywać przepisy europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO). Regulacja wprowadza duże zmiany w zakresie zarządzania danymi osobowymi przetwarzanymi przez firmy. Zmiany te będą miały duży wpływ na zarządzanie systemami security.

Optex, największy na świecie producent czujek zewnętrznych, pozytywnie ocenia wyniki w roku 2017. Firma cieszy się ze wzrostu sprzedaży swoich urządzeń. W 2018 roku otwiera się na nowy segment produktów. Ponadto przygotowuje swoje rozwiązania z wykorzystaniem technologii IoT.Za największy sukces w roku 2017 uważamy pozytywną odpowiedź klientów na promowane przez nas od lat rozwiązania służące łatwej integracji czujek zewnętrznych do systemów bezprzewodowych innych producentów. Cieszymy się z zaufania do naszej marki wśród instalatorów i dystrybutorów.
Oddział Optex w Polsce odpowiada także za działania w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Dlatego też dużym wyzwaniem było wzmocnienie obecności OPTEX w Rumunii i Bułgarii. Wiemy, jak ogromne znaczenie ma lokalne wsparcie techniczne, więc z przyjemnością powitaliśmy w zespole nowego kolegę z Bukaresztu.
Zauważyliśmy wpływ zwiększenia płacy minimalnej na rynek zabezpieczeń elektronicznych, co wyraża się w inwestowaniu wielu klientów w rozwiązania lepszej jakości.
Trendem, który rozwijaliśmy w roku 2017, była integracja istniejących systemów w taki sposób, aby wspierać pracę operatora. Dużą w tym rolę odgrywa analityka wizyjna, ale informacje rynkowe mówią także o powrocie do sprawdzonych rozwiązań detekcji intruza z wykorzystaniem czujek ruchu. W obiektach o wyższym poziomie zabezpieczenia od fałszywych alarmów ważniejsza jest pewność, że zostaną wykryte wszystkie próby wejścia na chroniony teren. Połączenie dwóch technologii – wideo i czujek ruchu – zwiększa wiarygodność systemu.
W roku 2018 firma skupi się na promocji czujek zewnętrznych serii Shield. W produktach z tej linii niezawodna detekcja oraz rozwiązania ułatwiające instalację łączą się z nowoczesnym wzornictwem. Współpraca z uznanym biurem projektowym Ziba zaowocowała produktami, które trafiają w gust właścicieli domów i rezydencji.
Wyzwaniem będzie na pewno otwarcie nowego segmentu produktów – czujników przeznaczonych do systemów bram, garaży i parkingów. Jest to rozwiązanie spełniające podobną funkcję jak pętla indukcyjna, ale pozbawione kłopotów związanych z jej instalacją i konserwacją.
Firma Optex rozwija współpracę z największymi na świecie producentami systemów dozoru wizyjnego, jak Hikvision, Axis, Bosch, Milestone, ela-soft czy Genetec. W porównaniu do innych rynków udział projektów wykorzystujących czujki ruchu z komunikacją Ethernet jest w Polsce wciąż niewielki.
Jaka przyszłość stoi przed rynkiem security w Polsce? To, o czym niektórzy wspominali (także na łamach „a&s Polska”) – CYBERBEZPIECZEŃSTWO. Wkrótce możemy oczekiwać większego zainteresowania ze strony użytkowników i projektantów sposobami unikania ataków hakerskich.
Ponadto konkurencja globalnych firm na rynku lokalnym może przynieść sytuację podobną do rynku konsumenckiego – bardziej wydajne technologie będą w cenie rozwiązań poprzedniej generacji.
Polska „broni się” przed IoT. Uważam, że w niedalekiej przyszłości trzeba będzie pogodzić się z tym, że w systemach zabezpieczeń dla mniej wymagających obiektów rolę centrum zarządzającego będzie grała „chmura”. Rozwiązanie, w którym czujka ruchu zasilana bateryjnie wyśle sygnał alarmowy poprzez publiczną sieć (np. sigfox), znacznie ułatwi instalację systemu alarmowego chroniącego np. uprawy… W krótszej perspektywie przyniesie ograniczanie udziału ochrony fizycznej na rzecz rozwiązań elektronicznych.
Miniony rok oceniam bardzo dobrze. Cele sprzedażowe zrealizowaliśmy z nawiązką, a jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że sukces jest widoczny we wszystkich grupach produktów – począwszy od czujek laserowych REDSCAN, skończywszy na najprostszych czujkach wewnętrznych serii RX Core. Przyczyniły się do tego zaangażowanie partnerów handlowych oraz stabilny kurs euro.

Lata 2015-2017 to najlepszy okres w historii naszej firmy nie tylko w Polsce, ale i na świecie.Skupiając się jednak na rynku krajowym, ostatni rok można podsumować jako kolejny, najlepszy w historii, tak pod względem wyników sprzedażowych (znowu zwiększyliśmy udział w rynku), jak i rozwoju osobowego (do naszego grona dołączyło kilku nowych specjalistów), czy technologicznego (wprowadziliśmy szereg nowych rozwiązań technicznych).
Jak zwykle na początku roku dokonujemy rozmaitych podsumowań, tworzymy rozbudowane statystyki podjętych przedsięwzięć i omawiamy te kwestie razem z kolegami i koleżankami z innych krajów. Na początku stycznia 2018 roku, kiedy spotkaliśmy się w Wiedniu, na takim właśnie krótkim podsumowaniu dominowały niezwykle pozytywne emocje i coś, co nazwałbym potocznie: delikatnym „luzem”. Wszyscy zajęci byli bardziej dyskusjami o planach wyjazdów na narty i ferie z dziećmi niż zwyczajowym, suchym dyskutowaniem o problemach rynkowych. Co ważne, rozmowy także u nas, w zespole polskim miały bardzo podobny charakter. Nawet narzekanie na konkurencję 😉 ma dzisiaj nieco inny wymiar niż jeszcze kilka lat temu.
Sposób naszej pracy na rynku (jesteśmy tu już ponad 30 lat!) nabiera innego wymiaru. Zdajemy sobie coraz większą sprawę z wartości dodanej, jaką Schrack Seconet oferuje w Polsce, oraz dobrych i stabilnych rezultatów, jakie ta praca przynosi. Jeżeli politycy nie popsują nam naszego podwórka (mówię głównie o klimacie dla inwestycji), możemy na nim pracować dalej przez wiele lat i cieszyć się dynamicznym rozwojem.
Za największy sukces firmy uznałbym możliwość niepowstrzymanego rozwoju mimo pojawiających się trudności na rynku budowlanym. Niekorzystne dla nieco słabszych firm zmiany w zasadach regulowania VAT oraz niedostatek wykwalifikowanej kadry przyczyniły się do spowolnienia realizacji projektów lub ich przesunięcia w czasie. Jak wiemy, rynek budowlany w Polsce jest najbardziej ryzykownym rynkiem dla działalności gospodarczej i niewielkie zmiany w skali makroekonomicznej wywierają poważny wpływ na branżę, pośrednio także naszą. Poradziliśmy sobie świetnie, nie tylko utrzymując dobrą pozycję rynkową, ale także zwiększyliśmy sprzedaż i zaangażowanie w najważniejszych projektach w kraju. Rok 2018 zapowiada się jeszcze bardziej obiecująco.
Największym wyzwaniem dla nas, jak i dla wszystkich producentów, wykonawców czy inwestorów w naszej branży będzie kontynuowanie pracy nad dobrym, wspólnym językiem komunikacji i zrównoważonym procesem współpracy. Branża budowlana boryka się z problemami kadrowymi, rosnącymi kosztami pracy i spadającymi marżami. Umowy podpisane 2 lata temu tracą rentowność w szybkim tempie, a ryzyko kontraktów rośnie; jedyną szansą dla wielu mniej odpowiedzialnych firm budowlanych wydaje się „wyciśnięcie” jak najniższych cen z dostawców lub producentów, zamiana rozwiązań technicznych z poprawnych na jak najprostsze i niekoniecznie właściwe technicznie dla danego typu projektu (ale tańsze). To z kolei odbijać się może w dłuższym okresie na jakości budowanych obiektów, bezpieczeństwie przebywających w nich ludzi i uderza w inwestorów – to dalej będziemy starali się tłumaczyć i czemu nadal będziemy się aktywnie przeciwstawiać.
Wszystkie strony procesu budowlanego muszą zdawać sobie sprawę z tego, że koszt inwestycji, jej przygotowania (architekci, projektanci), wykonania (generalni wykonawcy, wykonawcy branżowi, dostawcy, producenci) i późniejszego utrzymania (firmy serwisowe, obsługa techniczna itd.) nie może spadać; zamiast tego będzie rósł i udział poszczególnych stron procesu należy rozumieć i wyceniać rozsądnie, uczciwie, pozwalając tym samym na rozwój kadr i technologii.
Rok 2017 był pod tym względem nerwowy i był kolejnym, w którym rynek oczyszczał się z firm o słabszej kondycji finansowej i niższej jakości produktów i pracy. Czekamy na czas, kiedy praca na naszym rynku będzie bardziej przewidywalna, a walka konkurencyjna uczciwa, bardziej ekscytująca i mniej emocjonalna (oczywiście w tym negatywnym znaczeniu). Nadal obserwujemy szereg nieetycznych zachowań i nieuczciwych działań, które szkodzą całej branży i kreują złe nawyki wśród młodej kadry wchodzących na ten rynek specjalistów. Kreowanie nowych nawyków pracy na naszym rynku powinno być wyzwaniem dla nas wszystkich, a podstawą w tym zakresie jest dobry poziom edukacji. Tym będziemy się także nadal zajmowali.
W Schrack Seconet już wiele lat temu przeszliśmy do innego sposobu prezentacji rozwiązań i uświadamiania użytkowników w zakresie ich potrzeb sprzętowych, technologicznych, organizacyjnych. Będziemy mieli w tym roku możliwość zaprezentowania oferty na targach Securex w Poznaniu. Wielu producentów z naszej branży nie będzie obecnych, jednak my mamy zbyt wiele do pokazania, by nie skorzystać z tej okazji. Jesienią zorganizujemy także nasz sztandarowy projekt edukacyjny: Ogólnopolskie Dni Zintegrowanych Systemów Bezpieczeństwa, gdzie znowu wystąpimy z naszymi partnerami oraz gronem wybitnych specjalistów i ekspertów. Będziemy promowali nasze systemy bezpieczeństwa pożarowego, dźwiękowe systemy ostrzegawcze i rozwiązania integracyjne. Planujemy także szkolenia regionalne. Niemal każdego miesiąca będziemy w innym mieście, a do tego, przypomnę, prowadzimy szkolenia w naszych pięciu siedzibach regionalnych.
Nasza działalność w pełni odpowiada trendom rynkowym: największe zapotrzebowanie i uwaga rynku kierowane będą na systemy zintegrowane, o wysokiej elastyczności działania i odporności na nowe zagrożenia: płynące z cyberprzestrzeni, zachowań ludzkich (terroryzm i akty przemocy), katastrof naturalnych oraz zakłóceń w łańcuchu dostaw. Cieszę się, że działając w naszej branży, dla każdego z tych kluczowych zagrożeń możemy przedstawić dobre rozwiązanie technologiczne i organizacyjne.
Rok 2018 to przede wszystkim rok celebracji 20-lecia działalności naszej spółki prawa polskiego: Schrack Seconet Polska Spółka z o.o. Przypomnę, że Schrack Seconet działa w naszym kraju od połowy lat 90.

Rok 2017 dla Vivotek w Polsce możemy uznać za udany. Choć silna deflacja średniej ceny systemu jest widoczna za sprawą wyniszczającego wyścigu do „dna ceny”, to sprzedaż naszych produktów wzrosła.Minionych dwanaście miesięcy spędziliśmy na intensywnej pracy i kontaktach ze współpracującymi z nami partnerami. Wdrożona przez nas strategia przyniosła wzmocnienie kanału sprzedaży dzięki silnemu wsparciu projektowemu i ochronie marży kanału sprzedażowego.
Równocześnie oferta Vivotek została uzupełniona o oczekiwane przez instalatorów małe, budżetowe produkty telewizji dozorowej. Segment kamer na rynek profesjonalny i projektowy wzbogaciliśmy o zaawansowane kamery H.265 fisheye i obrotowe ze zmiennoogniskowymi oświetlaczami IR. W tym roku nadal skupimy się na pracy z projektami i firmami poszukującymi marżowych i specjalizowanych produktów.