#Transport & logistyka

Głos branży – bezpieczeństwo transportu i logistyki

Polska jest jednym z największych europejskich dostawców usług transportowych i logistycznych. Ta gałąź gospodarki wnosi istotny wkład do polskiego PKB. Ale jak każda inna boryka się z wieloma trudnościami, m.in. związanymi z zapewnieniem bezpieczeństwa dostaw. O tym, jak firmy radzą sobie z tym wyzwaniem, mówią eksperci branży security.

Negatywne skutki wojny w Ukrainie

Andrzej Żochowski
NIEZALEŻNY EKSPERT
DS. BEZPIECZEŃSTWA

Ostatnie lata przyniosły wydarzenia, które w ogromnym stopniu zaczęły oddziaływać na biznes, m.in. na sektor logistyki. Jak nietrudno się domyśleć, były to pandemia COVID-19 i wojna w Ukrainie. Pandemia znacząco wpłynęła na środki bezpieczeństwa i zmiany w systemie bezpieczeństwa w branży logistyki, jednak można uznać, że nie zagraża już łańcuchowi dostaw.Natomiast konflikt zbrojny rozpoczął nową fazę zmian, które będą miały dalsze konsekwencje związane z nowymi wyzwaniami dla łańcucha dostaw. Toczące się nieprzerwanie działania wojenne spowodują jeszcze większy odpływ pracowników z Ukrainy (szczególnie mężczyzn), którzy będą wyjeżdżać do swojego kraju, aby walczyć z Rosją. Jest to o tyle bolesne, że często były to sprawdzone, zaufane osoby.

Można się także spodziewać, że skoro Polska, kraje Unii Europejskiej oraz USA są zaangażowane w dostarczanie sprzętu wojskowego dla Ukrainy, to uczestniczące w tym łańcuchu dostaw międzynarodowe firmy logistyczne i kurierskie będą atakowane przez hakerów pracujących na rzecz Federacji Rosyjskiej. Ataki hakerskie to stały element prowadzonej przez Rosję tzw. wojny hybrydowej, której celem jest zdestabilizowanie międzynarodowego łańcucha dostaw i utrudnianie zaopatrzenia armii ukraińskiej.

Dla firm z branży TSL odczuwalnym skutkiem konfliktu zbrojnego jest „wycięcie ze światowego łańcucha dostaw” Rosji i Białorusi. Sytuacja ta negatywnie wpływa na rentowność i ma ogromy ogromny wpływ na sektor logistyki, gdyż zarówno Rosja, jaki Białoruś stanowiły tradycyjnie olbrzymi rynek zbytu, a towary dostarczane były m.in. przez polskie firmy transportowe. Już w 2022 roku spowodowało to konieczność cięcia kosztów w logistyce i szukanie oszczędności, np. za pomocą ograniczenia wydatków na systemy bezpieczeństwa. Można przypuszczać, że poskutkuje to jeszcze większą skalą rezygnacji z tzw. ochrony fizycznej na rzecz zastępowania jej elektronicznymi systemami bezpieczeństwa (systemy kontroli dostępu, CCTV oraz systemy sygnalizacji włamania i napadu).

Ochrona fizyczna będzie eliminowana jeszcze bardziej, niż miało to miejsce w ostatnich latach. Najprawdopodobniej zwiększy się także liczba podmiotów, które będą korzystać z audytów bezpieczeństwa firm zewnętrznych. Ich celem będzie głównie redukcja strat oraz optymalizacja kosztów ogólnie pojętego bezpieczeństwa w organizacjach.

 

Rosnąca skala przestępczości

Paweł Pęchorzewski
ZALANDO LOGISTICS OPERATIONS
POLSKA

W ostatnich latach branża logistyczna nieustannie mierzy się z poważnymi wyzwaniami. Pandemia, zakłócone łańcuchy dostaw, niedobory pracowników, zmniejszająca się podaż powierzchni ładunkowych, inflacja i związane z nią spowolnienie gospodarcze. To wszystko zagadnienia, które organizacje – nie tylko logistyczne – uwzględniają w swoich planach strategicznych, operacyjnych, a także planach ciągłości działania.

Jest jednak coś, co może w 2023 roku stanowić trudność przede wszystkim w sektorze logistyki i transportu. Mowa o rosnącej skali przestępczości wycelowanej w transport towarów. Według danych i prognoz udostępnianych przez organizację branżową TAPA EMEA coraz większym zagrożeniem są zorganizowane grupy przestępcze trudniące się kradzieżami różnego rodzaju dóbr w trakcie ich przewozu. Ich działalność jest widoczna szczególnie w krajach zachodniej Europy, gdzie tylko pomiędzy styczniem 2021 a czerwcem 2022 odnotowano prawie 6,5 tysiąca incydentów.

Warto zwrócić uwagę, że liczby te obejmują wyłącznie zdarzenia wykryte, odpowiednio sklasyfikowane i zgłoszone TAPA EMEA, a Polska nie znajduje się na liście 10 krajów z najwyższą liczbą incydentów. Nie oznacza to jednak, że problem tutaj nie istnieje, ponieważ również polskie organy ścigania raz na jakiś czas ogłaszają rozbicie tego typu zorganizowanych grup. Trudno przy tym oczekiwać trwałego rozwiązania, dlatego niezbędne jest położenie jeszcze większego niż wcześniej nacisku na prewencję. Jest ona bardzo ważna w firmach, których sieć logistyczna jest mocno rozproszona i których klienci codziennie otrzymują setki tysięcy zamówień w wielu krajach. Tutaj każde zakłócenie może odbić się na satysfakcji klienta, wizerunku organizacji, a w rezultacie potencjalnie skutkować dalszymi konsekwencjami.

W związku z powyższym należy spodziewać się, że w bieżącym roku działy bezpieczeństwa i zapobiegania stratom firm z branży szeroko rozumianej logistyki będą aktywnie poszukiwać dodatkowych rozwiązań pozwalających nie tylko skutecznie realizować działania zapobiegawcze, ale także umożliwiających w razie potrzeby szybką reakcję na zdarzenia niepożądane i wspomagających efektywne postępowania wyjaśniające.

 

Podniesienie jakości usług

Adam Sawicki
DSV INTERNATIONAL SHARED
SERVICES

Ubiegły rok był przełomowy dla firm z branży szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Podnoszący się po okresie pandemii rynek był rozchwiany, co wiązało się z dodatkowym ryzykiem podczas podejmowania strategicznych decyzji biznesowych. Ponadto był to rok pełen wyzwań nie tylko z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na produkty branży security, ale również na wciąż niestabilną sytuację geopolityczną.

Zaburzone łańcuchy dostaw przy jednocześnie krótkich terminach realizacji projektów wymusiły na globalnych firmach logistycznych zmianę podejścia. Mam tu głównie na myśli zabezpieczenie potrzeb biznesowych poprzez dostosowanie realizacji inwestycji do zmieniających się warunków na rynku zabezpieczeń.

Dojrzałość security menedżerów firm sektora TSL nabrała nowego znaczenia. Coraz częściej muszą oni podejmować większe niż dotychczas ryzyko, aby sprostać wyzwaniom rynku i postawionym przed nimi zadaniom. Większa świadomość security i logistic menedżerów oraz zacieśnienie współpracy z departamentami IT przyniosło oczekiwane rezultaty w postaci podniesienia jakości świadczonych usług przy jednoczesnej optymalizacji kosztów. Inwestycja w specjalistów IT wydaje się właściwym kierunkiem.

W nowoczesnych, w pełni zautomatyzowanych centrach logistycznych coraz częściej wprowadzane są rozwiązania chmurowe. Kluczowa jest umiejętność konfiguracji systemów w celu pełnego zaspokojenia potrzeb biznesowych. Wdrażanie odpowiednich procedur, a następnie prawidłowe działanie, reagowanie na zdarzenia zgodnie z wytycznymi z pewnością jeszcze bardziej podniesie i tak już bardzo wysoko postawioną poprzeczkę.

Podsumowując, dla branży TSL najbliższy czas będzie bardzo intensywny z punktu widzenia nowych inwestycji, co z pewnością zaowocuje projektami na szeroką skalę.

 

Czeka nas dużo wyzwań

Wojciech Andziak
DHL PARCEL

Dużym wyzwaniem związanym z bezpieczeństwem transportu i logistyki jest maksymalne wykorzystanie dostępnych narzędzi monitorujących nie tylko pojazd, ale także cały łańcuch dostaw. Wobec wzrostu kosztów automatyzowanie zadań dotychczas wykonywanych przez pracowników ochrony jest nie tylko jednym z rozwiązań, ale koniecznością. Innymi elementami wpływającymi na bezpieczeństwo przewożonych przesyłek są jakość i spójność danych dostarczanych przez klientów.

 

Rola awizacji w obsłudze parkingu buforowego

Daniel Kamiński
SMART-I

Coraz częściej widzimy sznury ciężarówek oczekujących na rozładowanie w centrach dystrybucji. Czemu tak się dzieje? COVID-19 spopularyzował zakupy online. To spowodowało lawinowy wzrost liczby centrów logistycznych, a wraz ze wzrostem liczby zakupów wzrosła liczba aut przewożących przesyłki.

Odpowiedzią na problem z samochodami blokującymi pobocza w oczekiwaniu na rozładunek może być zastosowanie parkingów buforowych. Pewnym rozwiązaniem jest skierowanie takich samochodów na plac rozładunkowy, ale to niweluje jeden problem, generuje zaś kolejne. Wśród kierowców dochodzi do nieporozumień związanych z kolejnością wjazdu, przepychanek, kolizji, a nawet kradzieży.

Lepszym pomysłem jest więc uruchomienie bezpiecznego i inteligentnego parkingu buforowego, ogrodzonego, oświetlonego i ułatwiającego zaplanowanie obsługi oczekujących na rozładunek aut. To ostatnie umożliwia system awizacji aut, który polega na tym, że przewoźnicy przez stronę internetową zgłaszają transport, podając numer rejestracyjny pojazdu oraz telefon kontaktowy kierowcy. Dzięki temu obsługa magazynu może przygotować się do dostawy i wskazać planowany czas rozładunku.

Zarejestrowany pojazd jest automatycznie wpuszczany na parking, za co odpowiada system rozpoznawania tablic rejestracyjnych, a obsługa jest powiadamiana, że dostawa dotarła i znajduje się na parkingu buforowym. Po przygotowaniu strefy rozładunkowej kierowca zostanie powiadomiony telefonicznie lub przez SMS, do której rampy ma podjechać. Szlaban wyjazdowy otworzy się wyłącznie dla kierowcy, który ma przypisany dok rozładunkowy. Kierowca chcący ominąć system trafi na koniec kolejki.

Zastosowanie kamer pozwala monitorować cały teren i w przypadku kolizji ułatwi wskazanie osoby odpowiedzialnej. Urządzenia odpowiedzialne za ochronę granic parkingu wysyłają do kierowców ostrzeżenia o próbie ich nieautoryzowanego przekroczenia. To sposób na większe bezpieczeństwo ładunku znajdującego się na pojazdach. W przypadku tak zorganizowanego parkingu buforowego jedynym wymaganiem jest doprowadzenie energii, by opisane systemy mogły działać.

 

Automatyzacja w sektorze logistycznym

Marcin Walczuk
BCS

Szybkość i precyzja działania w wielu obszarach gospodarki mogą stanowić kluczowy element odpowiadający za to, czy firma odniesie sukces, czy porażkę. Taki sposób działania jest niezbędny na wszystkich poziomach, począwszy od produkcji, przez pakowanie i załadunek, skończywszy na transporcie, tym bardziej że w branży transportowej nawet niewielkie opóźnienia w dostawach mogą powodować wielomilionowe straty.

Autorska aplikacja BCS Manager współpracująca z kamerami do rozpoznawania tablic rejestracyjnych BCS Line pomaga przyspieszyć transport towarów. Automatyzacja procesu wjazdu i wyjazdu pojazdów, np. z parku logistycznego czy innego obiektu, gdzie wymagana jest szczegółowa ewidencja ruchu, pozwala oszczędzić cenny czas. Wykorzystanie do tego celu aplikacji BCS Manager i kamer ITC jest proste, a co ważniejsze, znacznie ułatwia obsługę całego systemu.

Funkcje oferowane przez aplikację BCS Manager usprawniają pracę operatora systemu. Ma on wówczas możliwość edycji list tablic rejestracyjnych bezpośrednio z poziomu aplikacji, generowania raportów o zdarzeniach (wjazdach/wyjazdach) oraz ich wyszukiwania według numeru tablicy rejestracyjnej lub właściciela pojazdu.

Dzięki aplikacji BCS Manager można zapobiegać oszustwom polegającym na podmianie tablic rejestracyjnych. Jeśli numer nie będzie się zgadzać ze wzorem pojazdu, uruchomi się alarm. Ponadto połączenie kamer ITC z kamerami dozorowymi wysokiej rozdzielczości oraz BCS Managera pozwala na utworzenie stanowiska kontroli pojazdów służącego do sprawdzania uszkodzeń, do jakich dochodzi podczas załadunku i rozładunku towarów.

Wspomniane funkcje wraz z podstawowymi zaletami aplikacji BCS Manager stanowią idealne rozwiązanie do monitorowania centrów logistycznych i baz przeładunkowych.

 

Zapewnienie bezpieczeństwa w transporcie publicznym

Bogumił Szymanek
AXIS COMMUNICATIONS

Zapewnienie sprawności działania i ograniczenie zakłóceń w realizacji usług to najważniejsze cele systemów przeznaczonych do obiektów transportu publicznego. Dworce, lotniska czy linie metra muszą dysponować narzędziami pozwalającymi na błyskawiczną reakcję i wdrożenie procedur zapewniających ciągłość pracy. Wszyscy użytkownicy takich obiektów oczekują, że ich problemy zostaną rozwiązane sprawnie i na czas. Każde opóźnienie albo zmiana w transporcie publicznym wpływa na życie i pracę wielu osób i często odbija się na wizerunku dostawcy usług.

Z perspektywy systemów zabezpieczeń kluczowe jest więc ograniczenie incydentów związanych z naruszeniem bezpieczeństwa krytycznych elementów obiektu oraz zapewnienie wysokiego poczucia bezpieczeństwa osobom z nich korzystającym. Natychmiastowe wykrywanie zagrożeń jest niezbędne, gdyż obiekty tego typu obsługują każdego dnia rzesze ludzi chcących bezpiecznie i komfortowo podróżować. Ów komfort związany jest również z dostępem pasażerów do wielu dodatkowych usług czy sklepów. Również w tym zakresie możliwe jest wdrożenie rozwiązań optymalizujących dostęp i zwiększających efektywność działania.

Podstawowym narzędziem dozoru są niezawodne kamery, które oprócz szczegółowego obrazu pozwalają automatycznie wykrywać zagrożenia, szczególnie, jeśli są zintegrowane z innymi systemami. Dzięki temu możliwe jest m.in. wykrycie wejścia osoby nieuprawnionej do przebywania w jakiejś przestrzeni, dostrzeżenie pozostawionego bez nadzoru bagażu, określenie poziomu zatłoczenia lub zauważenie dymu mogącego być sygnałem pożaru. System pozwala operatorowi na weryfikację zdarzenia i podjęcie odpowiednich działań. Ponadto materiał wizyjny zawierający opis obiektów (metadane) usprawnia szybkie wyszukiwanie zdarzeń.

Zastosowanie sieciowych rozwiązań audio IP daje możliwość przeciwdziałania poprzez automatyczne komunikaty czy połączenie głosowe, bez konieczności fizycznej obecności pracownika obsługi czy ochrony. Te same urządzenia mogą stanowić również elementy systemu informacji pasażerskiej. Decydując się na wybór konkretnej technologii, należy też rozważyć kwestię cyberbezpieczeństwa oraz to, czy i jak długo dostawca zapewnia wsparcie techniczne i gwarancje. Ze względu na to, że infrastruktura transportu publicznego wciąż się zmienia i rozwija, wybór musi uwzględniać przyszłe możliwości rozbudowy, integracji czy nowe potrzeby.

 

Bezpieczeństwo pieszych

Jakub Dybalski
ZARZĄD DRÓG MIEJSKICH
W WARSZAWIE

W warszawskim Zarządzie Dróg Miejskich przez bezpieczeństwo transportu rozumiemy przede wszystkim możliwość swobodnego i bezpiecznego korzystania z ulic przez wszystkich użytkowników. Szczególną wagę przykładamy do bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego, a więc w pierwszej kolejności pieszych. Takie podejście nie wydaje się tradycyjnym zadaniem zarządcy dróg, ale dla nas jest oczywiste. Dlatego w latach 2016–2020 przeprowadziliśmy w Warszawie kompleksowy audyt przejść dla pieszych bez sygnalizacji, który był niezbędny, by doprowadzić do poprawy bezpieczeństwa osób wkraczających na jezdnię.

Audyt był przedsięwzięciem unikatowym, za które Warszawa w zeszłym roku została uhonorowana przez Komisję Europejską nominacją do nagrody Urban Road Safety Award. Wybrani w przetargach zewnętrzni audytorzy ocenili bezpieczeństwo 4093 przejść dla pieszych, którymi administruje ZDM, biorąc pod uwagę ok. 30 kryteriów. Dla każdego przejścia z osobna wskazali potencjalne zagrożenia i propozycje poprawy bezpieczeństwa, każdemu przyznali ocenę w skali od 0 do 5.

Audyt jest w Warszawie podstawą do sukcesywnej przebudowy kolejnych przejść. Po pierwsze, ułatwia decyzję o kolejności interwencji, wskazując, które z nich wymagają najpilniejszej zmiany, zostały bowiem najgorzej ocenione. Po drugie, jest źródłem informacji o tym, co należy poprawić. Zyskaliśmy więc wiedzę, która pozwala nam sensownie planować działania, a jednocześnie daje nam konkretne argumenty pozwalające stawić czoło grupom lobbującym za takim czy innym rozwiązaniem, niekoniecznie najlepszym dla bezpieczeństwa pieszych.

Konsekwencją audytu jest zatem sukcesywne wprowadzanie zmian w przejściach, tak by były one bezpieczniejsze dla pieszych. Efekty już są widoczne. Z roku na rok maleje w stolicy liczba wypadków na zebrach oraz liczba śmiertelnych ofiar wypadków wśród pieszych. Odkąd ruszyliśmy z przebudowami w efekcie audytu, spadła ponaddwukrotnie.

 

Kluczowe jest wczesne wykrycie pożaru

Krzysztof Kunecki
SCHRACK SECONET

Obiekty, takie jak dworce autobusowe, kolejowe, lotniska czy linie i stacje metra charakteryzują się tym, że może w nich przebywać jednocześnie wiele ludzi niebędących ich stałymi użytkownikami. To istotny czynnik wpływający na wdrożenie odpowiedniej koncepcji bezpieczeństwa pożarowego w celu zapewnienia bezpiecznej ewakuacji osób w przypadku alarmu pożarowego.

Ochrona przeciwpożarowa bardzo zróżnicowanych pod względem ryzyka wystąpienia pożaru obiektów, realizujących najczęściej dodatkowo również funkcje gastronomiczne, handlowe czy hotelowe jest wyzwaniem dla projektantów systemów i urządzeń ppoż. Skupiając się na aktywnych systemach bezpieczeństwa pożarowego, należy tak dobrać urządzenia, by charakteryzowały się dużą elastycznością i funkcjonalnością pozwalającą na zbudowanie zintegrowanego systemu bezpieczeństwa pożarowego.

Kluczowym zadaniem takiego systemu jest wykrycie pożaru w jego najwcześniejszym stadium. Im wcześniej zostanie wykryte zagrożenie, tym łatwiej przeprowadzić szybką i bezpieczną ewakuację. Skuteczność i elastyczność w zakresie detekcji pożaru zapewnia zastosowanie m.in. punktowych czujek wielosensorowych dymu, ciepła oraz CO z dodatkową możliwością interaktywnego współdziałania czujników pozwalających na wykrycie przez system sygnalizacji pożarowej różnych rodzajów pożaru (np. tlewnych lub płomieniowych) i wygenerowanie sygnału pożarowego z jednoczesnym maksymalnym ograniczeniem ewentualnych fałszywych alarmów.

Ponadto we wspominanych na początku obiektach ze względu na wymóg ochrony pomieszczeń, np. o wielkiej kubaturze czy trudnych warunkach otoczenia (tunele), powszechnie stosowane są rozwiązania specjalne detekcji pożaru, do których należą np. czujki liniowe dymu, czujki zasysające dymu, czujki liniowe ciepła czy czujki płomienia. Dostępne są również rozwiązania, w których czujki płomienia są dodatkowo wyposażone w kamerę, co pozwala na zdalną wstępną weryfikację zagrożenia.

Wsparciem dla operatorów i zarządców obiektów są systemy integrujące urządzenia przeciwpożarowe, które umożliwiają np. szybkie wyświetlenie mapy z informacją o miejscu, w którym został wykryty alarm wraz ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi np. temperatury czy stężenia dymu. Taki system może wspomagać operatora poprzez wyświetlenie odpowiednich instrukcji postępowania oraz nadzorować skuteczność uruchomienia urządzeń automatyki pożarowej, zgodnie ze scenariuszem pożarowym.

Ponadto w przypadku integracji z czujkami specjalnymi lub innymi systemami bezpieczeństwa, takimi jak system nadzoru wizyjnego, operator może korzystać z obrazów pochodzących z kamer nadzorujących obszar zagrożenia oraz drogi ewakuacyjne, co ułatwia podjęcie bez zbędnej zwłoki wymaganych działań, np. zdecydowanie o szybszym wezwaniu straży pożarnej i uruchomieniu procedury ewakuacji. Operator systemu może również ręcznie uruchomić procedurę alarmową i ewakuację w przypadku wykrytego przez niego zagrożenia pożarowego czy innych zdarzeń kryzysowych w obiekcie.

 

Głos branży – bezpieczeństwo transportu i logistyki

Raport: Transport i logistyka

Głos branży – bezpieczeństwo transportu i logistyki

Firmy rodzinne w transporcie drogowym

Zostaw komentarz

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.