Kluczowy element w zarządzaniu kontrolą dostępu
Elektronika elektroniką, cyfryzacja cyfryzacją, ale i tak najczęściej wybieranym rozwiązaniem broniącym dostępu jest klasyczny fizyczny klucz. Ta forma ma bowiem dwie pożądane cechy: prostotę i niezawodność.
Jan T. Grusznic
Wraz z pojawieniem się elektronicznych systemów kontroli dostępu wieszczono rychły koniec ery klucza, tym bardziej że próby wyeliminowania kluczy fizycznych rozpoczęły się już w latach 70. XX wieku wraz z wprowadzeniem zamków szyfrowych. Te, choć skuteczne, wymagały od użytkowników zapamiętania kodu, regularnej zmiany kombinacji i zachowania poufności. Z biegiem czasu na rynku pojawiły się zamki cyfrowe i urządzenia IoT, dzięki którym możliwe jest zdalne zarządzanie dostępem. A jednak klucze fizyczne nie zniknęły.
Głównym tego powodem jest ich niezawodność i odporność na manipulacje cyfrowe. Elektroniczne systemy kontroli dostępu, choć wygodne, nie są całkowicie odporne na cyberataki, co w przypadku fizycznych zamków i pasujących do nich kluczy jest oczywiście niemożliwe. Dość powiedzieć, że z ponad 60 powszechnie stosowanych protokołów komunikacyjnych bazujących na RFID zaledwie kilka nadal opiera się złamaniu i można ich bezpiecznie używać. A protokół Wiegand, wciąż wykorzystywany do wymiany danych między czytnikiem a kontrolerem, został publicznie skompromitowany 17 lat temu. W erze rosnącej cyfryzacji klucze fizyczne oferują unikalne zabezpieczenie, które nie podlega zdalnym atakom. Oczywiście, klucze fizyczne nie są pozbawione wad. Można taki klucz zgubić, może też zostać skradziony, dając tym samym nieautoryzowany dostęp do obiektu lub zasobów. Innym problemem jest zarządzanie dużą liczbą kluczy, zwłaszcza w dużych organizacjach lub obiektach z wieloma punktami dostępu. To bodaj największe wyzwanie dla osób zarządzających bezpieczeństwem obiektu.
Monitorowanie, kto i kiedy korzystał z klucza bez elektronicznego systemu ewidencji, jest trudne i komplikuje badanie incydentów bezpieczeństwa lub nieautoryzowanego dostępu.
Niestety zdecydowana większość wykorzystywanych kluczy nieopatentowanych może być powielana bez autoryzacji. Również złożone scenariusze kontroli dostępu zawierające ograniczenia czasowe lub oparte na lokalizacji stanowią wyzwanie w przypadku kluczy fizycznych. Jak widać, tych niedogodności było na tyle sporo, że wiele organizacji zdecydowało się wprowadzić systemy zarządzania kluczami lub kontrolą dostępu, które oferują większe bezpieczeństwo, wydajność i elastyczność.
System MasterKey – jeden klucz do wielu drzwi
Jednym z nowoczesnych rozwiązań w zakresie zarządzania kluczami fizycznymi jest system MasterKey, czyli klucz generalny. Bazuje on na hierarchicznym podziale dostępu. Jeden klucz może otworzyć wiele zamków, ale w sposób ściśle kontrolowany.
MasterKey eliminuje konieczność posiadania wielu kluczy. Osoby dysponujące takim kluczem mają dostęp tylko do tych obszarów, do których są uprawnione, co zmniejsza ryzyko nieautoryzowanego dostępu.
Systemy te są projektowane w sposób elastyczny i skalowalny, co pozwala na ich rozbudowę w miarę potrzeb organizacji. Wartością dodaną systemu MasterKey jest redukcja liczby kluczy, co minimalizuje ryzyko ich zgubienia lub kradzieży. Prawidłowo skonfigurowany system MasterKey jest zatem nie tylko bezpieczny, ale także wygodny.
MasterKey, choć popularny, ma też wady, z którymi warto się zapoznać zawczasu. Podstawową jest to, że jeśli klucz główny dostanie się w niepowołane ręce, da komuś nieuprawnionemu dostęp do wielu obszarów, a nawet całego obiektu. To dla każdej organizacji duże ryzyko. Inną wadą jest to, że wdrożenie systemu klucza generalnego i zarządzanie nim może być skomplikowane, zwłaszcza w dużych obiektach z wieloma poziomami dostępu. Może też się wiązać ze znacznymi kosztami początkowymi. Wyzwaniem może okazać się również konieczność późniejszego wprowadzania zmian lub potrzeba rekonfiguracji uprawnień. Nie ma też możliwości kontrolowania tego, czy klucze główne są używane tylko przez osoby uprawnione. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wręczyć taki klucz komuś, kto prawa do jego posiadania nie ma. Zawsze niezbędne jest wprowadzenie ścisłych zasad i procedur oraz ich egzekwowanie, aby zapobiec niewłaściwemu użyciu – w tym przypadku pomocny jest system zarządzający obiegiem kluczy. MasterKey ma też ograniczenia technologiczne: tradycyjne mechaniczne systemy kluczy głównych mogą mieć ograniczenia w zakresie skalowalności i zdalnego zarządzania. Nowoczesne systemy elektroniczne mogą rozwiązać te problemy, ale mogą do tego wymagać dodatkowych inwestycji.
Depozytory – automatyzacja zarządzania kluczami
Kontrola nad fizycznymi kluczami w dużych organizacjach bywa kłopotliwa. Taki klucz można utracić, może krążyć między pracownikami bez żadnej nad tym kontroli, może zostać skradziony. A przecież odpowiednie monitorowanie jest kluczowe, nomen omen, dla zapewnienia bezpieczeństwa. Rozwiązaniem są nowoczesne systemy ewidencji kluczy, w tym depozytory, które automatyzują i upraszczają zarządzanie kluczami.
Depozytory to w zasadzie szafki, ale nie byle jakie, do przechowywania kluczy. Dzięki nim możliwe jest precyzyjne określenie, kto i kiedy pobrał dany klucz, co znacznie zwiększa kontrolę nad nim i obszarami, które są chronione. Użytkownicy mogą pobrać klucz tylko po autoryzacji, co minimalizuje ryzyko nieautoryzowanego dostępu. Depozytor może być też połączony z elektronicznym systemem kontroli dostępu, rejestrującym, kto i kiedy pobrał klucz.
Oprogramowanie automatyzujące ewidencję kluczy pozwala także na generowanie raportów o historii użycia kluczy, co może być niezwykle przydatne w przypadku audytów czy incydentów bezpieczeństwa.
Fizyczne klucze w cyfrowym świecie
Mimo że nasz świat jest coraz bardziej zdigitalizowany, klucze fizyczne wciąż odgrywają istotną rolę. Ich zalety, takie jak niezawodność i łatwość obsługi, a także niska cena sprawiają, że są one niezastąpionym elementem wielu systemów zabezpieczeń. W obiektach takich jak zakłady karne, placówki medyczne, parki logistyczne czy banki klucze fizyczne nadal stanowią główną metodę ochrony.
W zakładach karnych klucze fizyczne są po prostu niezbędne. To najprostszy, ale też w tym wypadku najpewniejszy sposób zamknięcia celi, niewrażliwy na próby cyfrowego włamania czy odcięcia zasilania pod jednym warunkiem: dostęp do kluczy będzie chroniony przed osadzonymi, którzy w jakiś sposób są upoważnieni do poruszania się po zakładzie. Jednocześnie takie właśnie klucze fizyczne, które nie wymagają żadnego dodatkowego potwierdzenia tożsamości, dają możliwość natychmiastowego wejścia załodze do pomieszczeń zajmowanych przez osadzonych. Zdarzają się takie sytuacje, gdy czas ma znaczenie. W takich miejscach klucze muszą być nie tylko odpowiednio przechowywane, ale także udostępniane wyłącznie uprawnionym osobom, z pełnym zapisem każdej operacji. Depozytory kluczy są tutaj szczególnie przydatne, umożliwiając ścisłą kontrolę nad obiegiem kluczy oraz szybki dostęp w sytuacjach awaryjnych.
Podobnie w bankowości, gdzie bezpieczeństwo finansowe i operacyjne jest priorytetem, klucze fizyczne są nadal ważnym elementem systemu ochrony. Umożliwiają one dostęp do pomieszczeń, w których przechowywane są aktywa, a ich ochrona wymaga najwyższych standardów zarządzania kluczami.
Klucze w erze cyfrowej
W dobie coraz powszechniejszych rozwiązań cyfrowych klucze fizyczne stają się częścią większych, zintegrowanych systemów zabezpieczeń. Dzięki mechatronice tradycyjny fizyczny klucz zyskuje cyfrowe funkcje. To pozwala na zdalne zarządzanie dostępem bez konieczności wymiany mechanicznych zamków. Rozwiązanie bazuje na kluczach fizycznych wyposażonych w specjalny moduł i bezprzewodowych elektromechanicznych wkładkach lub kłódkach.
Choć cyfryzacja niesie ze sobą wiele korzyści, to jednak klucze fizyczne wciąż mają swoją przewagę. A pamiętajmy, że przed erą cyfrowych zamków i kluczy pojawiły się klucze patentowane. I choć są starszym rozwiązaniem, to w dalszym ciągu bardzo skutecznym i trudnym do skopiowania.
Ewolucja, od tradycyjnych zamków po nowoczesne systemy zintegrowane z technologiami cyfrowymi, pokazuje, że fizyczny klucz pozostaje nieodzownym elementem systemów zabezpieczeń. Rozwiązania takie jak MasterKey czy depozytory kluczy umożliwiają efektywne zarządzanie i automatyzację procesów, co przekłada się na większe bezpieczeństwo i wygodę użytkowników. W świecie, gdzie cyberbezpieczeństwo staje się coraz ważniejsze, klucze fizyczne oferują unikalną, niezastąpioną linię obrony. ⦁