Schron po polsku

Schron, bunkier przydomowy, tymczasowe schronienie – niewielki metraż ma zapewnić bezpieczeństwo w przysłowiowym przydomowym ogródku i ochronić najbliższych przed atakiem zbrojnym, opadem radioaktywnym bądź skutkami klęski żywiołowej. Producenci obiecują względny komfort, w którym można przetrwać nawet do miesiąca. Sprawdzamy, jak wygląda rynek schronów w Polsce.
Rynek prywatnych producentów schronów rośnie. Tytułem wstępu należy jednak zaznaczyć, że państwo także ma swój udział w zapewnieniu obywatelom dostępu do schronów i miejsc schronienia. Rok temu w obszernym raporcie „Jak jesteśmy chronieni” pisaliśmy o stanie (nie)gotowości polskiej ochrony cywilnej do radzenia sobie ze skutkami ataków zbrojnych i klęsk żywiołowych. Od tego czasu sytuacja polepszyła się odrobinę – głównie w zakresie ustawodawczym. Chronologicznie rzecz ujmując:
- 10 czerwca 2024 r. Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie programu „Narodowego Programu Odstraszania i Obrony – Tarcza Wschód”. Program zakłada m.in. intensyfikację budowy schronów w Polsce, do czego miał się istotnie przyczynić zakup systemu Ultimate Building Machine (UBM) od amerykańskiej firmy M.I.C. Industries.
- 1 stycznia 2025 r. weszła w życie ustawa o z 5 grudnia 2024 r. o ochronie ludności i obronie cywilnej, która m.in. nakłada na inwestorów obowiązek projektowania nowych budynków tak, aby zapewnić w nich możliwość organizacji miejsc doraźnego schronienia. Organy administracji publicznej zobowiązuje natomiast do zaplanowania odpowiedniej ilości miejsc schronienia zbiorowego.
- 27 maja 2025 r. Rząd przyjął Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026 z budżetami odpowiednio: 16,7 i 17,2 mld zł. Program obejmuje sześć głównych obszarów tematycznych, które mają wzmocnić system ochrony ludności i obrony cywilnej w Polsce. Pierwszy z nich to zapewnienie obiektów zbiorowej ochrony, czyli budowli ochronnych, miejsc doraźnego schronienia oraz centralnej ewidencji takich obiektów.
- 10 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła dawno zapowiadany projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw (projekt deregulacyjny). Ułatwia ona m.in. budowę „wolno stojących przydomowych budowli ochronnych, o powierzchni użytkowej do 35 m² (bez zmiany zewnętrznych ścian i konstrukcji)”. Budowa będzie odtąd możliwa jedynie na podstawie zgłoszenia, bez konieczności ubiegania się o pozwolenie.
Szeroko komentowana jeszcze rok temu aplikacja Państwowej Straży Pożarnej „SCHRONY” nie została zaktualizowana i dziś ma wartość historyczną – „prezentuje dane, które zostały zebrane na przełomie 2022 i 2023 r. w trakcie ogólnopolskiej inwentaryzacji obiektów budowlanych, w tym budowli ochronnych”. Jednocześnie w praktyce niemal nic się nie zmieniło –
liczba budowli ochronnych w Polsce nadal – tak samo jak rok, dwa i trzy lata temu – wynosi ok. 62 tys., co oznacza, że starczy w nich miejsca dla ok. 1,3 mln ludzi.
Polacy do schronu!
W tym kontekście zupełnie nie dziwi run Polaków na zakup schronów prywatnych. Od wybuchu wojny w Ukrainie zainteresowanie takimi rozwiązaniami ochrony osobistej rośnie lawinowo. Ile dokładnie sztuk sprzedaje się w naszym kraju? Ze względu na niszowy charakter branży, liczby nie są podawane do wiadomości publicznej. Wiadomo jedynie, że w Polsce działa od kilku do kilkunastu firm świadczących usługi z tego zakresu – ich liczbę podajemy szacunkowo, ponieważ na ten temat także nie ma oficjalnych statystyk, a GUS ujmuje przedsiębiorców budowlanych zbiorczo. Bywa też, że produkcja schronów to jeden z działów firmy budowlanej. Co więc można ustalić z dużym prawdopodobieństwem? Ceny. Te zaczynają się już od ok. 100 tys. zł za najbardziej prymitywne modele.
Najtańszy przydomowy schron 2-osobowy (kategoria ukrycie) można kupić za 120 tys. zł.
Podstawowy model 35-metrowego schronu w standardzie deweloperskim z sypialnią i kuchnią kosztuje min. 350 tys. zł netto. Ostateczna cena zależy oczywiście od szczegółów zamówienia, czyli:
- Klasy odporności konstrukcyjnej schronu:
- Kategoria P, czyli podstawowa, chroni przed nadciśnieniem fali uderzeniowej ≥ 0,03 MPa, promieniowaniem jonizującym, odłamkami, pożarami i skażeniami oraz wstrząsami wtórnymi i obciążeniami dynamicznymi;
- Kategoria A, czyli o zwiększonej odporności i wyższych parametrach wytrzymałości, stosowana jest zwykle w obiektach o znaczeniu strategicznym;
- Wielkości – im większa, tym drożej;
- Materiału konstrukcyjnego: beton prefabrykowany i żelbeton są droższe niż uproszczone metalowe moduły;
- Wyposażenia: specjalistyczne elementy mogą bardzo wpłynąć na cenę. Np. same drzwi schronowe w zależności od przeznaczenia (gazoszczelne, przeciwwybuchowe, przeciwodłamkowe itp.) kosztują od ok. 20 do 40 tys. zł. Urządzenia filtrowentylacyjne – kolejne kilkadziesiąt tys. zł.
Najbardziej zaawansowane modele o wysokim standardzie wykończenia i bogatym zaopatrzeniu to koszt przekraczający nawet milion złotych.
Typy schronów
Na rynku komercyjnym dostępne są różne typy schronów przydomowych, wykonane i wykończone w zależności od potrzeb klienta. Te mogą obejmować przypadki takie jak: ochrona przed atakiem zbrojnym, katastrofą naturalną, atakiem chemicznym, ale także ochrona osobista. Rynek odpowiada na najróżniejsze potrzeby, ale zasadniczy podział budowli ochronnych sprowadza się do trzech podstawowych typów:
1. Schrony naziemne (nadziemne) umieszczane na powierzchni ziemi, najczęściej przy domu, w garażu lub w ogrodzie. Umożliwiają szybką ewakuację, są łatwe w montażu i w wersji mobilnej można je przenieść w inne miejsce. Typowe przykłady to: bunkry, kontenery pancerne, mobilne schrony z kompozytów, schrony rurowe czy wzmocnione kapsuły.
2. Schrony podziemne (wkopane w ziemię) – zakopywane w ogrodzie lub pod domem, najczęściej metodą wykopową, rzadziej górniczą. Są trudniejsze do wykrycia i zapewniają lepszą ochronę przed czynnikami rażenia. Mogą to być modele prefabrykowane – gotowe moduły z betonu/stali montowane w wykopie, zintegrowane z bryłą budynku – ukryte wewnątrz budynku, a także schrony rurowe – wykonane z dużych rur stalowych lub betonowych.
3. Schrony hybrydowe (naziemno-podziemne), czyli częściowo zagłębione w ziemi, często z betonowym stropem i ziemią na wierzchu. Stanowią lepszą ochronę niż schrony naziemne i nie wymagają głębokiego wykopu.
Podtypem wszystkich powyżej wymienionych są schrony specjalistyczne, np. NBC – nuklearne, biologiczne, chemiczne) – z systemami filtracji powietrza, nadciśnieniem i zapasami żywności. Zapewniają ochronę przed atakiem nuklearnym, chemicznym lub biologicznym, czyli najwyższy poziom ochrony cywilnej.
Jeszcze innym rodzajem zabezpieczenia, również oferowanym przez producentów schronów, jest tzw. safety room bądź panic room, czyli pokój bezpieczeństwa. Jest to wydzielone, wzmocnione pomieszczenie w istniejącym budynku, które chroni przed napadem, włamaniem, a we wzmocnionej wersji także przed wybuchem.
Schron jako nowy standard bezpieczeństwa?
Choć jeszcze do niedawna schrony przydomowe uchodziły za fanaberię lub domenę pasjonatów survivalu, dziś coraz częściej postrzegane są jako realne rozwiązanie wobec niestabilnej sytuacji geopolitycznej i/lub coraz częściej występujących gwałtownych zjawisk pogodowych. Rosnące zainteresowanie klientów, dynamiczny rozwój rynku prywatnych producentów i zmiany w prawie, które upraszczają budowę takich obiektów, wskazują na to, że schrony mogą wkrótce stać się nie ekstrawagancją, lecz elementem standardowego wyposażenia nowoczesnego domu. W dobie zagrożeń hybrydowych, ataków cybernetycznych i niepewności militarnej, własny schron to nie tylko wyraz przezorności, a być może zupełnie realna inwestycja w bezpieczeństwo bliskich.