Strona główna Pasek TOP NEWS Analiza TOP 50 – dominacja Chin coraz większa

Analiza TOP 50 – dominacja Chin coraz większa

Tegoroczny ranking TOP 50 Security pokazuje kilka istotnych trendów. Powstał on na podstawie sprawozdań finansowych firm za rok 2016. Ich analiza potwierdza, że rynek zabezpieczeń technicznych rozwija się dynamicznie. Wzrost sprzedaży jest widoczny we wszystkich działach – zarówno w telewizji dozorowej, jak i kontroli dostępu czy sygnalizacji włamania i napadu.

Znacznie umocniły się dwie firmy z Chin – Hikvision i Dahua, których przychody rosną szybciej niż dotychczas. Producenci z Dalekiego Wschodu stosują niezwykle agresywną politykę cenową, co stanowi trudność dla firm zachodnich. Mimo to w zestawieniu największych firm security na świecie na drugie miejsce z trzeciego awansowała firma Bosch. W pierwszej dziesiątce znalazło się w również trzech producentów amerykańskich i trzech europejskich.

Lista pięćdziesięciu największych na świecie firm security zawiera właściwie te same spółki, które widniały w zestawieniu ubiegłorocznym. Należy jednak zwrócić uwagę na kilka interesujących zmian. Po raz kolejny na szczycie podium uplasowała się firma Hikvision z imponującym przychodem w wysokości 4,6 mld USD. Spółka osiągnęła wzrost o 29,2% w stosunku do ubiegłego roku (w TOP50 Security 2016 przychody Hikvision wyniosły 3,6 mld USD). Z czwartej pozycji na trzecią awansowała Dahua Technology. Miejsce na podium zapewnił jej przychód 2 mld USD, co oznacza wzrost o 32,3% w stosunku do ubiegłego roku (1,5 mld USD w TOP50 Security 2016). Przy tej dynamice wzrostu Dahua może zająć niebawem miejsce drugie, tuż za Hikvision, dając tym samym początek erze dominacji chińskich producentów na globalnym rynku zabezpieczeń technicznych.

Z kolei firma Bosch awansowała na miejsce drugie z trzeciej pozycji w ubiegłorocznym zestawieniu. Miejsca od 4. do 10. zajmują dwie firmy ze Szwecji (ASSA ABLOY, Axis Communications), trzy amerykańskie (Flir Systems, Johnson Controls/Tyco Security Products i Allegion) oraz koreańska Hanwha Techwin i japońska Aiphone.
Hanwha Techwin wróciła w tym roku na listę TOP50 Security z przychodem w wysokości 600,2 mln USD, co stanowi wzrost o 2,4% w stosunku do roku ubiegłego. W tegorocznym zestawieniu zabrakło natomiast firmy Honeywell. Wieloletni lider TOP50 w ubiegłym roku został zdetronizowany przez firmę Hikvision i zajął w zestawieniu drugie miejsce; w tym roku Honeywell postanowił wycofać się z rankingu. Natomiast francuska spółka Safran Identity & Security (Morpho), wieloletni uczestnik TOP50 (5. miejsce w ub.r.), po zmianach właścicielskich funkcjonuje obecnie w ramach Oberthur Technologies. Powstała w ten sposób grupa OT-Morpho przekształciła się w IDEMIA (spółkę prywatną, nienotowaną na giełdzie) i została tym samym wyłączona z rankingu.

Status na rynku
Analizując wyniki 50 największych firm, można stwierdzić, że przychody rynku zabezpieczeń technicznych wciąż rosną. Postrzegam światowy rynek zabezpieczeń jako zdrowy i progresywny. Rynek produktów z wyższej półki, przeznaczonych przede wszystkim dla infrastruktury krytycznej, stale się rozwija i wciąż pojawiają się nowe możliwości – podkreślił John Distelzweig, dyrektor generalny FLIR Systems. – Tymczasem w dolnym segmencie rynku panuje silna presja cenowa ze strony chińskich producentów oraz bitwa o udział w rynku sprzętu nagrywającego. Ale producenci markowych produktów zabezpieczeń wciąż odnotowują wzrosty.

Opinie spółek potwierdzają wnioski raportu Memoori na rok 2017. Odnotowano w nim, że całkowita wartość sprzedaży produktów zabezpieczenia technicznego w cenach producenta wyniosła w tym roku 29,2 mld USD. Jest to wzrost o ok. 5% w stosunku do roku 2016.

Jako główny czynnik zwiększenia przychodów podaje się wzrost zagrożeń bezpieczeństwa, w tym zagrożenia terrorystyczne. Ogólnie rzecz ujmując, zeszły rok postrzegamy jako pozytywny dla światowego rynku zabezpieczeń. Wzrasta świadomość zagrożeń i zapotrzebowanie na coraz bardziej zaawansowane rozwiązania wysokiej jakości. Tak to widzimy w firmie Axis – podsumowuje Johan Paulsson, dyrektor ds. technicznych w Axis Communications.

Uważamy, że w 2017 roku światowy rynek zabezpieczeń rozwijał się w dobrym kierunku. Globalny terroryzm oraz lokalne wojny sprawiają, że świat ostatnio pogrążył się w chaosie i strachu. Z tego powodu bezpieczeństwo i zabezpieczenia nigdy nie były dla nas tak istotne jak teraz – dodał Jimmy Park, dyrektor zespołu ds. strategicznego zarządzania produktem w Hanwha Techwin.

Globalny rynek zabezpieczeń jest silny ze względu na charakter zagrożeń, jakie występują obecnie na świecie. Jesteśmy dumni z technologii, którą rozwinęliśmy, ponieważ jej znaczenie w rozwiązywaniu problemów współczesnego świata ma znaczenie krytyczne – twierdzi Marie Clutterbuck, dyrektor marketingu w Digital Barriers.

Bezpieczeństwo stało się jednym z najważniejszych problemów na całym świecie i na wszystkich poziomach, od bezpieczeństwa publicznego na lotniskach, w centrach miast czy centrach handlowych, po bezpieczeństwo osobiste i naszych domów – twierdzi Jeremy Palacio, dyrektor zarządzający w Fermax. – W efekcie wzrosła produkcja elektronicznych systemów zabezpieczeń zapewniających bardziej bezpieczną i szybszą transmisję danych w czasie rzeczywistym oraz wiedzę na temat tego, co się dzieje lub czego należy oczekiwać. Spodziewamy się, że w nadchodzących latach produkcja będzie wciąż rosła.
Widać wyraźnie, że popyt na zabezpieczenia techniczne się zwiększa lub utrzymuje na podobnym poziomie głównie ze względu na zagrożenia terrorystyczne i rosnące ryzyko incydentów godzących w poczucie bezpieczeństwa. Oczekuje się zatem, że w najbliższym czasie rynek będzie wciąż się powiększał. Jednak ze względu na silną konkurencję i w konsekwencji coraz niższe ceny wzrost ten będzie raczej umiarkowany – nie tak wysoki, jaki pamiętamy z połowy dekady.

Analiza wzrostu przychodów
W porównaniu do ubiegłorocznej listy firm o największym tempie wzrostu przychodów tegoroczne zestawienie wyraźnie z nią kontrastuje. Zeszłoroczny ranking uszeregowany według wzrostu przychodów między 2014 a 2015 r. zawierał w pierwszej piętnastce jedynie dwie spółki z Chin: Hikvision i Dahua Technology. Natomiast w tegorocznym jest ich już sześć, a pięć z nich zajęło czołowe lokaty. Szósta chińska spółka, Kedacom, uplasowała się na 15. miejscu. Warto zauważyć, że wśród chińskich spółek na głównych giełdach notowane są Hikvision, Dahua Technology i Kedacom. Natomiast Wanjiaan i Videopark są obecne na parkiecie China’s National Equities Exchange and Quotations Co., czyli pozagiełdowym systemie znanym jako „nowa trzecia giełda”. Notowane są tam głównie firmy rozpoczynające działalność, start-upy oraz przedsiębiorstwa o szybkim tempie wzrostu, których wyniki finansowe ulegają jeszcze wahaniom.

Wśród zachodnich i pozostałych azjatyckich (niechińskich) firm o ugruntowanej pozycji, którym udało się osiągnąć dwucyfrowy wzrost przychodów, znalazły się Avigilon, Suprema, Milestone Systems, Vivotek, Fermax oraz Axis Communications. Jest to osiągnięcie imponujące – zwłaszcza w obliczu niezwykle agresywnej polityki ze strony chińskich producentów, mających na celu zdominowanie udziałów w rynku globalnym.
Według szefów tych spółek regiony, w których notowano największe wzrosty, różniły się w zależności od miejsca prowadzenia działalności. Duży wzrost odnotowaliśmy na rynku Bliskiego Wschodu. Przy rozwijającym się tam sektorze budowlanym rośnie zapotrzebowanie na nasze produkty. W tym roku znów odnotujemy tam najwyższe tempo wzrostu – twierdzi Dal Seon Yoon ze spółki Commax.

W ostatnich latach Suprema rozpoczęła działalność w kilku regionach świata i odniosła sukces. To przede wszystkim Niemcy, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Wielka Brytania i Brazylia – podkreśla Hanchul Kim, dyrektor ds. rynków światowych w koreańskiej firmie Suprema. – W nadchodzących latach globalna działalność spółki będzie przyczółkiem dla lokalnych integratorów systemów oraz dostawców popularnych rozwiązań w zakresie zabezpieczeń każdego z tych regionów.

Rozwijamy się w skali globalnej. Mamy wysoką pozycję w USA, krajach EMEA (Europy i Bliskiego Wschodu) oraz APEC (Wspólnota Gospodarcza Azji i Pacyfiku). Dostrzegamy wielki potencjał w każdym z tych regionów – zauważa Kenneth Hune Petersen, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Milestone Systems. Widzimy, że rynek z zainteresowaniem przyjmuje naszą otwartą platformę pozwalającą społeczności Milestone wnosić innowacje oraz rozwiązania, które sprawiają, że pakiet naszych produktów obejmujący oprogramowanie, sprzęt i usługi jest odpowiedni do implementacji na całym świecie – dodaje.
Byliśmy świadkami dużego wzrostu w USA, w krajach APAC (kraje Azji i Pacyfiku) oraz innych regionach naszej działalności w EMEA. Nieustannie pracujemy też nad utrzymaniem naszych relacji handlowych z Wielką Brytanią – ocenia Marie Clutterbuck, dyrektor marketingu w Digital Barriers.

Mniejsze wzrosty przychodów
Wiele firm o ugruntowanej pozycji odnotowało jednak mniejsze tempo wzrostu przychodów. Dotyczy to głównie marek zachodnich. Bosch Security Systems zanotował niższą dynamikę wzrostu przychodów: z 10,9% w latach 2014–2015 do 6,6% między 2015 a 2016. Podobne trendy są widoczne także w przypadku innych firm: ASSA ABLOY (z 26,3% do 6,6%); Axis Communications (z 21,7% do 11,3%) oraz Tyco (z 2% do -1,9%). W przypadku kilku firm mamy nawet do czynienia ze spadkiem przychodów – wzrost w firmach IDIS, Optex czy Vicon wykazał wartość ujemną.

Stało się tak za sprawą różnych czynników. Firmy ochrony kupiły mniej czujek do domów jedno- i wielorodzinnych – tłumaczy w sprawozdaniu finansowym firma Optex. W przypadku obu Ameryk i krajów EMEA – jak czytamy w sprawozdaniu – ogólna wartość sprzedaży spadła ze względu na niekorzystne kursy wymiany.

Dużą rolę odegrały z pewnością konkurencja oraz coraz większa presja cenowa. Autorzy raportu Memoori twierdzą, że przed branżą stoją duże wyzwania techniczne i handlowe, a kształt i struktura biznesu zmienią się w ciągu najbliższych pięciu lat w istotny sposób. Większość firm stoi obecnie przed pytaniem, jak zapewnić sobie zysk, gdy trwa cenowy „wyścig w stronę dna”?

Ten problem jest szczególnie widoczny w sektorze telewizji dozorowej. Według Memoori w 2017 r. rynek produktów dozoru wizyjnego będzie wart 15,87 mld USD, co w stosunku do 2016 r. oznacza wzrost o 5,9%. Firma badawcza określiła jednak ten wzrost jako „rozczarowujący” w porównaniu do średniego wzrostu z ostatnich pięciu lat (średnio wynosił 9,7%).

Rozczarowanie podziela inna firma badawcza, IHS Markit. Prognozujemy, że w 2017 r. światowy rynek telewizji dozorowej odnotuje wzrost przychodów nieprzekraczający 6%. Popyt na urządzenia jest stale na wysokim poziomie, jednak intensywna presja na obniżanie cen utrzymuje się, a to oznacza niższy wzrost przychodów, zwłaszcza poza chińskim rynkiem krajowym – twierdzi Josh Woodhouse, starszy analityk ds. telewizji dozorowej w IHS Markit.

By stawić czoło konkurencji, spółki różnicują produkty i oferują kompleksowe rozwiązania skierowane do sektora rządowego i na rynki niszowe. Wśród firm, które przyjęły taką strategię, jest FLIR (kamery termowizyjne), Bosch Security Systems (rozwiązania dla inteligentnych budynków i systemy wideokonferencji) i Johnson Controls (sektor inteligentnych budynków).

Dywersyfikacja produkcji to kolejny trend, jaki obserwujemy w 2017 r. Na przykład dostawcy oferujący dotychczas wyłącznie kamery zaczynają rozszerzać działalność o systemy kontroli dostępu, natomiast firmy specjalizujące się w oprogramowaniu coraz śmielej włączają do oferty hardware. Takie poszukiwania nowych źródeł przychodów to znak czasów – podsumowuje J. Woodhouse. – Wraz z rosnącą konkurencją na rynku integratorzy poszukują sprawdzonych i kompleksowych rozwiązań. W efekcie wybierają platformy zarządzania systemami i oprogramowaniem jednego producenta.
Coraz więcej naszych klientów jest zainteresowanych kompleksowymi rozwiązaniami dostosowanymi do własnych potrzeb, co zwiększa niezawodność i sprawność systemu oraz oferuje korzystniejszy wskaźnik TCO (Total Cost of Ownership – całkowity koszt posiadania) – stwierdza J. Paulsson.

Aby konkurować na rynku i odnieść sukces, potrzebna jest i strategia cenowa, i dobra oferta produktowa, wysoka jakość i wiarygodne bezpieczeństwo cybernetyczne. Hanwha Techwin zapewnia to wszystko – podkreśla J. Park. – Sukcesem na rynku okazała się nowa seria WiseNet X wyposażona w chipset wyprodukowany przez naszą firmę. Jest doskonała i dobrze rozpoznawalna na całym świecie.

W przypadku niektórych spółek średniej wielkości dobry efekt dały strategie obniżania kosztów. Ścisła kontrola kosztów oraz wzrost przychodu i marży pozwoliły naszej grupie wyjść z trudności finansowych ze stabilnym zyskiem – stwierdza Mike Stilwell, dyrektor finansowy Synectics. Niektórym firmom udało się nawet utrzymać marżę zysku netto na dość wysokim poziomie pomimo spadku przychodów w latach 2015–2016. Osiągnęły to m.in. tajwańskie firmy Dynacolor i Geovision oraz koreańska Hitron Systems.

Ostrożny optymizm na 2018 r.
Analitycy rynku prognozują, że w 2018 r. branża osiągnie umiarkowany wzrost. Autorzy raportu Memoori szacują, że w przyszłym roku wskaźnik wzrostu wyniesie 6,5%, a skumulowany roczny wskaźnik wzrostu za lata 2017–2022 sięgnie 7,5%.

Jimmy Park zgadza się z tym stwierdzeniem, ponieważ struktura liderów rynku pozostanie bez zmian. Globalne zagrożenie terrorystyczne od lat jest wysokie, należy więc przyjąć, że również w przyszłym roku utrzymy się na podobnym poziomie. Zatem rynek zabezpieczeń będzie rósł, odgrywając kluczową rolę w ochronie i zapobieganiu atakom.

Na rynku zabezpieczeń technicznych wyczuwa się szczególne oczekiwanie na wzrosty w segmentach telewizji dozorowej i kontroli dostępu. Według IHS Markit perspektywa na rok 2018 dla rynku dozoru wizyjnego jest podobna jak w roku 2017, a niewielki wzrost przychodu będzie konsekwencją silnej konkurencji cenowej. Jednak regiony obu Ameryk oraz Azji (bez Chin) prawdopodobnie zwiększą swoje przychody w porównaniu do 2017 r., ponieważ warunki ekonomiczne w tych regionach poprawiają się – przewiduje J. Woodhouse.
Prognozuje się wzrost sprzedaży na światowym rynku kontroli dostępu na poziomie 6,1% w latach 2017–2018 – mówi Jim Dearing, główny analityk ds. rynku kontroli dostępu w IHS Markit.

Konsolidacja rynku
Trend konsolidacyjny z pewnością się utrzyma, ponieważ rynek wciąż jest niejednorodny. Całkowita wartość transakcji w 2017 r. wyniosła 6,213 mld USD. Mimo że to tylko jedna trzecia zeszłorocznej wartości (19,73 mld USD), po odliczeniu wartości fuzji Johnson i Tyco jest to niemal dwa razy większa wartość, czyli o 30% więcej transakcji niż w roku 2016 – stwierdził w obszernym wywiadzie dla „a&s” Allan McHale, dyrektor Memoori Research. – Prognozujemy, że rok 2017 będzie początkiem nowej fali wzrostu, który do 2022 r. osiągnie wartość 7,85 mld USD. Będzie to wymagało miliardowych transakcji, a to z kolei, biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia, może zniekształcić obraz sytuacji. Ale aktywność w obszarze przejęć i fuzji będzie stopniowo wzrastać w ciągu następnych pięciu lat.

Eksperci branży podzielają ten pogląd. Spodziewam się, że w 2018 r. w branży nastąpi więcej przejęć, ponieważ w obliczu silnej konkurencji spółki się konsolidują – zapowiada J. Distelzweig.

Rynek zabezpieczeń jest wciąż niejednorodny. Działa na nim kilka bardzo dużych przedsiębiorstw i liczna grupa mniejszych lokalnych spółek oraz dostawców technologii niszowych – mówi Chris Bone, wiceprezes ds. rozwiązań cyfrowych i kontroli dostępu w regionie EMEA w ASSA ABLOY. – Myślę, że będziemy świadkami przejęć i fuzji na całym świecie, ponieważ rynek się wciąż konsoliduje, pojawiają się na nim silne mniejsze firmy o zasięgu regionalnym oraz nowe technologie. W efekcie skorzystają klienci, którzy otrzymają nowe, zaawansowane technologie w niższych cenach.

Coraz wyraźniej widać, że na rynku zabezpieczeń technicznych niebawem dwa duże chińskie przedsiębiorstwa rzucą wyzwanie wszystkim pozostałym graczom. Dla mniejszych firm strategiczne alianse i przejęcia będą dobrą strategią działania (jeśli nie jedyną). Obecnie można skutecznie konkurować tylko poprzez zwiększenie potencjału firmy, skali działania i środków finansowych. Zapowiada to kolejne fuzje i konsolidacje w najbliższej przyszłości.