Ochrona danych osobowych i RODO podczas kontroli biletów
Czy kontroler biletów może zażądać od podróżującego okazania dowodu osobistego i spisać z niego dane osobowe? Co Urząd Ochrony Danych Osobowych mówi o RODO w tym przypadku?
Po wejściu do komunikacji miejskiej powinniśmy w pierwszej kolejności skasować bilet, jednak duża część tzw. gapowiczów uważa, że po wejściu w życie RODO kontrolerzy biletów nie mają prawa – bez wyraźniej zgody pasażera – legitymować go i spisywać danych z jego dowodu osobistego lub legitymacji szkolnej
Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych przypomina, że uprawnienia kontrolera biletów określa ustawa Prawo przewozowe (a konkretnie art. 33 a ustawy – Prawo przewozowe). Należy pamiętać, że kontroler biletów musi mieć w widocznym miejscu identyfikator wystawiony przez przewoźnika. Kontroler biletów, w razie stwierdzenia braku ważnego dokumentu upoważniającego do przejazdu, ma prawo:
– pobierać właściwą należność za przewóz i opłatę dodatkową albo wystawić wezwanie do zapłaty,
– do weryfikacji dokumentów przewozowych pasażera, w tym dokumentów potwierdzających jego uprawnienia do ulgowych przejazdów,
– w razie odmowy zapłacenia należności, żądać okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości podróżnego,
– w razie niezapłacenia należności i nieokazania dokumentu, ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji lub innych organów porządkowych, które mają prawo zatrzymania podróżnego i podjęcia czynności zmierzających do ustalenia jego tożsamości,
– w razie uzasadnionego podejrzenia, że dokument przewozu albo dokument uprawniający do przejazdu bezpłatnego lub ulgowego jest podrobiony lub przerobiony – zatrzymać dokument za pokwitowaniem oraz przesłać go prokuratorowi lub Policji, z powiadomieniem wystawcy dokumentu.
Zgodnie z zasadą minimalizacji ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO) kontroler może spisać dane adekwatne czyli takie, które są niezbędne do celu ich przetwarzania, w tym przypadku do wystawienia wezwania do zapłaty i ewentualnego dochodzenia roszczeń przez przewoźnika.
W praktyce są więc to m.in. takie dane jak:
1) imię i nazwisko (nazwę) i adres zamieszkania (siedziby) przewoźnika;
2) dane określone przez przewoźnika pozwalające zidentyfikować wezwanie;
3) imię, nazwisko oraz adres podróżnego;
4) datę, relację przejazdu (numer pociągu, numer linii, numer kursu); miejsce ujawnienia braku dokumentu przewozu lub zatrzymania środka transportowego bez uzasadnionej przyczyny;
5) tytuł i wysokość roszczenia przewoźnika, z wyszczególnieniem opłaty za przejazd i opłaty dodatkowej,
6) nazwę banku i numer konta, na które należy wpłacić należność;
7) termin uregulowania należności;
8) pouczenie o możliwości złożenia reklamacji, ze wskazaniem adresu jednostki organizacyjnej, w której można ją złożyć, oraz formy złożenia reklamacji;
9) rodzaj, serię i numer dokumentu tożsamości podróżnego;
10) uwagi podróżnego;
11) numer identyfikacyjny sporządzającego.
Co do spisania danych osobowych z dokumentów tożsamości przez kontrolera biletów, to powinno się ono odbywać w taki sposób, aby osoby postronne nie miały możliwości zapoznania się z widniejącymi tam (ewentualnie odczytywanymi) informacjami. Jeżeli w środku komunikacji publicznej nie ma możliwość spisania danych w taki sposób, aby inni pasażerowie się z nimi nie zapoznali, to takie czynności mogą być przeprowadzone na przystanku bez udziału osób trzecich.
Przebieg kontroli biletów ma miejsce na podstawie przepisów Prawa Przewozowego. W tym kontekście podróżny, który nie posiada dokumentu uprawniającego do podróży, musi zostać w miejscu przeprowadzania kontroli albo w innym miejscu wskazanym przez kontrolera, do czasu przybycia funkcjonariusza Policji lub innych organów porządkowych.
Źródło: https://uodo.gov.pl/