#Działy tematyczne #Raporty #TOP50 Security

Rok 2019 był lepszy niż oczekiwano

Allan McHale – dyrektor Memoori Research


Struktura popytu w sektorze dozoru wizyjnego wciąż jest jednak daleka od zrównoważonej.

Według najnowszego raportu firmy Memoori poświęconego rynkowi zabezpieczeń technicznych w roku 2019 wartość globalnej produkcji w tej branży (liczona według cen fabrycznych) wyniosła 34,31 mld USD. Oznacza to wzrost o 8,5 proc. w stosunku do 2018 r. oraz przekłada się na średnią roczną stopę wzrostu wynoszącą w ostatnich pięciu latach 7,24 proc.

To imponujący wynik, biorąc pod uwagę, że wzrost globalnego PKB wynosił w latach 2012-2017 średnio 2,7 proc. Tym samym branża security rośnie 2,6 razy szybciej.

W ciągu ostatnich 10 lat rynek zabezpieczeń technicznych rozwijał się w tempie liczonym średnią roczną stopą wzrostu na poziomie 6,27 proc. Prognozujemy, że w 2024 r. wartość oferty rynku osiągnie 56,76 mld USD, przy średniej rocznej stopie wzrostu wynoszącej do tego czasu 10,72 proc. Jednakże w każdym z trzech głównych segmentów (kontrola dostępu, dozór wizyjny i sygnalizacja włamania) oraz w poszczególnych regionach geograficznych będziemy obserwować wyraźne różnice tempa rozwoju.

W ciągu ostatnich 3 lat najszybciej rósł segment dozoru wizyjnego – w tempie 9,74 proc. rocznie. Zachodni producenci walczą tu z chińską konkurencją, wciąż jednak mając niewielkie możliwości penetracji chińskiego sektora publicznego. A Chiny to zdecydowanie największy i najbardziej jednolity lokalny rynek, odpowiadający szacunkowo za 35 do 40 proc. światowego popytu.

Można było oczekiwać, że nieco szybciej niż szacowane 8,2 proc. wzrostu będzie się rozwijał segment kontroli dostępu – przede wszystkim ze względu na coraz większe wykorzystanie sieci IP, wzrastające znaczenie biometrii i zarządzania tożsamością, rosnące zastosowanie systemów zamków bezprzewodowych, a także kontroli dostępu w formie usługi (ACaaS). Mógłby to być trzeci rok z rzędu o najwyższym tempie wzrostu spośród trzech segmentów rynku, ale na drodze stanęła presja cenowa i w pewnej mierze konsolidacja branży oraz niedoskonałość łańcucha dostaw. Wpłynęło to na mniejszy od spodziewanego wzrost wartości sprzedaży.

Segment systemów sygnalizacji włamania, na którym wyrosła cała branża zabezpieczeń elektronicznych, już dawno uzyskał swoją dojrzałość i stabilność. Jednakże coraz częstsze wykorzystanie radarów, a także kamer termowizyjnych i wielosensorowych przyczyniło się w 2019 r. do wzrostu o 3,8 proc. Wpływ na to miały także postęp w technologii czujników, technologie bezprzewodowe oraz integracja z systemami dozoru wizyjnego i kontroli dostępu oraz oświetleniem zewnętrznym. Trzeba przy tym założyć, że niektóre produkty dozoru wizyjnego mogą być wdrażane w projektach PP/IA, przez co nie są brane pod uwagę w tym segmencie. To może zakłócać szacunki tempa wzrostu na tym rynku.

Struktura popytu w branży nadzoru wideo nie jest ani zdrowa, ani zrównoważona, co wykazujemy w naszym raporcie. Okazuje się, że problem zagranicznych producentów, którzy starają się powiększyć swoje udziały na rynku chińskim, nie dotyczy kwestii technologicznych ani nawet wydajnościowych. U jego podstaw leżą wyzwania lokalne i geopolityczne. Największe znaczenie ma polityka rządzącej partii komunistycznej, która sprawuje pewną kontrolę także nad prywatnymi firmami produkującymi systemy dozoru wizyjnego. Chcąc więc robić interesy z sektorem publicznym (który odpowiada obecnie za ponad 50 proc. chińskiego rynku dozoru wizyjnego) i oczekując wsparcia w postaci długoterminowych tanich kredytów, trzeba postępować wg zasad ustalonych przez chiński rząd. A zdaniem administracji chińskiej w projektach obejmujących sektor publiczny nie mogą być stosowane urządzenia zagraniczne.

W rezultacie nie ma mowy o otwartym handlu. Pozwoliło to dwóm głównym chińskim producentom (Hikvision i Dahua) zdobyć 40 proc. światowego rynku kamer CCTV/VSS – w dużej mierze dzięki agresywnej polityce cenowej. Żaden inny producent nie jest w stanie konkurować ceną na tak niskim poziomie, bo nie dysponuje takim wolumenem produkcji, jak dwaj wymienieni dostawcy.

Okazuje się, że także oni nie mogą spać spokojnie. Na horyzoncie pojawiają się inni chińscy producenci, którzy walczą o udział w ogromnych inwestycjach i projektach sektora publicznego, dotyczących budowy bezpiecznych miast. Przykładowo, Huawei – jedna z największych firm telekomunikacyjnych na świecie – rozwija obecnie produkcję kamer CCTV, a zajmujący się opartą na AI analizie zawartości wizji start-up Megvii chce oferować kompletne rozwiązania z zakresu dozoru wizyjnego. Nie ma wątpliwości, że ostatecznie będą oni wzmacniać swoją pozycję na rynku związanym z sektorem publicznym i powiększać własne udziały kosztem dwóch obecnych liderów. Efektem ubocznym mogłaby być przynajmniej mniejsza presja na niepochodzących z Chin producentów, działających na bardziej otwartym rynku światowym.

Prognoza rynkowa do 2024 roku W naszej prognozie na najbliższe 5 lat (do 2024 r.) zakładamy brak poprawy sytuacji w światowym handlu oraz jedynie niewielki wzrost globalnego PKB przez następne dwa lata. Pomimo niesprzyjających warunków ekonomicznych, w ciągu ostatnich 5 lat branża security potrafiła osiągnąć solidny wzrost, na co wpływ miały nowe technologie zwiększające wydajność produktów oraz stale malejące koszty ich posiadania.

Należy zakładać, że w ciągu najbliższych 5 lat najprawdopodobniej nie dojdzie do zahamowania działań terrorystycznych, powinny więc rosnąc budżety państw przeznaczane na przeciwdziałanie temu zjawisku. Skorzystają na tym firmy działające w branży security. Z kolei w sektorze komercyjnym, obejmującym wszystkie trzy segmenty zabezpieczeń technicznych, będzie wzrastać zapotrzebowanie na coraz bardziej kompleksową komunikację, wspomaganą technologiami Internetu Rzeczy (IoT). Ten trend w pełni ujawni się do końca 2020 r. i będzie odpowiadać za wyraźne przyspieszenie rozwoju branży przez następne 4 lata.

Ostatecznie w ciągu najbliższych 5 lat (od 2019 do 2024 r.) przewidujemy średnią roczną stopę wzrostu rynku na poziomie 10,7 proc. (liczoną według wartości sprzedaży). Głównym czynnikiem rozwoju branży będzie oparte na sztucznej inteligencji (AI) oprogramowanie do analizy obrazu z kamer – niewielka dziś sprzedaż tego rodzaju rozwiązań ma do końca 2024 r. osiągnąć wartość 3,5 mld USD. Pociągnie to za sobą zwiększenie popytu na urządzenia systemów dozoru wizyjnego.

Przedstawione obserwacje i prognozy pochodzą z jedenastej edycji dorocznego raportu Memoori „The Physical Security Business 2019-2024”.

Zostaw komentarz

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.