Strona główna Rozległe i rozproszone Głos branży – bezpieczeństwo obiektów przemysłowych

Głos branży – bezpieczeństwo obiektów przemysłowych

Menadżer ds bezpieczeństwa w przemyśle

Jak zapewnić bezpieczeństwo i sprawne funkcjonowanie obiektów przemysłowych, zwłaszcza w dobie pandemii? Swoimi radami dzielą się przedstawiciele różnych sektorów gospodarki.

Odpowiedzialne zarządzanie obiektami przemysłowymi

Dariusz Wesołowski
Dariusz Wesołowski
Gunnebo Entrance Control

Skuteczna ochrona każdego typu obiektu to połączenie środków ochrony fizycznej z zabezpieczeniami elektronicznymi. Jednak sukces nowoczesnych systemów ochrony w dużej mierze sprowadza się do odpowiedniego przygotowania infrastruktury oraz szybkiej gotowości działania.

Zarządcy obiektów przemysłowych stoją przed odpowiedzialnym zadaniem, ponieważ to na nich spoczywa wybór odpowiedniego systemu kontroli dostępu. Systemu, który będzie spełniał najważniejsze założenia dotyczące bezpieczeństwa osób i mienia, jak również odpowiadał za szereg dodatkowych zadań, takich jak zapewnienie odpowiedniej przepustowości przepływu osób i towarów.

Wybierając system kontroli dostępu, menedżerowie ds. bezpieczeństwa powinni rozpocząć swoje działania od przeprowadzenia audytu bezpieczeństwa. Jego wynik wskaże potencjalne czynniki wpływające na powstanie zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych, na które obiekt będzie musiał być odpowiednio przygotowany. Audyt jest również punktem wyjściowym ułatwiającym wybór właściwych urządzeń fizycznych, którymi mogą być np. bramki sensoryczne, śluzy osobowe lub furty wysokie. Na podstawie wyciągniętych wniosków z przeprowadzonego audytu zarządcy będą mogli przygotować odpowiednią strategię operacyjną.
W sektorze przemysłowym systemy ochrony powinny być złożone ze wzajemnie uzupełniających się sekcji, które w pierwszej kolejności przeciwdziałają zagrożeniu, następnie pozwalają je skutecznie wykryć, a w krytycznej fazie zminimalizować jego konsekwencje.

Oprócz wyboru urządzeń zabezpieczających dostęp do określonych stref wewnątrz obiektów nie można zapomnieć o odpowiednim zabezpieczeniu terenu przyległego, za co odpowiadają systemy ochrony perymetrycznej. W ich skład wchodzą m.in. zapory drogowe, bollardy (pachołki) czy bramy szybkobieżne. Odpowiednie połączenie wszystkich elementów ochrony wewnętrznej i zewnętrznej umożliwi zarządcom przygotowanie systemu kontroli dostępu, który będzie zapewniać właściwy poziom ochrony.

Cyberbezpieczeństwo jest niezbędnym elementem

Artur Pollak
Artur Pollak
APA Group

Głównym zadaniem Przemysłu 4.0 jest kumulowanie danych i przetwarzanie dużych ich zbiorów. Istotną kwestią, o której każdy dostawca rozwiązań tego typu powinien pamiętać i wdrażać symultanicznie ze swoimi produktami, jest zapewnienie bezpieczeństwa cybernetycznego. Cyberbezpieczeństwo jest jednym z niezbędnych elementów, które otacza transfer danych, anonimizuje je po to, żeby gromadzone big data mogły funkcjonować w sposób bezpieczny.

Wyciągane z analizy wnioski w żadnej formie nie mogą wpaść w niepowołane ręce. Od strony funkcjonalnej rozwiązania dla Przemysłu 4.0 powinny zapewniać totalną integrację: systemów kontroli dostępu, dozoru wizyjnego CCTV/VSS, sygnalizacji włamania i systemów przeciwpożarowych. Oznacza to, że w dobrze zabezpieczonych obiektach zaimplementowane rozwiązania Przemysłu 4.0 zbierają informacje ze wszystkich źródeł i pozwalają lepiej zarządzać bezpieczeństwem oraz ruchem osób znajdujących się w tych obiektach. Wzmocniona jest wtedy trafność podejmowanych przez człowieka decyzji, a całość może tworzyć podwaliny pod system ekspertowy.

W momencie połączenia z rozwiązaniami typu digital signage – cyfrowymi podpowiadaczami mówiącymi, jak mamy się zachować podczas wystąpienia paniki lub zdarzenia niepożądanego – obiekt automatycznie wskaże najkrótszą drogę ewakuacji, podejmie decyzje o odcięciu poszczególnych stref, napięcia elektrycznego, dostępu tlenu w celu przygotowania bezpiecznej akcji ratunkowej.

Rola pracownika ochrony

Krzysztof Bartuszek Securitas Polska
Krzysztof Bartuszek
Securitas Polska

Celem ochrony jest zapewnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa obiektów przemysłowych, adekwatnie do zdiagnozowanych zagrożeń i potrzeb klientów. W zakładach przemysłowych największym ryzykiem jest zatrzymanie produkcji, któremu podporządkowane są wszystkie procesy związane z bezpieczeństwem. Dla ciągłości produkcji największym zagrożeniem jest pożar, który pojawia się najczęściej z powodu błędu człowieka lub jego celowego działania albo w wyniku awarii technicznej.

Już dziś drony uzbrojone w kamery termowizyjne, dokonujące przelotów prewencyjnych, skutecznie diagnozują elementy infrastruktury, które w wyniku awarii mają podwyższoną temperaturę. Tym samym umożliwiają reakcję, zanim dojdzie do pożaru niszczącego infrastrukturę. W realny sposób zapobiegamy wstrzymaniu produkcji i ograniczamy koszty odbudowania zasobów firmy, nie mówiąc już o utracie rynków.

Przybywa zadań ochrony – nadzór i wsparcie bezpieczeństwa pracy, rejestrowanie nieprawidłowości w tym obszarze i pierwsza pomoc przedmedyczna, a także wsparcie procesów logistycznych, kierowanie ruchem czy awizacje. Najnowsze technologie pozwalają część zadań ochrony fizycznej realizować zdalnie i automatycznie. Czynności do niedawna wykonywane fizycznie przez pracownika ochrony, np. obchody, mogą być teraz przeprowadzone przez systemy telewizji dozorowej z funkcjami analityki obrazu. Również funkcje kontroli dostępu do wybranych obszarów można już w pełni zautomatyzować.

Za przykład może posłużyć rozwiązanie Securitas smartGATE. Oprócz automatyzacji procesów przynosi także wymierne korzyści w postaci optymalizacji kosztów związanych z bezpieczeństwem obiektu oraz wnosi wiele istotnych informacji z punktu widzenia logistyki, np. dokładne dane o przybyciu kierowcy, czasie trwania załadunku czy też przyczynach anulowania zlecenia. System jest wyposażony w przejrzysty dashboard wraz z KPI, co pozwala zwiększać możliwości operacyjne klienta, a także skrócić czas obsługi zamówień.

Pracownicy ochrony cały czas pozostają jednak istotnym ogniwem w systemie bezpieczeństwa. Po pierwsze, muszą obsługiwać systemy, nawet jeśli są wysoko zautomatyzowane, a po drugie, może nawet ważniejsze, muszą na bieżąco reagować w sytuacji wystąpienia zagrożenia. Wsparcie mogą zapewnić rozwiązania z zakresu rozszerzonej rzeczywistości (augmented reality), czyli powiązanie środowiska realnego z wygenerowanym komputerowo. Już dzisiaj można spotkać firmy, które w ten sposób szkolą swoich pracowników ochrony, np. podczas pozorowanych akcji ratowniczych czy ewakuacji w obiektach o podwyższonym ryzyku awarii przemysłowej. Podobne rozwiązanie stosuje branża motoryzacyjna na etapie montażu elementów wyposażenia pojazdów.

Jesteśmy przekonani, że dobrze wykwalifikowani pracownicy ochrony wspierani nowymi technologiami to przyszłość, a w zasadzie już teraźniejszość branży security oraz wartość dodana dla naszych klientów, którzy są coraz bardziej wymagający w związku z szybko zmieniającym się otoczeniem biznesowym.

Zmiany w podejściu do bezpieczeństwa

Krzysztof Pohorecki
Krzysztof Pohorecki
BlackOnion – Resilience Community

Sic transit gloria mundi (tak przemija chwała świata) – popularna sentencja łacińska nabiera w ostatnich czasach aktualności nie tylko ze względu na rodzaje procesów, które dzieją się globalnie, ale przede wszystkim na ich skalę, tempo zmian, bezpośredniość i siłę oddziaływania lokalnego.

Nowa rzeczywistość, jakkolwiek ekscytująca, niesie coraz więcej zagrożeń i otwiera nowe obszary ryzyka często już kiedyś definiowanego, ale aktualnie materializującego się w zaskakującym tempie i z potężną siłą oddziaływania.

Największym wyzwaniem dla zapewnienia bezpieczeństwa, według mojej oceny, jest dostosowanie się do skali i szybkości rozwoju technologii, skutkującego niespotykaną dotąd komplikacją stosowanych rozwiązań, a przede wszystkim ich podatnościami na zagrożenia.

Zakres specjalistycznej wiedzy, szybkość jej przyswajania i kompilowania oraz umiejętność komunikowania i stosowania w praktyce wymaga nowej generacji „bezpieczników”, a przede wszystkim gruntownej zmiany w percepcji „bezpieczeństwa”.

Każdy obiekt, system, proces czy organizacja są tylko tak bezpieczne, jak świadoma, profesjonalna i zmotywowana jest grupa ludzi, którzy za jej zabezpieczenie odpowiadają. I nie mam tu na myśli struktur bezpieczeństwa w standardowym rozumieniu – te klasyczne formy przechodzą do historii w tempie zaskakującym głównie dla nich samych.

Umiejętne – „mądre” (wolę zdecydowanie bardziej to określenie niż popularne „sprytne” czy „zwinne” smart) przekładanie owoców błyskawicznego postępu technologicznego na stosowane w praktyce systemy bezpieczeństwa, a przede wszystkim ich skalowanie, integracja i zabezpieczenie ich samych będzie największym wyzwaniem w nadchodzących czasach.

Wdrażanie rozwiązań zintegrowanych

Janusz Syrówka
Janusz Syrówka
innogy Polska

Systemy bezpieczeństwa mogą dziś zaoferować znacznie więcej niż stereotypowo przypisuje się tradycyjnemu pojęciu zabezpieczenia obiektu. Przemysł jest wyjątkowo wdzięcznym obszarem dla skorzystania z tej oferty. Dzisiejsze możliwości integracji rozwiązań, a także, w kolejnym kroku, opcje zarządzania przesyłaniem informacji płynących z systemów są ogromne.

Bardzo często technologia nie stanowi już dla tych możliwości tak silnej bariery, jak wyobraźnia osób projektujących rozwiązanie. Uważam, że właściwsza nazwa to systemy bezpieczeństwa i wspierania procesów operacyjnych.

Naturalnym obszarem synergii jest obszar BHP – właściwe wykorzystanie telewizji dozorowej czy kontroli dostępu może być bezcenne z punktu widzenia zapobiegania wypadkom w pracy. Idąc dalej, systemy bezpieczeństwa mogą dzielić się informacjami także w innych obszarach, np. monitorowania temperatury, analizy obrazu nakierowanej na inne aspekty niż minimalizacja strat czy zasilanie informacjami systemów SIEM.

To oczywiście tylko ułamek możliwości. Czy można osiągnąć podobny efekt, budując rozwiązania w ramach procesów technologicznych? Oczywiście można. Dlaczego więc warto „upychać” wszystko do systemu bezpieczeństwa? Korzyści jest wiele – oszczędzamy na inwestycji, upraszczamy utrzymanie (zapewne i koszty), ustanawiamy czytelną odpowiedzialność za sprawność systemu. I co ważne, takie rozwiązanie koncentruje koszty w jednym ośrodku, a to ułatwia ich monitoring i pozwala mierzyć efektywność zastosowanych rozwiązań.

Dużym wyzwaniem dla wdrażania rozwiązań zintegrowanych jest kwestia właściwego zaadresowania przez zarządcę jego potrzeb. Całościowe spojrzenie na prowadzoną działalność nie jest rzeczą łatwą. Pozostawienie wolnej ręki dostawcy rozwiązań jest niekoniecznie dobre. Przy nawet najlepszych intencjach spojrzenie dostawcy może być „skażone” perspektywą własnej oferty. To natomiast może być niekoniecznie najlepszą opcją dla klienta. Wyjściem z sytuacji jest poszukiwanie właściwych kompetencji poza organizacją i wsparcie procesu tworzenia założeń do budowanych systemów. Takie podejście ułatwi życie dostawcy, wykonawcy, a na koniec użytkownikowi. Poza tym taka konsultacja bardzo szybko przekształca się z kosztu w doskonałą inwestycję.

Koło zamachowe gospodarki

Jakub Sobek
Jakub Sobek
Linc Polska

Nie ma produkcji przemysłowej bez wystarczających dostaw energii – to pewne. Elektryczność jest jednym z największych kół zamachowych współczesnej gospodarki. I właśnie problemy z dostarczeniem prądu elektrycznego należą do najczęstszych powodów zatrzymania produkcji. Choć nie na wszystkie awarie można mieć wpływ, to duży ich odsetek można przewidzieć i zareagować, nim dojdzie do sytuacji krytycznych.

Bez względu na to, czy twoim obowiązkiem jest zagwarantowanie sprawności elektrowni, utrzymanie przepływu energii przez sieci dystrybucyjne, czy usuwanie awarii na poziomie budynków przemysłowych, zawsze potrzebujesz narzędzi, które pomogą ci szybko zdiagnozować problemy, zanim przekształcą się w kosztowne szkody.

Problemy z elektrycznością mogą się pojawiać w miejscach, gdzie ta energia jest wytwarzana, np. w elektrowniach wiatrowych. Elementy turbin wiatrowych są podatne na zużycie, mogą się zepsuć. Kiedy tak się stanie, rezultatem może być kosztowny przestój lub poważny wypadek. Dlatego właśnie ciągłe kontrole są tak istotne. Wyjątkowo skuteczną technologią, pozwalającą na sprawdzenie wszystkich (elektrycznych i mechanicznych) komponentów turbiny wiatrowej i otaczającego ją systemu elektrycznego w celu wykrycia nieprawidłowości zanim dojdzie do awarii, jest termowizja. Zastosowanie kamery termowizyjnej zwiększa bezpieczeństwo pracy, pozwalając dostrzec problemy, nim rozwiną się one w sytuacje potencjalnie zagrażające życiu.

Problemy zdarzają się także w głównych punktach zasilających. Gdy jakieś połączenie elektryczne nie funkcjonuje prawidłowo, system przesyłowy może nie działać wydajnie i bezpiecznie. Należy regularnie sprawdzać wszystkie złącza, upewniając się, że są sprawne. Każdy system ma wiele małych styków i często są one umieszczone wysoko, poza zasięgiem pracujących osób. Złącza nagrzewają się, zanim ulegną awarii. Prowadzenie regularnego monitoringu termograficznego podstacji i linii przesyłowych za pomocą urządzeń termowizyjnych może dać pełny obraz potencjalnych problemów. Można mierzyć temperaturę z bezpiecznej odległości i diagnozować nieprawidłowości przed wystąpieniem przerw w dostawie prądu – minimalizując koszty napraw, maksymalizując żywotność sprzętu i utrzymując stałe zasilanie w obiektach.

Wykonując w przedsiębiorstwie analizę zagrożeń i szacując ryzyko, nie można zapominać o problemach z dostawą energii. To jedno z takich zdarzeń, które często ma wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia i może przynieść negatywne skutki. Rozwiązania termowizyjne mogą na szczęście skutecznie zminimalizować takie zagrożenie.

Kluczowa jest elastyczność

Tomasz Migdał
Tomasz Migdał
Hikvision

Dziś w branży największa jest niepewność jutra. Pandemia pokazała, że nasze plany ulegają zmianie pod wpływem czynników, na które nie mamy wpływu. Poza konsekwencjami epidemicznymi związanymi z chorobą wywołaną wirusem SARS-CoV-2 i jego wariantami pojawiły się negatywne konsekwencje gospodarcze.

Wiele firm musiało zmienić formę funkcjonowania, wiele zostało zamkniętych. Trzeba było nauczyć się błyskawicznego przystosowania się do nowych warunków i radzenia sobie z pojawiającymi się problemami. Jeśli nie będą potrafiły szybko się dostosować do wymogów, np. bezdotykowego mierzenia temperatury pracownikom czy kontroli utrzymania odpowiedniego dystansu między osobami, nie będą mogły działać.

Niezwykle przydatną umiejętnością jest tu elastyczność (flexibility), która dla firmy jest kluczowa. Wielu zarządzającym przedsiębiorstwami pandemia uświadomiła, że umiejętność dopasowania się do zmian jest dziś warunkiem przetrwania firmy w bardzo konkurencyjnym środowisku. Problemem jest zwłaszcza załamanie się łańcucha dostaw i związane z tym konsekwencje wstrzymania produkcji nie tylko w branży security, ale i we wszystkich sektorach rynku. Trzeba liczyć się nawet z długoterminowymi brakami, ponieważ wyjście z kryzysu postpandemicznego nie nastąpi tak szybko. Zakłócenia w łańcuchu dostaw na całym świecie powoduje również wzrost cen zarówno komponentów, jak i gotowych wyrobów.

W tym aspekcie osobom zarządzającym przedsiębiorstwami przede wszystkim zaleca się dywersyfikację dostaw i długoterminowe ich planowanie. Jeśli tylko jest możliwość pozyskania lokalnych dostawców, warto ich poszukać. Ma się wtedy pewność, że gdyby któryś zawiódł, można liczyć na drugiego. Warto również w długoterminowym planowaniu uwzględnić dodatkowe zapasy, pozwalające zminimalizować skutki zakłóceń w łańcuchu dostaw.

AI w ochronie obiektów przemysłowych

Bogumił Szymanek
Bogumił Szymanek
Axis Communications

Zastosowanie technologii sztucznej inteligencji w elektronicznych systemach zabezpieczeń znacznie ułatwia ochronę obwodową obiektów przemysłowych. Nowoczesne oprogramowanie pozwala skutecznie wykrywać i w czasie rzeczywistym weryfikować zdarzenia. Kamery z funkcją analizy opartej na technologii głębokiego uczenia są w stanie rozpoznać, np. czy na teren zakładu wbiegł intruz, czy może jednak tylko lis lub sarna z pobliskiego lasu. Pozwala to znacznie ograniczyć liczbę fałszywych alarmów i zoptymalizować pracę ochrony.

Zintegrowane rozwiązania umożliwiają kompleksową ochronę całego obiektu przed wtargnięciami intruzów w każdych warunkach oświetleniowych i pogodowych. Technologia wykorzystywana w nowoczesnych kamerach wizyjnych i termowizyjnych umożliwia m.in. śledzenie obiektów będących w ruchu i automatyczne przybliżanie obrazu. Dzięki oprogramowaniu analitycznemu opartemu na mechanizmach AI możliwe jest niemal bezbłędne rozpoznanie obserwowanego obiektu. Jeśli faktycznie jest to intruz, w systemie pojawia się alert ostrzegawczy, a pracownicy ochrony obiektu podejmują stosowną interwencję lub za pomocą urządzeń wyposażonych w systemy IP audio nadają komunikat głosowy mający na celu odstraszyć nieproszonego gościa.
Oprogramowanie analityczne umożliwia również skuteczną kontrolę dostępu na teren obiektu, np. poprzez weryfikację bazy numerów tablic rejestracyjnych pojazdów z uprawnieniami do wjazdu.

Istotnym trendem w projektowaniu systemów zabezpieczeń jest instalowanie zaawansowanego oprogramowania analitycznego bezpośrednio w urządzeniach brzegowych. Najnowocześniejsze kamery są w stanie nie tylko monitorować teren obiektu i przekazywać obraz, ale również w czasie rzeczywistym przetwarzać dane wizyjne i wyciągać wnioski. Oznacza to znaczną oszczędność przepustowości sieci oraz brak konieczności inwestowania w kosztowną infrastrukturę serwerową. Co więcej, znacznie przyspiesza to czas reakcji na ewentualne zdarzenia niepożądane, co może być szczególnie istotne w przypadku ochrony obiektów o znaczeniu strategicznym, np. elektrowni.

Technologia sztucznej inteligencji pozwala znacznie rozbudować funkcjonalność poszczególnych urządzeń wchodzących w skład systemu zabezpieczeń elektronicznych oraz w istotny sposób zwiększyć jego skuteczność. Dzięki uczeniu maszynowemu algorytmy, na podstawie których kamery analizują obrazy lub sekwencje wideo, są nieustannie ulepszane. Informacje o zdarzeniach wysyłane do operatora mogą być zatem coraz bardziej precyzyjne.

Zabezpieczenie obiektów przemysłowych

Marcin Walczuk
Marcin Walczuk
BCS

Zabezpieczenie obiektów przemysłowych stanowi nie lada wyzwanie dla projektantów systemów zabezpieczeń. Muszą być one przede wszystkim skuteczne w swoim działaniu, zapewniać najwyższy poziom ochrony oraz spełniać wszystkie normy wymagane przepisami w tego typu obiektach. Niejednokrotnie utrudnieniem mogą być rozmiary takich zakładów, stwarzające problemy chociażby z przesyłaniem obrazu z kamer na większe odległości. Zdecydowanie się na zastosowanie w takiej sytuacji rozwiązań IP będzie jedynym słusznym pomysłem.

Wykorzystanie switchy z zasilaniem PoE uprości instalację, redukując ilość przewodów potrzebnych do jej wykonania. Jeśli dodatkowo switche będą obsługiwały łącze światłowodowe, zniknie problem przesyłu danych na odległość większą niż 100 m. Również zasilanie kamer z takiego switcha może się odbywać na większą odległość przy wykorzystaniu trybu long range PoE.

Spodziewamy się dalszego dynamicznego rozwoju systemów IP, który wynika z zastosowania najnowszych technologii pojawiających się na rynku. Inteligentna analiza wideo, sztuczna inteligencja wspierająca kamery termowizyjne, kamery do rozpoznawania numerów tablic rejestracyjnych czy identyfikacja twarzy to funkcje i rozwiązania, które zwiększą poziom zabezpieczenia obiektu. Ale aby było ono skuteczne, oprócz zastosowania urządzeń z najwyższej półki warto również zadbać o wyszkolenie pracowników ochrony. Tylko znając możliwości tych systemów, dotyczące np. analizy obrazu, mogą podnieść poziom skuteczności poprzez redukcję fałszywych alarmów. Ich liczba jest zdecydowanie mniejsza, niż ma to miejsce w klasycznych systemach CCTV. Ponadto obsługa tych zdarzeń jest szybsza ze względu na możliwość dokładnego określenia typu zdarzenia, czasu i miejsca jego wystąpienia oraz automatycznego uruchomienia z góry określonych procedur.

Przy zabezpieczeniu każdego typu zakładu przemysłowego (średniego, dużego, rozproszonego) wymagającego centralnej stacji monitoringu nieodzowne będzie niezawodne oprogramowanie CMS. Takie zadanie z powodzeniem może pełnić aplikacja BCS Manager, która zapewnia wsparcie dla wszystkich urządzeń BCS oraz urządzeń obsługujących protokół ONVIF. Do jej głównych funkcji należy podgląd na żywo oraz odtwarzanie zapisanych na rejestratorach nagrań, a także powiadamianie i zarządzenie zdarzeniami czy monitorowanie pracy operatora. To wszystko bez ograniczeń liczby kamer podłączonych do aplikacji, zależnie jedynie od specyfikacji jednostki, na której BCS Manager zostanie zainstalowany.

Sterowanie urządzeniami ppoż. w obiektach przemysłowych

Krzysztof Kunecki
Krzysztof Kunecki
Schrack Seconet

Zapewnienie optymalnej ochrony przeciwpożarowej w obiektach przemysłowych wymaga zastosowania urządzeń przeciwpożarowych charakteryzujących się ponadstandardowymi parametrami technicznymi i rozszerzonymi funkcjami systemowymi, aby spełnić specjalne indywidualne wymagania danego obiektu oraz obowiązujące przepisy formalne.

W zakresie sterowania automatyką pożarową wymagana jest możliwość wdrożenia indywidualnych procedur sterujących zgodnie ze scenariuszem pożarowym, z jednoczesnym uwzględnieniem współdziałania z urządzeniami technologicznymi/produkcyjnymi obiektu. W związku z tym kluczowe w tym aspekcie jest zastosowanie uniwersalnych urządzeń, które mogą łączyć wiele funkcji, w szczególności dotyczy to wykrywania pożaru i sterowania urządzeniami automatyki pożarowej. Zapewni to elastyczność przy budowie systemu i spójność całej instalacji, co przekłada się na łatwość zarządzania zintegrowanym systemem bezpieczeństwa pożarowego.

Zintegrowane centrale sygnalizacji pożarowej i sterowania urządzeniami przeciwpożarowymi powinny posiadać dodatkowe dokumenty certyfikacyjne potwierdzające spełnienie wszystkich wymagań dla funkcji związanych ze sterowaniem. Przykładowo, koncentrując się na najważniejszych sterowanych urządzeniach przeciwpożarowych obiektu przemysłowego, aby centrala mogła sterować np. urządzeniami przeciwpożarowymi w systemach kontroli rozprzestrzeniania dymu i ciepła (zgodnie z prEN 12101-9) czy stałymi urządzeniami gaśniczymi gazowymi, wodnymi, pianowymi i aerozolowymi, musi przejść specjalne badania atestacyjne i uzyskać certyfikat stałości właściwości użytkowych oraz świadectwo dopuszczenia CNBOP-PIB.

Ponadto, aby spełnić wszystkie wymagania formalne, zasilacz centrali sterującej urządzeniami w systemie kontroli rozprzestrzeniania dymu i ciepła musi dodatkowo przejść badania laboratoryjne i uzyskać certyfikat stałości właściwości użytkowych na zgodność z normą EN 12101-10. Wchodząc na poziom wyższy, tzn. sterowania i zarządzania zintegrowanymi systemami bezpieczeństwa pożarowego, wymagane jest zastosowanie certyfikowanego Systemu Integrującego Urządzenia Przeciwpożarowe(SIUP).

Spełnienie opisanych wymagań jest niezbędne dla prawidłowej realizacji założeń projektowych, bezpiecznego wdrożenia systemu w obiekcie, co umożliwi formalny odbiór instalacji i późniejszą bezpieczną eksploatację.