Co przyciąga klienta?
Czy kampania reklamowa odniesie skutek?
Kto jest potencjalnym klientem?
Te i inne pytania od dawna nurtują właścicieli sklepów. Każdy ma swoje sposoby na pozyskanie odpowiedzi. Jednak ani doświadczenie, ani analiza firmy doradczej nie przebiją twardych danych.

Inspiracją do opracowania naszego rozwiązania było Google Analytics – mówi Marek Kroplewski, prezes Zarządu Aegton Systems i twórca systemu BigEye Retail Analytics. – Pomyślałem, że skoro można zbadać, jak porusza się klient w sklepie internetowym, ile w nim spędza czasu, na stronach jakich produktów się zatrzymuje, to czy takimi samymi danymi nie byłby zainteresowany właściciel sklepu stacjonarnego?
System BigEye RA wykorzystuje obraz z kamer zamontowanych w sklepie. Na podstawie analizy tego, co „widzi” na obrazie, automatycznie zbiera różne dane. BigEye może analizować strukturę demograficzną klientów lub dokonywać tzw. analizy strefy.

Sprzedawca otrzymuje precyzyjne informacje dotyczące:
• płci i szacowanego wieku klientów,
• ścieżki poruszania się klientów,
• map ciepła, które określają, w którym miejscu ścieżki klient zwolnił lub się zatrzymał,
• analiz z konkretnej strefy, gdzie jest zliczana liczba podejść oraz średni czas, jaki klienci w strefie spędzają.

Dzięki takim danym sprzedawca ma pełen obraz sytuacji w sklepie. Dane dotyczące sprzedaży w sektorach o dużej konkurencji, gdzie na marketing wydaje się ogromne kwoty, już nie wystarczają. Wyniki sprzedaży inaczej prezentują się na tle jego potencjału i BigEye taki potencjał określa.

Naszymi klientami są sieci handlowe ze sklepami na terenie całej Polski. Potrzeby, z którymi do nas przychodzą, są różne, np. otwierają sklep w nowej lokalizacji, chcą zmienić projekt lokalu i testują to na jednym, analizują sklepy odznaczające się najniższą sprzedażą w sieci lub badają skutki nowej kampanii reklamowej czy zmiany poziomu cen – wyjaśnia Marek Kroplewski. – Oferujemy narzędzie, a to, w jaki sposób dane zostaną wykorzystane, z czym zestawione, zależy już od konkretnego klienta.

Najlepszy obraz potencjału sieci handlowej można uzyskać, wdrażając system BigEye w dużej liczbie sklepów, a najlepiej we wszystkich. BigEye jest elastyczny i można go przenosić do kolejnych lokalizacji.

System składa się z części sprzętowej (kamery, obiektywy) oraz analitycznej. Analizując obraz z kamer, rozpoznaje, że do sklepu weszła kobieta w wieku 25–35 lat. Kamery można zdjąć i zamontować w innym miejscu, wykorzystując ten sam serwer do przetwarzania danych w innym sklepie. Staramy się wykorzystywać komponenty charakteryzujące się najlepszym stosunkiem ceny do jakości, gdyż przy analizie struktury demograficznej jakość obrazu kamer jest kluczowa – podkreśla Marek Kroplewski.

Na sukces danego sklepu wpływa wiele czynników, a optymalizacja choćby jednego z nich ma niebagatelny wpływ na prosperowanie całej sieci handlowej. Niewielkie zmiany mają duże znaczenie w długim okresie.
System BigEye pomaga znaleźć warunki poprawy, wskazując słabsze i lepsze dni, korelacje i trendy. Daje szerszą perspektywę oceny funkcjonowania sklepu. Buduje obraz skutecznej sprzedaży, optymalnej aranżacji sklepu, szybko znajduje problematyczne strefy i pomaga podejmować skuteczne decyzje.

Kluczowym czynnikiem jest dokładna znajomość preferencji i potrzeb potencjalnych klientów oraz ich zachowań, a ten system dostarcza dane o każdym z nich.
Więcej informacji dostępne na https://analitykasklepow.pl

Aegton Systems
ul. Górecka 31/3, 60-201 Poznań
tel. +48 512 813 723
biuro@aegton.pl