Strona główna Bezpieczeństwo biznesu Przełomowe lata 20. Rok 2020 oraz prognozy na 2021 r. wg OVHcloud

Przełomowe lata 20. Rok 2020 oraz prognozy na 2021 r. wg OVHcloud

Miniony rok wywrócił wszystko do góry nogami. Obowiązek zachowania fizycznego dystansu przeniósł wiele osób do wirtualnego świata. W czasie gdy wiele branż, takich jak gastronomia czy hotelarstwo, musiało zawiesić swoją działalność, sektor IT rozwijał się w przyspieszonym tempie, a chmura obliczeniowa, usługi w chmurze i e-commerce stały się dla wielu normalnością. I chociaż rok 2020 zapamiętamy na długo, to z pewnością zaowocuje on wieloma ciekawymi trendami technologicznymi. Czy pozwolą one spojrzeć w nadchodzącą przyszłość z optymizmem?

PODSUMOWANIE 2020 ROKU W BRANŻY TECHNOLOGICZNEJ

Wielbiciele nowinek technologicznych i fani fantastyki naukowej od lat rozmyślali nad futurystycznie jeszcze kiedyś brzmiącym rokiem 2020. Oprócz zalet życia w świecie zaawansowanej technologii niektórzy zastanawiali się również nad jej negatywnymi konsekwencjami. Gdy jednak pełni nadziei wchodziliśmy w nowy rok, nikt nie przewidywał, jak wyczerpujący się okaże. Ostatnie 12 miesięcy upłynęło nam pod znakiem wielu istotnych wydarzeń.

Zwarci i gotowi

Pandemia w 2020 r. to tragedie poszczególnych ludzi i narodów. To także seria wyzwań. Z jednej strony koncerny farmaceutyczne ruszyły do opracowania szczepionek w możliwie najkrótszym czasie, z drugiej – Polacy przenieśli do swoich mieszkań nie tylko biura, ale także szkoły, gabinety lekarskie, restauracje czy sale kinowe. Poziom edukacji, rzetelność telewizyt czy efektywność wykonywanej pracy pod dyktando e-testów czy zdalnych lekcji można różnie oceniać. Najważniejsze jednak, że konieczne rozwiązania były powszechnie dostępne, istniały narzędzia i niezbędna infrastruktura – aplikacje do prowadzenia spotkań i przesyłania filmów, Internet szerokopasmowy czy sprzęt komputerowy. Oczywiście, można było sprawniej i lepiej, ale wyobraźmy sobie lockdown choćby dekadę temu, przecież nasza codzienność wyglądałaby zupełnie inaczej. Mimo wszystko obecny wynik należy uznać za sukces, a z pewnością rok 2021 pozwoli udoskonalić wiele elementów.

Szybsza cyfryzacja

Jedną z trudności, jakie przyniósł mijający rok, był brak stabilności. Z dnia na dzień konieczne stało się dostosowanie planów, preferencji i przyzwyczajeń do nowych warunków. Okazało się, że niemal każda potrzeba: od kontaktu z drugim człowiekiem, przez zakupy, po realizację recepty łączy się ze zmianą. Konsumenci, usługodawcy i sprzedawcy zaczęli szukać nowych możliwości. Konieczność zapewnienia ciągłości biznesowej zmotywowała wiele firm do działania i zrealizowania odkładanej od lat transformacji cyfrowej, spełniając przy tym restrykcyjne wymagania dotyczące bezpieczeństwa danych i prywatności. Ponieważ świat zamknął się niemal z dnia na dzień, na co wiele sektorów nie było przygotowanych, innego wymiaru nabrały wzajemne wsparcie i współpraca. Przykładem są firmy IT, które już na początku pandemii powołały organizacje pomocowe, takie jak europejska inicjatywa „Open Solidarity” czy „Tech to the Rescue”, dzięki którym potrzebujące firmy mogły skorzystać ze wsparcia narzędziowego i wiedzy eksperckiej w cyfryzacji.

Cybersuwerenność Europy

Bez wątpienia donośniej wybrzmiewała w 2020 r. kwestia cyfrowej suwerenności danych. Koncepcja oddania krytycznej infrastruktury informacyjnej europejskich podmiotów w ręce prywatnych firm podlegających prawu znacznie odbiegającemu od kontynentalnych standardów prowokowała pytania i dyskusje. Rozdrobnienie mapy politycznej Europy utrudniało jednak opracowanie jednolitego planu. Aby znaleźć rozwiązanie i stworzyć zaufaną ofertę usług chmury publicznej na potrzeby rynków europejskich, dla których kluczowa jest suwerenność danych oraz zgodność z RODO, z inicjatywy francusko-niemieckiej powołano międzynarodowy projekt Gaia-X, którego
OVHcloud było jednym z założycieli. Obecnie opracowywane są kolejne narzędzia, które mogą służyć europejskim firmom, a jednocześnie zapewniać standardy ochrony danych kluczowe dla Europy.

Blockchain

Rewolucja blockchain wydaje się wciąż przed nami. Technologia blockchain, która wymusiła współpracę pomiędzy konkurującymi ze sobą instytucjami finansowymi, będąc hitem roku 2019, nie zmieniła świata. Niewykluczone jednak, że wkrótce znów usłyszymy o blockchainie, który wciąż może zrewolucjonizować ekonomię i przyczynić się do gospodarczego boomu, zwłaszcza że jako pierwsza potencjał w tym zakresie doceniła branża finansowa.

Wirtualnie blisko

Przymus fizycznego dystansu obrócił o 180 stopni formę świadczenia pracy i od miesięcy otwarte pozostaje pytanie, czy wrócimy na pełny etat do biur. Obostrzenia przyspieszyły otwieranie się biznesu na szerokie zastosowanie Rzeczywistości Wirtualnej (VR). Wyszkolenie pracownika w bezpiecznym wirtualnym środowisku pozwala mu nie tylko przećwiczyć mniej i bardziej typowe scenariusze wydarzeń, ale także zyskać niezbędną pamięć sytuacyjną. A wszystko to bez konieczności zatrzymywania działania zakładu i ryzyka wypadków. Co ciekawe, w 2020 r. VR współpracująca z komputerami PC wreszcie doczekała się gier AAA, ale to też rok, w którym cała Polska zobaczyła zdalne lekcje prowadzone w poznańskiej szkole z wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej. To też rok pierwszych konferencji i spotkań biznesowych prowadzoneych w wirtualnej przestrzeni.

TRENDY TECHNOLOGICZNE, NA KTÓRE CZEKAMY W 2021

Oprócz symbolicznego znaczenia nowy rok nie należy do przełomowych momentów. Gdy zegary wybijają północ, a my sięgamy po okazjonalną lampkę szampana, w naszym życiu przeważnie nie zmienia się nic oprócz daty w kalendarzu. Mimo to nowy rok zawsze wywołuje dreszcz ekscytacji, choć branża IT nie zmienia się z dnia na dzień. Nowe przełomowe rozwiązania są w rzeczywistości rozwijane latami, zanim przyjdzie ich czas. Jakie trendy wypłyną lub umocnią się w 2021 r.?

Bliżej klienta

Wczoraj offline, dziś online. Boom przenoszenia biznesów do sieci i skokowy wręcz rozwój e-commerce skłoniły nowe grupy konsumentów do zmiany swoich nawyków. Dotąd nieufni i niechętni, zmuszeni sytuacją zaczęli szukać w sieci potrzebnych produktów i usług. Jedna trzecia, wg badań, deklaruje, że nadal będzie robić zakupy w e-sklepach, ale co postanowi reszta? Aby pozostać w grze, nie wystarczy już tylko uruchomić e-biznes. W 2021 r. konieczne będzie umiejętne zagospodarowanie klientów, którzy zaufali wirtualnej rzeczywistości, a zarazem dbanie o jakość usług – a więc w cenie będzie UX, zbieranie danych i ich analityka. Na pewno zrobi to konkurencja.

Wdrożenie technologii 5G

Rośnie pula urządzeń mobilnych mogących korzystać z nowoczesnych sieci piątej generacji. Od roku na rynku dostępne są rozwiązania umożliwiające działanie w sieci 5G. Okraszone kontrowersjami, przedłużające się oczekiwanie na aukcję operatorskich częstotliwości 5G już w 2020 r. sprawiło, że głodne nowości firmy odważyły się podejmować ograniczone przestrzennie eksperymenty z nową siecią. W roku 2021 nie uda się już utrzymać 5G na smyczy, tym bardziej że media naukowe donoszą o koncepcjach sieci szóstej oraz siódmej generacji.

Sztuczna inteligencja (AI)

Niezależnie od tego, czy jesteśmy zwolennikami sztucznej inteligencji, czy jej przeciwnikami, AI już teraz towarzyszy nam w życiu codziennym i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Wystarczy spojrzeć na inteligentne chatboty wykorzystywane w sektorze usługowym. Wdrożenie tego rozwiązania odciążyło pracowników od mechanicznych czynności i podniosło satysfakcję klientów, którzy nie muszą już czekać na odpowiedź konsultantów. Pojawiły się też inne schematy wykorzystania algorytmów SI, takie jak zbieranie informacji na temat opieki zdrowotnej czy wskaźników dotyczących infekcji. Analizując zebrane dane i śledząc trendy, AI może przyczynić się do odkrywania niezauważalnych ludzkim okiem powiązań, które mogą pomóc w walce z pandemią… tą i następnymi.

Kwantowi siłacze

Coś, co jeszcze niedawno stawiano na jednej półce z teleporterem i podbojem kosmosu, wkrada się do powszechnej świadomości jako rzecz nie tyle „wykonalna”, ile „oczywista”. Po takich gigantach, jak IBM, Google czy Honeywell, w końcu 2020 r. do gry weszli Chińczycy. Ich specjalnie w tym celu zaprojektowany komputer kwantowy w ciągu kilku minut rozwiązał problem, który komputerom opartym na mechanice kwantowej zająłby kilka miliardów lat. Imponujące. I choć wciąż więcej w tym prężenia muskułów i marketingu niż scenariuszy praktycznego zastosowania, rok 2021 może obfitować w pokazy siły kwantowych osiłków.

Jeszcze większa suwerenność danych?

Eksperci nie są pewni, jak zmiany w administracji amerykańskiej wpłyną na wojnę handlowo-technologiczną między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Szala może się przechylić w obie strony. Mimo że Europa znajduje się z boku tego konfliktu, ona także odczuwa jego skutki. Fragmentacja Starego Kontynentu, wielość języków, kultur, stopnia rozwoju i różnorodne prawodawstwo sprawiają, że Europa nie jest łatwym rynkiem. To także powód braku zdolności porozumienia się nawet w tych kluczowych sprawach. Zdaje się jednak, że w 2021 r. nastąpi przełom. Coraz głośniej słychać bowiem głosy promujące zajęcie wspólnego europejskiego stanowiska. Na sile przybierają takie inicjatywy, jak Gaia-X czy Open Trusted Cloud. Istotne jest także ogłoszenie przez Komisję Europejską gotowej (po 7 latach negocjacji) umowy ekonomicznej UE–Chiny.

Mówi się, że COVID-19 zrobił dla cyfryzacji nad Wisłą więcej niż wszystkie rekomendacje Komisji Europejskiej w tym temacie do tej pory. W prognozach na rok 2020 Gartner przewidywał, że do 2021 r. inicjatywy dotyczące transformacji cyfrowej obejmą duże tradycyjne przedsiębiorstwa, ale będą trwały średnio dwa razy dłużej i będą kosztować dwa razy więcej, niż zakładano – zauważył Robert Paszkiewicz, odpowiedzialny w OVHcloud za region Europy Środkowo-Wschodniej. – Nikt jednak nie przewidział globalnej pandemii. A gdy wybuchła, w obliczu realnych i palących potrzeb wiele decyzji latami odkładanych i ciągnących się procesów zostało natychmiast wdrożonych. Potrzeba wymusiła działanie. Zostaliśmy wyrwani ze strefy komfortu i weszliśmy do strefy wpływów technologii.

O ile przed lockdownem aż 73% firm nie inwestowało w nowe technologie, o tyle podczas pandemii wykorzystywało je już 91%, ponieważ pojawiły się wymierne, policzalne oczekiwania, a istniejąca technologia potrafiła je zaadresować. W 2021 roku te rozwiązania będą zapewne doskonalone i upowszechniane. Dzięki wirusowi zrobimy spory digitalowy krok naprzód.